Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yhhgrfedwsq

jak to jest? bo ja już sama nie wiem..

Polecane posty

Gość yhhgrfedwsq

przy wzroscie 173 waze 56kg ii kolezanki mi doradzały,zebym przytyła itd. ..ale odkąd naprawde zaczelam duzo jesc czuje sie jak wieloryb.. brzuch mam wypukły,jakas jestem zbita cała ... dupe mam większą;/ aa chyba lepiej jest jak jest sie szczuplutkim ,z przerwą między nogami i płaskim brzuszkiem niz wielorybem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekekekeeks
no oczywiscie ze lepiej byc szczuplutkim. i to nie podlega dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie słuchaj koleżanek, bo zwykle są zazdrosne, zawsze pytaj faceta o zdanie :) wg 56 kg przy wzroscie 173 to bardzo odpowiednia waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhgrfedwsq
kurcze;/ aaa ja jak ta głupia zaczelam wpierdzielac kilogramami żarcia;/ :(( bo nazywaly mnie wieszakiem,płaskim itp. mimo,ze mam troche piersi małe,ale mam..miseczka B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki są różne...zazdrosne, wredne i nieszczere...ja po ciąży bardzo szybko wróciłam do swojej wagi a co najlepsze zrzuciłam dodatkowo 10 kg i moja ówczesna przyjaciółka tego nie zauważyła...dziwne...słyszałam tez opinie,, że wygladam za chudo...ale najwazniejsze, ze ja czułam sie z ta wagą dobrze...obecnie ważę 5 kg mniej jak przed ciążą(juz ponad 2 lata temu) nie jest źle, czuję sie dobrze, ale jak z parę kg zejdzie (nawet 2 ) to będzie akurat...kazda z nas ma swoją wagę, w której czuje sie odpowiednio....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhgrfedwsq
kasiulak -gratuluje;) dobra koniec z obżarstwem... aa tak w sumioe jednej kolezance bardzo ufam;) a faceci tez mi mowią,ze szczypiorek jestem,ale ostatnio jeden złapał mnie za "oponke" i powiedzial oj ojj co Ty tam masz... i sie jakos głupio poczułam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dobrze Ci z tą wagą jaką masz to po co sie katować..ważne, że Tobie z tym dobrze, że czujesz sie dobrze we własnym ciele...nie patrz na innych, widzisz, nawet wieloletnia przyjaciółka może okazać sie nieszczera...musisz ufac sobie, to cię nigdy nie zawiedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhhgrfedwsq
tak tylko ja siebie nie widze..od zawsze pamiętam ,ze widzialam w sobie same wady... wszystko źle.. mimoze naprawde nie jestem paszczakiem jakims ,a jeszcze jak sie zrobie to laska ;) ale takk czasami wydaje mi sie,ze jestem duża,krowiasta i w ogole jakas nijaka..juz sama nie wiem co ze sobą zrobic..niby to takie płytkkie,ze wygląd sie liczy,ale jednak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×