Cellulit to nic innego jak toksyny + tkanka tluszczowa

Trzeba sie pozbyc tych toksyn... Sama tkanka tluszczowa jest ok, skora moze miec ladny wyglad nawet jesli masz tluszczyc, ale tluszcz + toksyny = cellulit. Zadne kremy nie dzialaja! Tzeba przrprowadzic DETOX! Noj detox, ktory wiem ze dziala to: Sok (pomidory+ seler+ buraczki+ chilli pepper) Tak przez miesiac.

hmm.. ciekawe moze warto wyprubowac Twojej rady :)

Napisz coś więcej na temat tego detoksu, jakie proporcje, ilości, itede. Coś w tym jest. Dawniej jedzenie było nie tak poprzetwarzane jak teraz, jadło się warzywa z własnego ogródka, mleko było od krowy od babci i wszystko było naturalne, i baby jakoś cellulitu nie miały, nawet te grube. A teraz to i szkieletory mają to paskudztwo:-O żywimy się syfami, benzoesanem sodu, E ileś tam konserwantami i słodzonymi napojami...

trzeba chodzić na basen a zniknie. wypróbowałam na sobie

mogłoby to być detoksem, jakby się nic innego nie jadło/piło chyba.. poza tym - osoba wyzej napisała. to nie tylko sam tłuszcz i toksyny niestety :(

Ja na szczęście tych toksyn już się pozbyłam. Trzy miesiące to trwało. W sumie nie długo - po pierwsze balsamów używałam, codziennie pod prysznicem używałam masażera. Nawet na specjalną dietę przeszłam. No i tabletki z jodem łykałam. Po trzech opakowaniach cellasene cellulit zniknał.

tak, tak, tabletki na cellulit! Kobieto jakoś nie wydaje mi sie żeby po jakiś cud tabletkach można sie tego świństwa pozbyć!!!!!!!!!!!

kobieto chyba chcesz miec tarczyce na wykonczeniu wszystko co ma jod bez konsultacji z lekarzem to maltretowanie organizmu (sól jodowana i ryby morskie daja rade, morszczyn i inne swinswa choc wszesniej stosowany w odchudzaniu zaburza prace tarczycy) - tabletek z jodem nie!

cellasene to tabletki na cellulit jedyne jakie sa przebadane wiec te sa najbezpieczniejsze ale trzeba oczywiscie skonsultowac z lekarzem, co do przeciwwskazan itd

to co zostało wymienione w temacie, to też zwłóknienia tkanki łączej, ich juz sie nie usunie.

Tabletki na Cellulit? A czym się Cellasene od innych różnią? Tym że z morszczyna i jodu jest?

Mnie kiedyś udawało się względnie kontrolować zmiany na nogach, kiedy dopiero zaczynały się tworzyć. Robiłam sobie masaże na przemian zimną i ciepłą wodą. Efekty były już po jakimś tygodniu regularnego ich wykonywania, ale później przestałam i o problemie zapomniałam. Teraz już nie wystarczają mi masaże, ale mam [url=http://mmo.pl/]bardzo dobre kosmetyki, dzięki którym nadal mam jędrną i przyjemną w dotyku skórę. Jestem pewna, że przy rezultatach, jakie mam teraz, po dłuższym stosowaniu, będzie jeszcze lepiej. Zresztą znam przypadki kilku osób, które dzięki odpowiedniej kosmetyce zmniejszyły swój cellulit o połowę, a jest się czym chwalić.

szkoda że nie podzieliłaś się z nami nazwą chociaż tych super kosmetyków :P

toksyny toksyny i jeszcze raz toksyny! przede wszystkim trzeba dużo wody pić i ograniczyć sól. Poza tym jakieś wspomagacze są dobre, balsamy, tabletki z morszczynem i jodem. Wszystko może sie przydać

@leciutka ana moze to jakis tajny firmowy skladnik X ;) mnie sklad na ulotce za duzo nie mowi, ale skoro na mnie dziala (mam dobre poczatki, hurra :) ), to nie widze problemow zadnych. moze ja dobrze reaguje? w kazdym razie tego bylo mi trzeba...

Koleżanka ma 100 % racji, cellulit to wszystkie konserwanty i inny syf, który zjadamy w pokarmie, a który się nie do końca wydala. Wpływ na powstawanie cellulitu ma też ilość spożywanej soli.

ze cellulitu nie da sie usunac pozniej bo robia sie nie odwracalne zmiany?? mialam okropny cellulit nikomu takiego nie życzę i to tez przez GENY do konca zycia musze bardzo uwazac na to co jem a dodam ze nie sole wcale nigdy nie lubiłam gazowanego ani fast foodow czy innego tuczacego żarcia na szybko -zwalczylam go wlasnie masazami ruchem i piciem bardzo duzej ilosci wody-moj masazysta polecil jesc duzo cytrusow i jablek oraz sie wiecej ruszac pare dobrych miesiecy z tym dziadostwem walczylam i z rozmiaru 42 zeszlam na 36-38 i cellulitu prawie w ogole