Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdff

panicznie sie boję małej dawac czegoś do przegryzania ze sie zakrztusi

Polecane posty

Gość fdff

ma ponad 7 msc ząbków jeszcze nie ma dałam jej raz herbatnika czy skórke z chleba ale masakrycznie sie boje caly czas ja obserwuje czy nie weźmie za duzo ale czy zdąze wyciagnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ma 3 lata i jeszcze kupuje
moj ma 3 lata a ja niekiedy nadal w strachu jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdff
pamietam jak jej dałam słoiczek o d 6 mies!! i tam były duze grudki to mi w trakcie zwymiotowała masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh, ja tez jestem przewrazliwiona. starszym prawie wcale nie daje cukierkow/landrynek/lizakow, bo sie boje, ze sie zakrztusza. nzreszta to nic zdrowego. male jedza duzo\"doroslego\" jedzenia, ale boje sie dawac im biszkopty, herbatniki, skorke w raczke. buleczke daje im po kawalku. w raczke chrupki. maja po 6 zebow, ladnie gryza, ale jedza łapczywie. kilka miesiecy temu kupilam im wafle ryzowe ood hippa, nie potrafili ich poryzc. starsi je zjedli. dzisiaj kupilam im te ciasteczka tez z hipp po 7 miesiacu, i one sa masakrycznie trwarde. norbert sie nim zakrztusil, zwymiotowal mi. traf chcial, ze akurat na dominika. bylo kapanie,w ielki strach. nie wiem kiedy znowu dam im cos podobnego. a ciasteczka straszym smakowaly;) pozdr.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serrena williams
kochana, czy ty masz dwie pary bliźniaków? Gratuluję :DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość athy
mój ma 6 lat i jeszcze nie jadł landrynek bo umarłabym ze strachu chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość operca
do tylko ja teraz przydałaby ci się jeszcze jedna para bliiźniąt w wersji damskiej :D:D Super !! serdecznie Ci gratuluję. Mamusia otoczona mężczyznami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam i juz
kochana taki sam mialam problem, balam sie jak diabli, jak byl wiekszy kawalek to moj synio mial odruch wymiotny, porownywalam go z innymi dziecmi itp...bląd, kazde dzieko ma na wszystko swoj czas synek ma teraz 14 mcy i dopiero 3 ząbki !!! wiec sila rzeczy do niedawna jadl papki, bardzo dlugo mu miksowalam i rozdrabnialam, nie byl na to gotowy, wszyscy sie dziwili ze nie daje skórki itp..ale ja wiedzialm swoje, niby dziecko ma tawrde dziaselka ale zab to zab, no i powiem ci szczerze ze teraz przyszedl czas i nawet nie wiem kiedy zaczal pieknie gryzc, duze kawalki, jak ma cos wiekszego to wyciagnie sam z buzi pomymla, ale i tak zawsze jestem obok i wszystko kontroluje ! nie daje tez twardych rzeczy, nawet herbatniki namaczam bo doroslemu czlowiekowi tez moze okruszek zaleciec itp, ale ziemniaczki, chlebek i inne ( bo je juz wszystko) super gryzie wiec moral jest taki ze ja swoejemu prawie do roku miksowalam a potem malymi kroczkami ...rozdrabnialam , wreszcie gniotlam widelcem az sie nauczyl, wiec twoje dziecko ma czas na gryzienie, na razie np chlebek mozesz jej splaszczyc w palcach albo namoczyc itp ale moim zdaniem ma jeszcze czas, a mamusia i tak zawsze musi kontrolowac :):) sorry za wywód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam i juz
ciasteczka typu miśkopty sa twarde jak .., wiec ja daje na miseczke polewam woda np albo mlakiem i czekam jak nasiaknąl i daje lyzeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość operca
nie dziw się :D:D Naprawdę trzeba mieć mega szczęście by było 2x2 :):) Jesce raz serdecnie gratuluję bandy słodkich urwisków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doo autorkii
to moze zacznij od rzeczy, ktorymi male sie nie zakrztusi - chrupki kukurydziane czy specjalne ciasteczka dla niemowlat, ktore rozpuszczaja sie w buzi. i jak dziecko nauczy sie dobrze gryzc, to wtedy zacznij z czyms trudniejszym jak skorka chleba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
operca🌻 do autorki-jak widzisz, kazde dziecko ma swoj czas na tego typu pokarmy. moi kawaleczki potrafia ladnie pogryzc-warzywka, miesko, chlebek, ale z tymi ciastkami to tragedia. namaczanych im nie daje, bo nie lubia tej papki. zreszta juz wole zeby zjedli cos zdrowszego. a jesli chodzi o chrupki, to na poczatek sa rzeczywiscie najlepsze. ale ja nie dawalam tych zwyklych flipsow, bo byly za male i malym albo ciezko bylo gryzc albo wpychali cale do buzki. kupuje-nadal takie dlugie paleczki kukurydziane i lamie na pol. sa w sam raz. nazywaja sie roznie. paleczki kukurydziane, chrupcie itp. pozdr. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdff
uff czyli nie tylko ja jestem taka przewrazliwiona ale iwieie tak sie nasłuchałam o zakrztuszeniach ze dziekuje bardzo!! czyli chrupki kukurydziane? mogą byc od 7 msc jak ząbków nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też daję małej te długie pałeczki kukurydziane :) (ma 6 mscy i 2 zęby) ale skórkę od chleba też jej czasem daję, siedzę tylko obok i pilnuję albo sama jej trzymam a ona wysysa wszystko aż zniknie :) przyznam szczerze, że daję jej też ciasteczka z hippa po 7 mscu, ale tak co kilka dni 1 szt i z reguły połowę zjada a połowa ląduje na jej bluzeczce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×