Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkkkjkkiiiiiiiee

ALE MNIE TO WKURZYLO, CHOCIAZ NIE MOJA SPRAWA!!

Polecane posty

Gość kkkkkjkkiiiiiiiee

Co Wy na to? Mam w bloku taka swietojebliwa rodzinke, szczegolnie mezus, wydaje mu sie, ze jest drugi po panu bogu. I wczoraj kuzynka spotkala go samego na procesji, wiec zapytala, gdzie zona? (przeciez to totalnie katolicka rodzina), a ona odpowiedzial, ze on idzie do pracy. Kuzynka nie zrozumiala, wiec zapytala ponownie - ale ja nie pytam o ciebie, ale o twoja zone, zawsze chodzicie razem do kosciola! (zapytala w sumie aby podtrzymac rozmowe, jest blizsza kolezanka jego zony niz jego), a on na to znow - ze on idzie do pracy w ten dzien. Okazalo sie, ze chodzilo o to, ze ONA MUSIALA MU UGOTOWAG OBIAD PRZED POLUDNIEM, ABY MIAL NA POPOLUDNIE, BO ON IDZIE DO PRACY! Taki katolik wielki! Wiecie sa ludzie, co wierza w boga, ale nie w kosciol i nie chodza, ale on do takich nie nalezy - on przede wszystkim stawia na piedestale kosciol i ksiezy, jako podstawe do zbawienia. Wiec wiedzac, ze msza i procesja, to (wg niego) droga do zbawienia, uniemozliwil zonie pojscie, bo on musi miec obiad?? Ona tez b. madra, ze daje sie tak szmacic. Ja wiem, ze to nie moja sprawa..ale to boli, bo potem to sie szerzy...ich syn wyrosnie na taka sama osoba tak tata..i bedzie to szlo dalej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małakotka
Masz rację, nie twoja sprawa. I na tym koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjkkiiiiiiiee
tak, nie moja, ale potem trafie na taskiego faceta - syna takich ludzi, ktorzy sie tak zachowuja, tak wychowanego, wyjde za niego, bo nie dostrzege tego przed slubem i bede miala problemy...po prostu mnie zabolalo traktowanie kobiety jak kucharke. Jesli Ty nie dostrzegasz tego faktu, to trudno. Jak sadze Ty KOMPLETNIE nie interesujesz sie innymi ludzmi, tym co u nich slychac itp. Tylko Ty i Twoja rodzina, i to nawet nie za daleka, bo to juz byloby wtracanie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkjkkiiiiiiiee
zreszta praktycznie wszyscy ludzi komentuja czyjes zachowania, glupie lub madre, a ja nikogo nie krzywdze, chcialam sie tylko dowiedziec, czy tylko wg mnie taka sytuacja jest przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfutbb
straszne :( ale zobacz - takie zachowanie przejdzie na ich syna i on bedzie tego wymagał od potencjalnej zony, ale jakby mieli córkę, to ta córka wzorować się na swojej mamie już nie będzie i kopnie w dupę takiego, co będzie ją chciał do garów zapędzić, bo będzie miała antywzór z domu rodzinnego :) i to jest jedyny optymistyczny akcent przynajmniej mam taką nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×