zuszia zosia basia kasia ania oklepane

to co lepiej dać na imię Izolda lub Esmeralda ??? haha ________________ http://tnij.org/djwj

i co ze oklepane ale ładne,ja mam córkę Anię i podoba mi to się

Mnie sie podoba imie Naomi, ale ja nie mieszkam w Polsce, wiec osobiscie wole imiona bardziej miedzynarodowe niz takie typowo polskie typu Kasia, ale Ania mi sie osobiscie podoba. Nie dalabym tak dziecku na imie, bo znam pare Anek i 2 z nich sa, ze tak powiem deliktanie dziwne... a ja niestety juz tak mam, ze jak slysze imie to zaraz kojarze je z osoba, ktora znam pod tym imieniem...glupie zwyczaj :-S

oklepane to są teraz Julia, Oliwia, Amelia jakaś Nadia, Lena czy Dżesika , coraz mniej dzieci nosi imie Ania czy Kasia

mnie się bardzo podobają imiona typy Kasia, Ania, Asia ... - proste, miłe, klasyczne, niestety, są obstawione w mojej rodzinie, więc nie dam córce. Nie trawię natomiast Danusiek, Marysiek, Antonich, Ignacych, itp. - imiona jak dla babci i dziadka kwestia gustu

Ja będę miała Różę i Piotrusia :)

a co myślicie o oldze albo łucji???

a moje nastepne dzieci to Olimpia i Velten,mieszkam w niemczech

i mimo, ze jest ich dużo nie mam uczucia, że są oklepane. Oklepane to są obecnie te wszystkie Oliwki, Nikolki, Mariolki itp.:O milczeniem pominę Dżesiki, Klaudie, Sandry, Wanessy i inne "hamerykańce".

Olga mi sie nie podoba, bo znow kojarzy mi sie z jedna Olga, ktora startowala do mojego jeszcze wtedy nie-meza ;), natomiast Lucja bardzo ladnie, ale jak brzmi zdrobnienie od tego imienia? Bo jakos trudno mi sobie wyobrazic, zeby do polrocznej dziewczynki mowic "Lucjo" :)

byla moda na nikolki i dzesiki,a teraz jest moda na jasie i malgosie,ktorymi tez juz sie wymiocinac chce:-)

właściwie ładnego polskiego zdrobnienia Łucja nie ma... a Lusia nie chciałabym mówić... może Lucy ;-)

Lucy :) Czemu nie :) No wlasnie, ja tez zastanawiam sie nad zdrobnienie Lucji, ale jakos nic mi do glowy nie przychodzi. Mnie sie jeszcze zawsze podobaly: Melania, Konstancja i Anastazja, ale moja rodzinka zawsze mi sie stukala palcem w glowe, ze co ja wymyslam :) , ale mi sie naprawde podobaja te imiona :) Chociaz tez mi trudno sobie wyobraz mala dziewczynke, na ktora mama wola "Konstancjo chodz na obiad" ;), bo nie wiem jak je zdrobnic. Melania moze byc Mela, a Anastazja , Nastka? Trudne imiona do zdrobnien... Dobrze, ze spodziewam sie chlopczyka i imiona mamy juz wybrane, bo inaczej mialabym niezly klops ;)

he he he :-) ale ja uważam że czasem zdrobnienie niszczy urok... może więc lepiej że niektóe imiona nie mają zdrobnień???

To prawda. Tez uwazam, ze czasem zdrobnienie niszczy urok, takze nadal obstaje przy tym, ze Lucja to bardzo ladne imie :)

więc chyba zostaniemy przy Łucji, choć im bliżej porodu tym więcej mam pomysłów...