Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czego sie spodziewać

chłopak z neta

Polecane posty

Gość czego sie spodziewać

Rozmawialam z chlopakiem rok czasu przez gg, w koncu zaproponował spotkanie. W sumie nie hccialam tego bo fajniem i sie z nim rozmawiało a wiadomo jak to sie konczy gdy czlowiek spotyka sie w realu. No i doszlo do spotkania- ten przebojowy, świetny facet okazał sie ciapą, egoistą i wogóle jak zestawiłam to co mi pisal z jego wygladem to nie pasowało mi wogole. Eh..meczylam sie starsznie na tym spotkaniu, nigdy wiecej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga17282
to wlasnie jest argument za tym, zeby zbyt dlugo nie prowadzic znajomosci w necie, bo potem rok okazuje sie strata czasu; a swoja droga jak facet tak prawie w nieskonczonosc chce ciagnac wirtual znajomosc to cos jest nie halo... ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie spodziewać
hehe ale ja nie uwazam ze stracilam czas- bo jan ie ograniczalam sie do niego. Ja spotykalam sie z innymi a z tym sobie gadalam. Wogole pisal ze ma takie powdzenie etc, bla bla bla- no wybaczcie facet nie musi wygladac jak na okladce ale jak go zobaczylam to pomyslalam ze to jakis kiepski zart. Swoja droga mimo tego widcznie mial i z zachowania wnioskuje ze ma wysokie poczucie wlasnej wartosci- wrecz zawyzone- co to nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie spodziewać
Albo ja jestem zbyt wybredna;] Teraz musze pomyslec o zmianie numeru gg...poki co sie nie odzywam;) Tez nie wierze, ale wiecie jak sie nie spróbuje to sie nigdy nie przekonam. znam pare ktora poznala sie przez internet i sa ze soba ponad 2 lata i szczesliwi na maksa. Takze nigdy nic nie wiadomo;) ale ja z pewnoscia juz nigdy takiego numeru nie zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
hmmm le łatwo było przecież sprawdzić jak wyglada przecież jest skype i nie tylko a swoja drogą nie wszyscy chyba sa jednakowi ...i nie koniecznie kazdy musi kłamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamin szamin
ja poznałam w necie świetnego faceta: nie da się przecież udawać poczucia humoru, inteligencji i całej masy innych cech. ;) spotkaliśmy się i faktycznie w ogóle nie był przystojny, kompletnie nie w moim typie... troche przy kości, lekko zaniedbany, po prostu brzydal.. taki obciachowy, oblechowaty, wręcz paskudny. ale nie zaprzestałam znajomości z powodu wyglądu. ;] zaproponowałam, żebyśmy spędzili jeden cały dzień razem, sobotę. :D pojechaliśmy do Cendtum Handlowego, nakupowaliśmy mu fajnych ciuchów, świetnie sie przy tym bawiliśmy :p w drogerii testowaliśmy różne fajne zapachy i wybraliśmy wspólnie jakiegos mexx'a, bo nie są drogie, a naprawde rewelacja! :D potem poszliśmy na obiad i jedliśmy wegetariańskie dania. :) hehe później poszliśmy do najekskluzywniejszego fryzjera(tutaj mu fundnęłam wizyte za 7 dych, ale było warto :D on nie wie, że tyle kosztowało :P ) potem zaczął uprawiać sport - gra w kosza, biega codziennie. :) schudł i wygląda bardzo atrakcyjnie.. - zrobił to dla mnie, to bardzo miłe z jego strony :D i od tamtej pory mijają trzy lata, a ja nadal uwielbiam jego błyszczące oczy i dołeczki w policzkach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
