płyn zawierający plemniki przed założeniem gumki

Każdy z nas wie, że przed orgazmem z penisa wydziela się ten płyn przedejakulacyjny który zawiera w sobie plemniki. Jednak pojawia on się również w mniejszych ilościach już w czasie gry wstępnej. Gdy przychodzi już czas na założenie gumki na chłopski rozum wypadałoby podjąć odpowiednie środki, żeby nie zabrudzić gumki od wierzchniej strony. Najlepiej byłoby przemyć małego jednak nie zawsze pozwala na to sytuacja. Zastanawialiście się kiedyś nad tym ? Jak duże jest ryzyko zapłodnienia ?

ryzyko jest male bo plemniki gina na powietrzu ..

' ryzyko jest male bo plemniki gina na powietrzu .. ' :D :D :D :D :D doobre :D :D :D nie wiem jak wy zajkadacie te gumke nie wiem po co smarujecie tym plynem gumke w ogole, moj facet zaklada tak jak sie zajkada bez jezdzenia fiutem po calej gumce z zew

Jakim jeżdżeniu fiutem po gumce po zew. Zakładam ją jak się powinno. Sama technika jest dobra ale problem w tym, że na końcówce penisa siedzi ten płyn i czasem przez przypadek można zabrudzić tą gumę .. nigdy się nad tym nie zastanawialiście ? A co do ginięcia plemników w powietrzu to wyżyją one bardzo długo póki ciecz w której żyją nie wyschnie.

Łatwiej w totka wygrać niż zajść w ciążę w ten sposób.

zakladasz 'zrulowana' gumke od spodu na czubek fiuta potem lapiesz za czubek gumki sciskajac te 'banke' zeby uszedl nadmiar powietrza (a gumka w trakcie nie strzelila) i naciagasz 'rolujac' gumke na caly penis GDZIE W TYM ZAKLADANIU DOTYKASZ ZEWNETRZNA STRONA GUNKI FIUTA bo mysle i wyobrazic sobie tego nie umiem

prezerwatywa po odpakowaniu jest ZAWINIETA wew strona na zewnatrz co ty ja cala rozciagasz i dopiero potem zakladasz ?????