dlaczego ludzie oceniaja mnie, choc nic o mnie nie wiedza

Ciągle tylko słyszę, ze ja taka i owaka. Codziennie dowiaduje się newsów na swój temat. W szkole wszyscy patrza na mnie jak bym całkowicie odróżniała się od reszty. Każda dziewczyna, która mijam mierzy mnie od góry do dołu. Wiele razy otrzymuje wiadomośći na gg od kolesi, najpierw mnie zagadują a potem twierdzą, że wiedzą jaka jestem i że mam zadbac o opinie. Kiedyś pewien chłopak na holu szkolnym zaczepił mnie i próbował zagadac chciałam go spławić ale nie dawał za wygrana na koncu powiedział mi tylko oceniałem Cię inaczej, wiara mówi, że połowa szkoły cię już przeleciała, że bez dobrej fury i dobrze płatnej pracy lepiej do ciebie nie startowac ale po chwili rozmowy z tobą choć nie chciałaś , ze mną rozmawiać myśle, że maja kompletnie pusto w głowach i nie maja racji. Powiedział jeszcze nie przejmuj się tym i poszedł. Nie wiem dalczego ludzie mnie tak oceniają, z regóły jestem spokojna tylko jak już mam jakąś sprzeczke z kimś dopiero pokazuje różki :D. Mam jednego faceta od 3 lat i wcześniej jakoś specjalnie nie balowałam, skąd ludzią biorą się takie pomysły i dlaczego wogóle sieja takie ploty po co to wszystko, wytłumaczy mi ktoś?

proste mała, zazdroszczą Ci!

Kumpela tez mi tak kiedys powiedziała, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyc

no to jak inaczej to wyjaśnisz. ludzie są podli, nie wszyscy , ale większość, zwłaszcza Polacy, przekonałam się o tym na własnej skórze :) tyle, że nigdy się tym nie przejmowałam, więc co niektórzy sobie odpuścili :) wiec Tobie radze to samo.

lej na to! jak widzą, że się tym przejmujesz to ich nakręca

Jakoś nie umiem sobie tego olać. Kiedyś to przynajmniej jakaś grupkę "niby" przyjaciół miałam i nie zwracałam na takie rzeczy uwagi. Od czasu kiedy zaczęłam chodzić z moim teraźniejszym facetem nie mam nikogo prócz niego, w sumie to miałam wybór albo znajomi albo on wybrałam go i nie żałuje. Ale mam dość tej samotnośći. Praca, szkoła i dom w którym siedzę sama, nie mam nawet z kim wyjśc porozmawiac, zero znajomych przyjaciół, w szkole to juz kompletnie doła łapie jak widze te wszystkie wredne twarze. Jedyne kto mi pozostaje to tylko chłopak bez niego to juz chyba kompletnie na głowe bym dostała zamknac sie w pokoju i ryczec

Poza tym nie uwazam zebym jakos odrozniala sie od reszty otaczajacych mnie osob, jestem normalna nastolatka, mam swoje zaineteresowania, pragnienia, marzenia, daze zeby cos w zyciu osiagnac. Czy uwazacie ze jestem jakas dziwna. wrzuce moje zdjecie sami ocencie: http://i42.tinypic.com/124xb37.jpg