Boże, obejrzałam ostatni odcinek Prison Break, ni mogę dojsc do siebie!!!

:( siedze i rycze, swoich problemów mam tysiące, więc moze to juz temu...stara dupa jestem i choc zdaje sobie sprawe, ze to tylko serial tak mmną ta koncówka poruszyła :O no siedze i rycze:O ze to nie tak powinno byc, ze nie tak sie mialo skonczyc, nie wim, moze odnosze to do mojego zycia, ale nawet przez to, ze to juz ostatni odcinek to mi smutno :O ja nienawidze zakonczen :O

ktos ogladal i sie wypowie? chodzi oczywiscie o ostatni odcinek ostatniej (IV) serii :(

i bylo mi przykro przez 2 dni :) Nie spodziewałam sie ze Michael zginie ale cóż... gdyby skonczylo sie wszystko dobrze to nie byloby tak ciekawie, ale serial byl swietny i mam wszystkie serie na kompie i jeszcze raz caly serial obejrzę bo uwielbiam michaela i cala reszte :)

Ja tez ryczalam:D Rozumiem, ze masz na mysli ostatni odcinek, w ktorym Michael pomaga Sarze w ucieczce, a nie ten z grobem.

HOUSE' a to jest dopiero masakryczny serial :) i najlepsz ejest to ze odkad stalem sie tak samo arogancki jak on zaczynam odnosic sukcesy

tak, mam na mysli ten odcinek... ale to sie stało za szybko, sara w ogole nie walczyla...poszla po prostu, w ogóle za to co on dla nich zrobił powinni to inaczej jakos rozegrac,a to wyszlo tak jakby bylo oczywiste, w dodatku tyle razy kombinowal, tyle mu sie udalo to musieli go usmircic w tak glupi sposób :O tyle przeszedl, ale drzwi zeby nie umrzec to nie mogl otworzyc :O jedyne co mi sie podobalo to to ze lincoln dalej pozostal jego bratem, mimo iz wiedzieli, ze nimi nie są:( i znow placze:(

napiszcie ckolwiek:( serial a ja tak przezywam :(

:(

A ja nie oglądam TV. A jeśli już to tylko mecze lub "boso przez świat" Wojciecha Cejrowskiego ;) A zdarzyło mi się spojrzeć na Opole :P

Gdzieś na necie wyczytałem o 5 sezonie Prison Break, wie ktoś czy to prawda?