jak wyglada obrona pracy licencjaciej?

trzymam kciuki za 2 tyg; :)

3 egzamplarze, 1 dla promotora, 2 recenzenta, 3 na CD do dziekanatu. zadnego Ci nie oddadza...

tez sie bronie i wiem tylko ze padna 3 pytania. ktos moglby napisac jakie on dostal?

ja broniłam się w zeszłym roku na UŚ w Kato. Wyglądało to bardzo miło. Najpierw czekalismy aż nas wywoła przewodniczący komisji, potem wchodzisz, jedno pytanie zadał mi recenzent, drugie promotorka, trzecie przewodniczący. Atmosfera luźna, naprawdę mieli super podejście. Moje pytania dotyczyły: 1. treści jednego z rozdziałów pracy, 2. 1 pozycji bibliografii-to ogólnie żeby mieć jakies pojęcie, 3 ogólne:)) Potem się wychodzi, komisja się naradza. Następnie po ok. 5 minutach poproszono mnie z powrotem do środka, gdzie składają gratulacje i informują o ocenie. Potem się po prostu wychodzi-no i wczesniej daje kwiaty, jeśli jest się jedyną zdającą osobą, jesli nie to kwiaty daje \'reprezentacja\';P:)) Całą resztę załatwia komisja. Potem się tylko po ok. tyg przychodzi po zaswiadczenie-ja je przedłożyłam razem z papierami na studia mgr, bo dyplomu sie tak predko nie dostanie:)) no i w sumie tyle:)) naprawde to PIKUŚ:P Powodzenia życzę i sukcesów:)) Ps. tak było na studiach dziennych, ale myślę że na zaocznych jest tak samo:)

help help help nic nie wiem - dziecko, z choinki się zjebałaś????

Witam,właśnie jestem po obronie i mogę z całością stwierdzić,że nie taki diabeł straszny jak go malują. Najważniejsze jest jak Cię już dopuszczą do obrony a potem już z górki. Kwiaty obowiązkowo-na prawdę lepiej dać jak nie dać.A z prezentem to wg mnie przesada-chyba,że ktoś bardzo chce się pokazać to nie ma sprawy,ale wcale nie trzeba. U mnie na uczelni jedni dają,drudzy nie dają.Ja kupiłam bukiet za ok25 trzy sztuki-każdemu po bukiecie.To wszystko.

Tak jest,jest dokładnie to samo w innych miastach jak pisze missisipi:) Trzy pytania,dwa z ogólnej tematyki czym się zajmuje promotor(w moim wypadku prawo finansowe) i jedno z tematy pracy.Ja miałam bardzo proste,nikt mnie niczym nie zaskoczył.Atmosfera też luźna.Dyplom jest za równe 2 tyg,czyli zależy gdzie.

jeśli bronię się sam to w czasie tych 5 minut na naradę komisji mam skoczyć po kwiaty? czy na obronę wparować z kwiatami? bo jak zostawię na korytarzu to pewnie ktoś zakosi...

A Ja mam jutro obronę licencjatu , pedagogikę resocjalizacyjną studiuje, Pytań uczę się dopiero od 2 dni, pracy licencjackiej nie czytałem ani razu po napisaniu jej, mam nadzieje że nie będzie źle - jako że obronę mam sam jak palec.

a można dać po obronie flaszkę? jeśli w komisji mam 3 Panów

przewodniczący, promotor i recenzent Promotora wybieramy sami. Czy przewodniczący i recenzent są co roku i dla wszystkich ci sami?

Masz przygotowane pytania z całego okresu nauczania, w zależności od szkoły jest ich od 30 do 100. Na pewno zapytają 3 z nich!! Daj każdej osobie z komisji po jednym kwiatku. Trwa umownie 15 min, co znaczy, że może trwać nawet 5. Wyniki są od razu po przepytaniu wszystkich z danej grupy. Dyplom w dziekanacie będzie dopiero po miesiącu Polecam po szczegóły www.matixe.pl/dyplom

Czy ktoś bronił sie na WSG? Co z dodatkowymi pytaniami dot. Kierunku? Jak sie na nie nie odpowie ? To Sie nie obroni?