mam faceta o niskim wzroście to wstyd prawda?

brzydula od dupy to Ty się trzymaj z daleka :D

Ale masz problem, dziewczyno. To ile byś chciała żeby miał? 190? A z resztą nie sądze by 170 to było na tyle mało żeby nazwać kogos kurduplem. A poza tym, ważniejsze jest dla ciebie szczęscie ojca, czy twoje własne?

dupa moj facet tak zawsze mowi:P ze wtyd to...:D

ale głupio mi przed rodzicami ze mam takiego małego faceta chciałabym zeby miał conajmniej 178 niby to niewiele wiecej ale widac diametralna roznice

uu a twoj facet ma dziewczyne o niskim poziomie ajkju

tylko dlatego ze nie chce malego faceta? boze i juz od razu z iq mi wyjezdza

Zgodzę się z 'leza sraja i na'

a to kiedy dojrzeje?

na szczęście nikt jeszcze na mnie nie upadł :D

angeliussss to moze niech chodzi na 6 cm obcasach:P akurat bedzie mial te 178 i zadowoli wszystkich Twoich znajomych,ojca

myslalam juz nad tym ale zle by wygladal w szpilkach :P

A ja wam powiem ze kiedyś w gimnazjum podobał mi się jeden chłopak, bardzo,bardzo. I ja jemu chyba też, zaczepki, zagadywał mnie itd:) A wyszła lipa bo ja się bałam tego jak to będzie wyglądało. A on był taki śliczny kurde no. Do dziś pluje sobie w twarz!! A miało być tak pięknie...

koturn jest modny

nie moja wina ze jestem kobieta z klasa i mam wymagania

ty jestem p.o.p.i.e.r.d.o.l.o.n.a normalnie kobieto

ona jest z klasa:D

to znajdz sobie wyzszego,w czym problem,dlaczego z nim jeszcze jesteś?

a ja nie mam klasy przegralam

ja zawsze mialam slabosc do wyzszych facetow, ale nie dragali, z takimi tez chodzilam wczesniej okolo 183-185, ale wyszlam za faceta z 172cm wzrostu i kocham go ponad zycie, nie jest chudzielcem, jest ladnie umiesniony, moze dlatego wyglada na prawde mesko, fakt faktem wolalabym zeby mial z 180 ale coz poradze ze wdal sie w tescia, nie w tesciowa ;) mimo wszystko kocham go i nigdy nie wtydzilam sie jego wzrostu, poza tym ja tez nie jestem wielka, mam 165 cm

mój ma 174 cm wzrostu a ja mam 180 cm - i jaki z tego morał? Kochamy się bardzo mocno a wzrost i ogólnie wygląd fizyczny nie ma dla nas znaczenia :) Dodam tylko, że mój facet jest szczuplutki a ja jestem dobrze zbudowaną kobietką - wygląd i wzrost nam w miłości nie przeszkadzają - bynajmniej :) PS. w szpilkach nie chodzę, żeby mu nie było głupio - ale od tego roku to zmieniam, bo dowiedziałam się, że on nie ma na tym tle kompleksów ;) To tylko mi się wydaje, że za wysoka jestem ;)

bardzo dobrze ze z nim zrywasz :P bo jezeli tylko wzrost jest dla ciebie problemem to znaczy ze na niego nie zaslugujesz ...

ten temat napisał jakis chuj z kompleksami a wy daliscie sie nabrać

daj mi jakis namiar do tego chłopaka to mu napiszę żeby cię sam pogonił... Mam 168 cm wzrostu i nie jestem kurduplem, do tego moja kobieta jest nieco wyższa ode mnie. No i teraz co z tego?????????? Powodzenia życzę z takim podejściem. ps. może następny twój facet cię rzuci bo masz za krótkie rzęsy np....

zdrowy na głowe tego tematu nie napisał . Marna prowokacja

Wstyd to tak myśleć ;/ Gratuluję podejścia do ... miłości? mam nadzieję, że ten facet Cię zostawi, bo znajdzie sobie jakaś wysoką kobitkę ;p

dla mnie wzrost ma znaczenie a nie mowcie ze dla was nie bo kazdy sam mowi ze wyglad niby nie ma ale ma znaczenie

mam racje bo nikt nie zaprzeczyl

wygląd ma znaczenie, ale jeśli nic się do siebie nie czuje to i uroda nie pomoże. najważniejsze jest przecież uczucie, widocznie Twoje nie jest wystarczająco silne, aby nie zwracać uwagi na wzrost partnera.. może lepiej będzie jak ze sobą zerwiecie ;D (i nie jestem złośliwa)