Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna maria 33

zgodzi sie sad ?

Polecane posty

Gość anna maria 33

maz nie chcial dziecka, nie interesowal sie nim, odeszlam do rodziocow.Dziecko ma 2 lataka i 7 msc.jakie szanse ma ojciec dziecka, aby uzyskac zgode na zabieranie dziecka na weekend od 8 rano w sobote do wieczpra w niedziele.Oraz na caly tydzien ferii zimowych.Dodam ze dziecko przy mnie spi, czesto budzi sie w nocy z placzem i chce przytulenia tylko do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm...........
Zgodzi sie, bo dziecko ma takze prawo i obowiazek spotykac sie z ojcem.... jakikolwiek on by byl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsmakl
Ale ojciec tego chce, sam czegos takiego rząda?? Kurde dziecko jest jeszcze małe ja sobie nie wyobrażam czegoś takiego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
jeśli ojciec dziecka nie kontaktował się z dzieckiem przez ostatnie 6 miesięcy masz prawo wystąpić o ograniczenie praw rodzicielskich i wnioskować aby ojciec spotykał się z dzieckiem u ciebie.Jesteście po rozwodzie?dziecko prawie trzyletnie powinno mieć swoje łóżeczko do spania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsmakl
żąda*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
jestesmy w trakcie rozowdu.mazznalazl sobie panienke 21 letnia.raz na tyfdzien zabiera dziecko na 2 godziny.ale chodzi o to spanie u niego.jak mieszkalismy razem mial dziecko w d...nie byl ani razu z corka na spacerze, nic jej nie kupowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
ja nigdy ma kontaktow z dzieckiem nie zabranialam, wrecz sama pisalam zeby po corke przyjechal.ale chodzo o to, ze ona jest malutka.boje sie ze ma tam spac. a jest tez starsza corka 10 letnia.moze ja dosiebie zabrac na cale 3 tyg wakacji letnich?mieszkamy w tym samym miescie, blisko siebie.do mnie autem ma 5 minut drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
gdy starszej corki nie ma w domu to malutka po kilku godzinach za nia teskni i wypytuje o nia.jeze;li maz zabierze starsza powiedzmy na 3 tygodnie lub nawet dwa..mala bedzie bardzo za nia teskniula.jak do tego ustosunkuje sie sad? ja chcialabym zeby bral mala ale nie bna noc , lecz powedzmu na 3 godziny.ona ma swoj rytm dnia, tzn okreslone godziny spania itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
mąz nie przekracza progu mojego domum, tzn domu moich rodzicow-tam gdzie teraz mieszkam.Wiem ze dziecko 3prawie 3 letnie powinno miec swoje lozeczko, ale na dzien dzisiejszy nie mam warunkow na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
maz gdy przyjezdza po malutka corke to wysyla starsza zeby przyprowadzila, sam nie wejdzie po nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
obawiasz się tego,że mógłby zrobić dziecku krzywdę?Jeśli tak to rozumiem,jeśli nie to dla dobra dziecka nie powinnaś zabraniać mu kontaktów z ojcem.A ojciec dziecka płaci na jego utrzymanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
Nie chce zebyscie pomysleli ze ja mu cos tam utrudniam, nie o to chodzi.Po prostu jezeli dziecko w okreslonych godzinach nie pojdzie w poludnie spac, zasnie mi o godz 19 i potem mam nocke z glowy bo obudzi sie o 24.00.Mialam juz tak.rOZREGULUJE SOBIE CALY RYTM DNIA , POTEM TRUDNO MI BEDZIE NA NOWO DO TEGO PRZYZWYCZAJAC.a WIADOMO , ZE JAK ON WEZMIE JA TO MA W DUPIE TO CZY JEST AKURAT PORA SPANIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
To macie jeszzce strasze dziecko?szkoda mi tylko dzieciaczków które w takich konfliktach są najbardziej pokrzywdzone,że też ludzie nie mogą się jakoś zgodnie rozstać i nie wyrządzać dzieciakom dodatkowej krzywdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
Nibylandia, nie chodzi mi o kzrywde dziecka....chodzi mio to, czy sad moze wyrazic zgode aby dzieckospalo u niego w nocy, skoro wogole wczesniej nic mi przy dziecku nie pomagal.Dziecko jest bardzo zwiazane ze mna.Praktycznie w kazda noc budzi sie z placzem i chce przytulenia do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
to akurat o to spanie chodzi?ja nie rozumiem,nie chcesz aby dziecko widywało ojca bo się rozreguluje?jak zegarek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
Nibylandia...a myslisz ze ja nie chcialam odejsc w zgodzie....moj maz jest bez honoru, nie potrafi mi nawet zlozyc zyczen, nawet n ie powie czesc, jak mnie widzi na spacerze z dzieckiem..myslisz ze sie zatrzyma? powie cos do zdiecka? przechodzi jakby nas nie znal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