o właśnie jednak są ludzie którzy znaleźli miłość przez neta :) pocieszajace,ze nie jestem osamotniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat jesli chodzi o ciagniecie wirtualnej znajomosci, nie jest to problem tylko facetow, a tez tzw. "pasztetow" (brzydkich dziewczyn mowiac w slangu) zostalo to udowodnione przez pewnego psychologa internetu, ze ludzie przez internet pragna stworzyc zwiazek idealny udawac, ze nie ma w nim klamstwa, a zwiazek wyobrazaja sobie jak cos co zepsuc moze tylko prawdziwe spotkanie i w ten sposob zatracaja sie bez reszty w wirtualnym wyimaginowanym swiecie tworzac dla siebie "lepsza" (jak im sie wydaje) alternatywe rzeczywistosci, z ktorej nie potrafia sie juz wyrwac w takim przypadku powinna zostac juz wdrozona terapia psychologiczna, a w gorszych przypadkach konieczne sa leki antydepresyjne bo wyrwanie sie z uzaleznienia od internetu bywa bardzo ciezkie czesto niestety towarzyszem tej terapi jest depresja (stad te leki), ale z nalogami warto walczyc :) (wiem, ze wiekszosc moich wypowiedzi to obelgi na innych i zlosliwosci, ale to tylko takie prywatne badania reakcji internetowej. Bardzo interesuje sie psychologia internetu i perswazja). Pozdrawiam wszystkich, a partnerow szukajcie sobie w klubie, na uczelni w szkole, gdzie chcecie, ale nie w necie to naprawde do niczego dobrego, nie doprowadzi. Okolo 98% osob w internecie, nie jest soba, a alternatywa tego kim jest w rzeczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
ktoś kiedys powiedział ,ze tylko głupcy szukają miłości na necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia 49 Oczywiscie, nie mowie, ze znalezienie milosci w necie jest niemozliwe, ale jak juz pisalem okolo 98% osob w necie manipuluje innych zmiana swojej osobowosci (wlasciwie zmiana osobowosci swej alternatywy) Po prostu was przestrzegam zebyscie nie angazowali sie zbytnio w takie zwiazki. Moze sie to skonczyc uzaleznieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamin szamin
hehe, ja nie jestem z tym moim, ale bardzo się przyjaźnimy! :D to naprawde wspaniały człowiek, uwielbiam jego poczucie humoru, urok osobisty, inteligencję, pomysły.. :) czuje sie przy nim tak, że moglibyśmy razem wszystko! zdobyć świat i okraść bank.. ;p hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie spodziewać
szamin szamin --> tak troszke abstrachujac od tematu znajomosci interentowej to powiem Ci, ze kiedys tez spotkalam kogos takiego. nie moj typ, niezbyt przystojny ale ta inteligencja. I robilam to samo co ty, nowy fryz, zapaszek, inny styl etc. Przy mnie wyprzystojniał, wczesniej nie mial powodzenia wogole. Bylismy ze soba 4 lata...i kiedy juz mialo dojsc do slubu jakas pizda zwrocila uwage na mojego juz przystojniaka i przewróciło mu sie w glowie i co? Zdradzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga17282
no ja akurat mojego obecnego poznalam w necie i bylo to juz bardzooo dawno temu :) i dotad jestesmy razem. dodam, ze spotkalismy sie po tygodniu od poznania sie w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaboga17282 A inna sytuacja tez jest jak sie od razu poznaliscie. Najgorzej maja Ci, ktorzy caly czas zwiazek tylko przez net utrzymuja, a uczucia wyrazaja mniej wiecej tak ":) :D :P :* ;) ;( ;P " itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szamin szamin
no, też dodam, że mój miał kilka dziewczyn.. ;) ale mimo wszystko wiem, że wynikało to z jego niskiego poczucia własnej wartości, bo z każdą zrywał po 2 tygodniach. poza tym, z każdą mnie poznawał i tylko na mnie patrzy w TEN sposób. :D nigdy nie powiem mu, że coś do niego czuje.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
masz racje faktycznie jeżeli ktoś bazuje tylko na pisaniu w necie i zwleka ze spotkaniem to znaczy,że coś jest nie tak... inaczej sie rozmawia na czacie na gg a inaczej jak widzisz te osobe na s. a jeżeli jest tak ,ze w miare szybko dochodzi do spotania to chyba jest wtedy troche inaczej niz to opisałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga17282
