To teraz ja się wyżalę. Mam nienormalne życie.

Z góry mówię, że nie wyprowadzę się bo jest to nierealne ze względów materialnych. Mam 23 lata i porządnie się prowadzę. 1. Moja stara przegląda moje esemesy - co i do kogo wysyłam. 2. Kontroluje do kogo dzwonię (musi słyszeć rozmowę) :O 3. Nie mogę korzystać z łazienki po 22 BO JĄ TO BUDZI :O 4. Gdy chodziłam na studia (zrezygnowałam bo życie jest do dupy) miałam znajomych i nie mogłam zaprosić ich do domu, nigdy nie mogę nikogo zapraszać. 5. Codziennie mam kontrolę pokoju , przeszukiwanie szuflad, czytanie listów (jeśli takowe są), sprawdzanie telefonu, kieszeni itd. 6. Nie mogę wychodzić z domu kiedy nie jest to potrzebne - w rozumieniu mojej starej czytaj: nigdzie poza trasą praca - dom, szkoła - dom, sklep - dom. 7. Nie mogę się odzywać kiedy nie jestem o to proszona. 8. Nie mogę w mieszkaniu włączać muzyki. Ma czasem ochotę ukręcić debilowi łeb. To jest kurwa anormalne!

to chyba żart prawda??? a jesli nie to chyba głupia jesteś ze tak dajesz soba pomiatać

A moze ma jakies powodu ku temu... Jakies Twoje wystepki sprzed lat czy cos... i od tej pory stracila zaufanie do Ciebie..

... a najlepsze jest to, że wciąż tylko słyszę obelgi od niej jaka to beznadziejna jestem i że nikt nigdy mnie nie zechce .. a jak mam w ogóle kogoś poznać? Przez nią psycha mi siadła. Totalnie :(

Choc mimo to nie ma prawa tak Cie traktowac! to zwyczajne uwlaszczanie godnosci drugiego czlowieka

uciekaj dziewczyno jak najpredzej od niej!! nie mogłabys zamieszkac u jakies kolezanki mowiłas ze pracujesz uciekaj bo zycie sobie zmarnujesz!!

bylas zawsze grzeczna córeczka?

Miałam bujne życie ale to było 5 lat temu. Okres buntu. Z tym, że ja mam do cholery 23 lata :( Ja naprawdę nie mam już sił dłużej tak... Nie da się tego zmienić. To nie to, że daję sobą pomiatać bo po prostu nie mogę nic z tym zrobić. Jak chciałam się postawić to rozwaliła mi magnetofon na głowie... I nie tylko :O

Mam 3 psy , które wzięłam ze schroniska. Nawet jeśli byłaby możliwość wynajmu nikt nie zgodzi się mieszkać z trójką dużych psów lub wynająć takiej osobie mieszkanie :(

za jakiego miasta jestes ????

Cieszę się, że mogłam się tu trochę wyżalić. Szkoda, że to niczego nie zmieni :( Normalnie jak wizę tą wywłokę to kolana mam jak z waty i czekam tylko na 'przynieś wynieś pozamiataj' po czym wysłuchuję jakim jestem gnojem i bydlakiem, i że niczego nie potrafię.

Okolice Poznania

a nie mozesz z nia porozmawiać?ze czujesz sie jak w wiezieniu jak ona ze wszystkim cie tak kontroluje?powiedz ze chcialabys miec juz swoje zycie i troche swobody.moze jak szczerze powiesz co ci lezy na sercu,zmieni choc małym stopniu swoje potepowanie i dojdziecie do porozumienia:)

ja miałam podobnie i wiem że to realne nie wolno mi było chodzić na imprezy jak odbywały sie 18 -stki, na dyskoteki, jak miałam 17 lat i poszłam na randke z chłopakiem to ojciec przyszedł na plac zabaw gdzie siedzieliśmy na ławce i mnie zbił pasem, matka go przysłała. Jak wieku 21 lat zobaczyli mnie z papierosem to matkam nie biła po twarzy. Przeszukiwanie moich rzeczy, nawet opakowania podpaseki tamponów tego sie nie da zmienić a rady żeby sie postawić i nie dać sobą pomiatać są bez sensu

musisz sie wyprowadzic.. i juz. Masz na pewno jakas kase uzbierana i waidomo ze nas poczatku ebdzie ciezko. ale z czaseeeem bedzie lepiej... Uciekaj stamtad.

Tak dokładnie jest - tego się nie da przeskoczyć. Rozmowa z nią rodzi agresję , straszną - wręcz to furia jest! Nie da się z tym człowiekiem porozmawiać. I prawda - matka latała za mną na przystanek jak jeździłam do szkoły i siadała na końcu tramwaju - myślała, że jej nie widzę , żałosne. Przyłaziła do szkoły i ciągnęła nauczycieli za język żeby powiedzieli o mnie coś złego ale że nie mieli nic do powiedzenia to starała się mi oraz im wmawiać coś czego nie było!!! To samo robi ze mną w domu przed ojcem - kłamie mu na mój temat żeby mnie znienawidził. Mi potrafi wmawiać kilka razy w tygodniu np: "widziałam cię z Asią w parku, doigrasz się. Powiedz , że tam byłaś! Wiem , że tam byłaś. Widziałam cie. Życzę ci żebyś dostałą luja , który będzie cie bił i gwałcił". I tak w kółko!! Zrujnowała mi życie. Przez nią nie byłam w stanie się uczyć i wciąż chodze taka znerwicowana bo boję się, że jak zacznie pierdolić to nie skończy przez całą noc, a w nocy potrafi mnie budzić żeby mnie o coś zjebać.

psychicznie chora jak Ty będziesz w przyszłości funkcjonować nawet jeśli się uwolnisz wciąż będziesz zahukana dziewczyno! :(

ma z was ktoś jeszcze tak lub podobnie? :(

"1. Moja stara przegląda moje esemesy - co i do kogo wysyłam" Zablokuj klawiaturę na kody, tyle mogę Ci doradzić.