Czy z moją anatomią jest wszystko w porządku?

Próbowałam wprowadzić tampona - nie dało się, tak jakbym napotkała (przy samym wejsciu!) barierę. Chciałam sprawdzić czy wszystko jest ok, wlozyłam tam palca, który...ledwo przeszedł. Nie wiem czy jestem jakas nienormalnie waska, ze tampon nie chciał mi wejść, nie mówiąc o penisie w przyszłości...sprawdziłam nawet czy w dobra dziurke celowałam:D Czy to jest normalne?

mam dokładnie to samo i też sie zastanawiałam, czy ze mną wszystko ok.;p ale jeśli nie jestem z tym jedyna - nie powinnyśmy się martwić xD

moze sie za bardzo przy tym spinacie. miesnie pochwy pod wplywem stresu potrafia sie zacisnac bardzo mocno. w momencie kiedy przyjdzie Wam uprawiac seks, podniecicie sie a Wasze miesnie sie rozluznia otwierajac bramy niebios:] pozdro.

W tym przypadku nie chodzi o ciasność pochwy. Macie, drogie Panie, wąskie otwory w błonach dziewiczach. Zbyt małe aby wprowadzić tampon.

zbyt waski otwór bez przesady, za 1 razem zawsze ciezko wsadzic trza to robic pod katem, jakos wprowadzic tampona za 1 razem tez miałam problem teraz idzie lekko od wielu lat:D

elizetta - nei byłam wtedy spieta, bo było to tuz po masturbacji... 777 - w takim razie czym ja przebic? palcem nie idzie, tamponem nie idzie, penisem bedzie bolało jak cholera albo jeszcze mocniej:O

przy tak waskich otworach w blonie dziewiczej najlepiej wyprobowac najmniejszy rozmiar tamponu. jak nie wejdzie to pojdzcie do ginekologa i zapytajcie co o tym sądzi.

też tak mam i boli cholernie mimo.pare razy mi się udało. palca mi kiedyś trudno było wsadzić a teraz bez problemu. może błonę trzeba trochę rozciągnąć? wiecie cześciej tego palca wkładać a potem i tampon wejdzie

znam lepsze sposoby na pozbawienie się błony dziewiczej. Czy naprawdę musi to być zrobione tamponem?