mieliście jakieś przygody z duchami??

jeśli tak to opowiedzcie:) pamiętam, kiedy miałam może 5 lat, wywoływałam duchy ze starszymi koleżankami, będąc małym dzieckiem byłam bardzo odważna i zgłosiłam się na ochotnika:D na początku nic się nie stało, lecz w nocy śniły mi się OKROPNIE straszne rzeczy. nie pamiętam ich za dobrze, ale wiem że w drzwiach balkonowych widzialam jakby zorro :-o

Moze to śmieszne ale 10 razy w moim domu zauwazylam wychylająca się zza drzwi albo tym otwarciem drzwi jakas biala twarz... i znika zawwsze gdy spojrze tam... :o

ups:-o

Wywoływanie duchów jest zabronione przez prawo jakie dał nam Pan (patrz: Stary Testament). Wywoływanie duchów grozi ściągnięciem na siebie dręczeń szatańskich, a także opętaniem przez Szatana.

Zorro :D ja jak byłam mała to w nocy wstawałam, narzucałam na siebie prześcieradło i biegałam po domu strasząc domowników ;) tylko.. po chwili zaczynałam się śmiać i się nie bali ;)

ja miałam przygode z duchem,i pozniej przez miesiac nie spałam w moim pokoju:D

a mieliście tak, że np meble zaczęły się przesuwać??

magnolio a zrobił Ci znak Z

przypominam sobie że bałam się powiedzieć mamie o tym moim śnie, bo myślałam że okrzyczy mnie że wywołuje duchy:-o

nie zrobił znaku! on miał taką maske na oczach, a oczy miał takie czarne.... i oczywiścia miał peleryne:D

A moze to był Batman

Iwa bardzo możliwe. tylko ten kapelusz taki góralski troche miał:-o...

ale nie piszmy o mnie!! chcę się troche pobać, więc opowiadajcie!!!!

Córka mojej przyjaciółki często wieczorem mówiła nam, ze za oknem jest pan (I piętro), stoi i się patrzy. Aż nam ciary po plecach przechodziły...

magnolia ja Ci cos potem na maila napisze bo tu na forum tego nie zrobie:)