facet gdy sie mocno upije wyzywa mnie

hmmm a i jeszcze jedno Ty sie zdecyduj bo wczesniej pisałes ,że na paluszkach chodzi i tylko Ci dogadza a teraz piszesz,ze Cie obraża ....Twoje wypowiedzi daja do myslenia a doktorek po raz kolejny ma racje :)

A Dorotka wie jak Ty bzdety pitolisz na kafeterii? :)

jezu, jeszcze mam jakas kumpele w depresji ktora twierdzi ze sie zabije:-O I UCHO MNIE BOLI:-(

>> nie wiem co ma ciaza do tego, bo chyba wiem czy cos lykam i widze jak facet sobie zaklada gume Znaczy się, że połykasz? Sex w prezerwatywie jest dla leszczy :o >>to juz kiedys mi sam pisales ile jest praqdy w tym co piszesz Uważaj, bo to bardzo ważne co teraz napiszę - byłem wtedy pijany

Dorotka to mu sie w nocy sni :), mowisz Zygus, ze cala prawde piszesz jesli to prawda, ze piszesz prawde to tylko jedno moge napisac : JESTES GLUPI :D

>> czesniej pisałes ,że na paluszkach chodzi i tylko Ci dogadza a teraz piszesz,ze Cie obraża Przecież jedno nie wyklucza drugiego, kobiece humory zmieniają się szybciej niz inflacja w Zimbabwe :o

>> jezu, jeszcze mam jakas kumpele w depresji ktora twierdzi ze sie zabije Jest gruba? Daj mi do niej namiar, wywabie ją z depresji

ja nie wiem o ktorym przypadku Ty piszesz ale nie wmowisz mi ze te bzdury ktore tu wypisujesz sa 100% odzwierciedleniem twojego myslenia w realu moja sprawa czy łykam

Ponawiam pytanie, czy Dorotka wie? :)

Tamari może otwórz gabinet terapeutyczny :) chetnie przyjde

jezu, jeszcze mam jakas kumpele w depresji ktora twierdzi ze sie zabije Jak by sie chciala zabic to by to zrobila, a nie pitolila, nie zapominaj, ze wszyscy klamia chca uwage na siebie zwrocic :)

nie nadaje sie do pomagania innym:-O nie, ona gruba nie jest pudlo matołku:)

dr ja wiem ze ona zwraca uwage tym na siebie, z drugiej str wiem tez ze ma problemy ze soba znam ja nie od dzisiaj

odnosze wrażenie ,ze pan Zygmunt musi sie gdzies wyżyć - i robi to tutaj bo przy Dorotce musi byc cichutki i spokojniutki

Autorko, wiesz dlaczego był ten drugi i trzeci raz, kiedy Cię zwyzywał? Bo mu na to pozwoliłaś. Postawiłaś warunek: będzie koniec związku jeśli takie zachowanie się powtórzy. Powtórzyło się i co? I Ty jak męczennica wybaczyłaś. Może go jeszcze przeprosisz, że śmiałaś mieć do niego pretensje? Ktoś tu dobrze napisał - ciekawe czy oprzytomniejesz jak Cię w końcu spierze. Też będziesz mówić \"mój słodki miś milutki mnie uderzył, ale on tak ma tylko co pół roku\". Kobieto, więcej konsekwencji! Koleś ma ewidentnie problem z alkoholem, to absolutnie nie usprawiedliwia agresji słownej (ani tym bardziej fizycznej) w stosunku do nikogo, a zwłaszcza w stosunku do kogoś, kogo się kocha. Powinnaś była zerwać już po pierwszym razie. Alkohol pokazuje prawdziwą twarz człowieka, bezlitośnie obnaża prymitywne instynkty i zachowania. On się nie zmieni, może być tylko gorzej.

>> ja nie wiem o ktorym przypadku Ty piszesz ale nie wmowisz mi ze te bzdury ktore tu wypisujesz sa 100% odzwierciedleniem twojego myslenia w realu W 134,78% odzwierciedlają moje myślenie w realu. PS Mam orzecznie o lekkim stopniu niepełnosprawności umysłowej :( >>moja sprawa czy łykam to łykasz? >> Ponawiam pytanie, czy Dorotka wie? Oczywiście :)

>> nie, ona gruba nie jest pudlo matołku To dlaczego chce sie zabić? :o

nie łykam:)

Tamari Ona sie, nie zabije im wiecej bedziesz chciala pomagac tym bardziej bedzie biadolic. Ludzie, ktorzy popelniaja samobojstwa zazwyczaj to robia nagle, bez straszenia, ze to zrobia. Nie przejmuj sie dziewczyno :)

>> nie łykam Dlaczego mnie okłamujesz? :(

wiem tez ze ma problemy ze soba To niech sie zglosi do psychologa. Psychoterapia jest bardzo skuteczna. Jesli sama, nie bedzie chciala isc to na sile nikt jej nie wyciagnie.

przejmuje sie jednak jestem glupia:-O

Zygmunt Wstrząs >> nie, ona gruba nie jest pudlo matołku To dlaczego chce sie zabić? Bo weszla na kafe i odczytala pare Twoich wypowiedzi :o

przejmuje sie jednak jestem glupia Nie Jestes glupia. To prawidlowa reakcja Twojego mozgu. To oznaka tego, ze Jestes w pelni zdrowa jak martwisz sie o kogos kto jest Ci bliski.

doktorku trafiłes w samo sedno :)

>> przejmuje sie jednak jestem glupia Jesteś :o Do mnie nigdy i nikt nie zadzwoni z goźba samobójstwa, bo wie ze kazałbym to zrobić i nie zawracac mi dupy :o

>> Nie Jestes glupia. To prawidlowa reakcja Twojego mozgu. To oznaka tego, ze Jestes w pelni zdrowa jak martwisz sie o kogos kto jest Ci bliski. Filozof sie znalazł :o

widzisz tylko ze moi przyjaciele obarczaja mnie swoimi prpblemami dosc czesto:-O i bywa to meczace nie twierdze ze ona, ale np druga taka i jeszcze twierdzi ze tylko ja ja rozumiem to jak mozna olac? czasami bym chciala

sam jestes glupi:-O tylko ja moge siebie obrazac:P

>> to jak mozna olac? Nie masz jaj :o