doktor_house-> no bez watpienia masz racje; dlatego jezeli ktos przeciaga znajomosc wirtual. w nieskonczonosc znaczy, ze ma nieczyste zamiary (mowiac w najwiekszym skrocie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie spodziewać
tez jestem tego zdania co zuzia, nalepiej jak juz spotkac sie krotko po poznaniu gora tydzien od rozmowy i juz. Chociaz ja juz nigdy nie spotkam sie z nikim przez net. Co do czata nawet tam nie wchodze, aczkolwiek nie wiem czmu mam przekonanie, ze na czacie siedza same pasztety, przynajmniej w wiekszosci. Zdarzaja sie wyjątki co prawda no ale są rzadkoscia a liczyc ze na ten wyjątek sie trafi to lipa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia ja jako badacz psychologii internetu posluguje sie statystykami i schematami :) oddaja czesc prawdy, ale nalezy pamietac, ze nic, nie jest ani czarne ani biale. Rachunek prawdopodobienstwa jednak latwo jest ocenic. Milosc z internetu bywa przykrym przezyciem. Ja wiem jak to bylo z moim kolegom... podkrazone oczy, niewyspanie, brak apetytu, wzdychanie do usmieszkow na monitorze ! Nalzy byc ostroznym by nie spaprac sobie rzeczywistosci realnej rzeczywistoscia wyimaginowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na czat wchodza osoby, ktore czegos oczekuja. Tak wynika z moich obserwacji prywatnych :) (niekoniecznie brzydkie osoby na czaterii sa te kamerki). Ja wchodze na czat tylko w celach naukowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
jasne,ze tak net to tylko narzędzie do poznania kogoś - aczkolwiek zdarza mi sie wzdychać do monitora hehehe ale jeszcze tylko miesiąc :) ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego sie spodziewać
to co pisze doktorek to czyste realia. Tak jest. Ssama mam kolege ktory zakochal sie w dziewczynie ktora poznal na czacie. zna jej zdjecie wie jak wyglada i to go jeszcze bardziej podekrecilo. Laska z kolei nie chce sie spotkac bo nie interesuja ja zadne znajomosci netowe i milosne etc. i jasno daje mu do zrozumienia a ten dalej zauroczony w niej i sie nie poddaje. potrafi zrezygnowac ze spotkania z nami na rzecz rozmowy na gg z nia:/ Beznadzieja i jakie niebezpieczeństwo...doktorek ma racje trzeba byc ostroznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga17282
co do powierzchownosci ludzi z netu, to (nie bede oceniac samej siebie,bo jakos nie wypada) powiem Wam, ze moj facet jest bardzo przystojny i w pierwszej chwili bylam zdumiona, ze taki facet ( a facet teoretycznie ma latwiej w zyciu) szuka milosci przez net... no ale jak mowi doktor_house nic nie jest czarne jedynie ani biale, wiec przyszedl czas kiedy dowiedzialam sie i zrozumialam dlaczego poszukiwania zaprowadzily go do netu; z jego doswiadczenia zas Wam powiem, ze szukal dlugo i juz byl zalamany (klamstwa go spotykaly, wariatki jakies z fobiami i obsesjami itd itp), az nagle pojawilam sie ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
a to już jest lekko chore,ze tak powiem...we wszystkim trzeba mieć umiar i zachować zdrowy rozsądek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra ja spadam bo jutro egzamin. Bawcie sie dobrze. Pamietajcie jednak, ze internet (tak jak wszystko w nadmiarze) moze zaszkodzic. Trzymajcie sie. Moze jeszcze kiedys tu wpadne, aha i jak zobaczycie jakies obelgi na forum z mojego nicka to niech nikt do siebie ich nie bierze, (po to je wysylam by spradzac rekcje ludzi na krytyke. kiedys moze opublikuje tu wyniki moich obserwacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 49
olaboga może mamy tego samego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga17282
ludzie na krytyke reaguja jakos agresywnie zazwyczaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×