anna maria a czy córeczka chce widywać ojca,bo jeśli chce to w czym problem?To nie jest dwutygodniowy noworodek,trzyletnie dzieci to nie takie znowu maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
Nibylandia, nie rozumiesz mnie.Dziecko nie ma jeszcze 3 lat.W poludnie spi.Jak nie pojdzie spac kolo godz 14 to zasypia o godz 19 . budzi sie w srodku nocy i chce sie bawic.Gdy dawalam dziecko ojcu przed spaniem po poludniu, to dziecko u niego nie zasypialo bo sie bawilo.Potem zasnela ok 18-19, obiudzila sie w nocy np. o 2 i chce sie bawuic.Placze, krzyczy.O to mi chodzi-ze ma rozregulowany rytm dnia.Zrozum, to male dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsmakl
No to możesz poprosić tam żeby zabierał ją tylko w dzień powiedz co i jak, sąd to też ludzie powinni zrzumieć. A co do córki to może ją zabierać na te 3 tyg i argument że Twoja młodsza córeczka będzie tęskniła za nią niestety nie poskutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
Nibylandia, my sie nie rozumiemy.Gdy dziecko obudzi mi sie w nocy i krzyczy , placze to jednoczesnie budzi starsza corke.Ja takze chodze do pracy.noc jest po to aby wypoczac.O TO MI TYLKO CHODZI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
hsmk..a moj argument zeby dziecko bylo tydzien u mnie , tydzien u niego w wakqcje? chodzi o starsza corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
anna maria to jest dla Ciebie naprawde trudna sytuacja,jeśli ojciec dziecka nie zagada go nawet na ulicy to dlaczego miałby chęć zabierać dziecko na weekend?Mam dwójkę dzieci córka 8 lat i syn 6,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
maz tego zazadal w pozwie rozwodowym, ze tak chce zdieci widywac.a niestety prawda jest taka, ze na ulicy nas nie poznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
jeżeli nie udowodnisz w sądzie,że dziecku dzieje się krzywda jak jest z ojcem a ojciec będzie nalegał na spotkania z córką to jesteś bezsilna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
anna maria ,bo jakby tego nie zaznaczył na pozwie to miałabyś prawo wystąpić o ograniczenie a potem o debranie mu praw rodzicielskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość negresco
Nie możesz po prostu porozmawiać z byłym mężem? w czym mamy Ci pomóc? W ustaleniu godzin spania? Bo chyba tylko o to Ci chodzi...Albo sama nie wiesz o co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
gdy mieszkalismy arzem wogole sie nie interesowal malutka corke, starsza tak..zabieral ja na kilka dni nie mowic mi gdzie i kiedy wroci.Boje sie ze takie numery bedzie tez robil mi po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nibylandia123
anna maria a czy córeczka cieszy się na spotkania z ojcem,przecież to widać czy dziecko chce czy nie chce,czy mu sie podoba czy nie.jeśli chce,jeśli tak, to może ta jedna nieprzespana noc nie jest warta dotatkowych nerwów,dodatkowego stresu.Takie trzyletnie dziecko to można jakoś zabawić,odwrocić mu uwagę od spania i jak pójdzie spać np o 8 -8.30 wieczorem to może prześpi do rana.mój synek nie spał w dzień odkąd skończył 1,5 roczku ale nauczył si e,ż ejak wstaje w nocy to bawi się zabaweczkami które ma w łóżeczku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsmakl
No tydzień tu tydzień tu... nie wiem kurde nie wiem czy to nie za częsta zmiana jak na 10 letnia dziewczynę... ale powiedz mi czy to są żadnia ojca? U nas w sensie w Polsce rzadko jest tak że dzieci meszkaja raz tym rodzicem raz z tym. Z reguly ojciec zabiera dziecko na obiad czy na pare godzin na wycieczkę. Kurde że też co do spotkań nie możecie się dogadać tylko sąd musi wyznaczać je:o a co do młodszej córki nie wydaje mi się że będzie u niego mogła nocować. Ona jest za mała przecież, ma swój rytm dnia tym bardziej że udowodnisz że sie nią nie bardzo interesował.. nie wiem ale o ta małą byłabym raczej spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna maria 33
pYTALAM SIE TYLKO JAK SAD MOZE SIE DO TEGO USTOSUNKOWAC, BYCC moze ktos przechodzil cos podobnego.A co do rozmowy z mezem? nic nie daje to..on mi powiedzil wprost "jestem ojcem i mam prawo wyjechac z corka na ile chce i to nie twoja sprawa gdzie , z kim i kiedy wroce".i kurwa mac przez kilka dni nie nmialam pojecia co sie dzieje z corka....o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×