Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawo pracy

Znacie kogos kto nie obronil pracy lic/mgr?

Polecane posty

Gość prawo pracy

Jak w temacie, zastanawiam sie czy to rzeczywiscie tylko formalnosc czy jednak zdarzaja sie kwiatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo pracy
czyli nie znacie?:D uffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaabbbcccdplk
zeby nie obronic swojej pracy mgr/lic ..trzeba byc skoczonym debilem, przeciez jak piszesz to wiesz co w niej jest, a wlasnie z tego pytaja...z tego co tam napisałac, nawet jak kupisz prace od gkogos, to chociaz z raz ja trzeba przeczytac , i nie ma barta zeby na tym oblac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKASUJCIE TOP
U MNIE NA UCZELNI DODAM PRYWATNEJ JUZ 3 KOLEZANKI SIE NIE OBRONILY NIESTETY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jezu, ile jeszcze zalozycie tematow o licencjacie i mgr?!?!? tych tematow bylo tysiace:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość politechnikaaaaaaaaaaaaa
nie zgadzam się z tym ze pytają to co ma się w pracy, może na niektórych prywatnych uczelniach licencjata się tak broni, ale inżyniera i magistra na polibudzie na pewno nie. jedno pytanie z pracy 3-4 z ogólnych wiadomości wszystkiego co się przerobiło na uczelni:) tak więc aż tak łatwo nie ma ale nie słyszałabym żeby ktoś nie zdał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem ppp
U mnie dziekan mowil ze gora 2-wie osoby na rok moga nie zdac. Ale ja uwazam to juz juz trzeba bylo komus zlecic prace lub leceic na sciagach przez cale sudia. Dla mnie nierealne jest aby nie obronic ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo pracy
psychiczna kafezdzira - i tak tych topikow jest mniej niz staraczek albo od dzis zaczynamy odchudzanie :) daj sie odstresowac biednym ludziom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawelny
jak ja zdawałem mgr to chodziły słuchy że jakiś nie zdał bo wyszło że to nie on pisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no w sumie masz racje;) powodzenia na tych waszych obronach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawelny
żeby się nie obronić trzeba być totalnym głąbem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
mozna sie nie obronic . Wiesz jak ? Wystarczy ze dadza ci najgorsza prace , a ty przyjdziesz ostatatnia po wybor prac . Jest tak ze najlatwiejsze prace ida jak swieze buleczki . Niestety potem zostaje 10 najgorszych i gdy ty przyjdziesz na przyklad ostatnia po tym jak prace beda wywieszone to zostanie ci wybor wsrod 2 najtrudniejszych prac bo niestety pozostale 30 prac zostanie juz wybrane , Wiec na twoim miejscu gdy bedą wieszali prace to jak najszybciej pojawić sie masz przed gablotą , bo jesli przyjedziesz godzine za pozno to moze cie czekac bardzo trudna praca . Z takimi pracami przecietni studenci sobie nie radza tylko najlepsi . Niestety ci najlepsi czesto wybieraja sobie najlatwiejsze prace , a dla ciebie zostanie najgorsza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo pracy
prace mam napisana, obrona jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
Niestety prawda jest taka ze pierwszy student ma jakis wybor pracy , bo moze sobie wybrac wsrod tych 30 wywieszonych prac , a ten ktory przyjdzie ostatni nie ma wyboru i ma przerąbane . Prawda jest taka ze najtrudniejsze prace maja szanse tylko napisac najlepsi studenci dlatego kazdy kobminuje by mu nie zostały najgorsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bateryjka
nam dr mówił ze w zeszlym roku nie obranila sie dzieczyna, nie pilnowala sobie termonu obrony,okazalo sie ze przelozyli go na dzien wczesniej, przyjechala dzien przed obrona a tu sie okazuje ze za kilkadziesait minut ma miec obrone, dr mówil ze przygotowala sie i nie odpowiedziala na pytania i niezdala, ale to przegiecie,nikt nie zaczyna nauki w ostatnie popoludnie... chyba ze tak sie zestresowala ta sytuacja ze nic nie wydusila z siebie,a moze nie podeszla wogole do egzaminu o on tak nam to przedstawil, z mojego rocznika zdali wszyscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja znam takie
jedna koleżanka właśnie tydzień temu oblała (licencjat) na administracji, mój kuzyn zawalił obronę magisterki a u mnie na wydziale w zeszłym roku też jakieś trzy osoby nie obroniły prac licencjackich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
Tylko jak nawet zdarzy się nie obronić, to i tak poprawia się, że prawie wszyscy za drugim razem bronią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur
ja na licencjacie leciałam na ściągach (nie zawsze) i obroniłam pracę na 5, jak się samemu pisze łatwiej zdać bo się coś niecoś zapamiętuje, trudniej jest się wyuczyć czyjegoś tekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
u mnie w grupie koleś nie obronił magistra. Losuje się 3 pytania. 1 z zakresu całych studiów, 1 kierunkowe, 1 specjalnościowe. Lista pytań jest dostępna w dziekanacie długo przed obronami. Tych pytań jest chyba z 80. Można było wylosować nie ze swojej specjalności nawet. Uczelnia państwowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
za to temat pracy można było wymyślić samemu, jeśli był dobry, aprobowali, ewentualnie modyfikowali trochę, no a głąbom bez odrobiny pomysłowości dawali listę tematów do wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuiez
no a głąbom bez odrobiny pomysłowości dawali listę tematów do wyboru glaby to ida na studia zaoczne , wieczorowe , licecjaty , prywatne studia Prawdziwyu student idzie na uczelnie panstwową dzienną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
ci co wymyślili temat sami i nie opier.... się podczas jej pisania, to widac było podczas obrony, że lekkie fory mieli i jak coś tam się nie dopowiedziało to przymykali oko. Ocena końcowa jest procentowym udziałem średniej z całych studiów, oceny z pracy i rezultatu z obrony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
kuuiez, czy nie doczytałeś, ze uczelnia państwowa? Poza tym, teraz to nie ma już magisterki, studia są dwustopniowe, najpierw MUSISZ zrobić licencjat, magistra od razu nie da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgddfgfg
Generalnie raczej rzadko się zdarza nie obronić, no ale się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
z tym gościem to było tak, że promotor wystawił mu 3 pracy, a w dniu obrony recenzent powiedział, że to się w ogóle nie nadaje do obrony i go nie dopuścili. A i jeszcze 1 wszedł, wylosował pytania i wyszedł, bo nie znał odpowiedzi na żadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osobiście nie znam :) ale słyszałam, że na mojej uczelni, 2 lata przed moją obroną jakaś dziewczyna się broniła, i komisja stwierdziła, że temat się nie nadaje na nasz wydział..... Nie chce mi się w to do końca wierzyć, bo przecież każdy temat, nawet najgłupszy... (mój :D ) musi przejść przez głosowanie na radzie wydziału..... Także nie znam, uważam, że obrona to formalność :) W końcu jak studiujesz kilka lat, to masz pojęcie o tym, czego się uczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
A ja trafiłam pytanie o integracji międzyn. i tam trzeba było o formalnych i nieformalnych strukturach, ogólnie się o tym rozwinąć i na przykładach omówić. No i najpierw szablonowo, min. o grupie wyszegradzkiej, a potem zeszłam na opec i wpływ na ceny ropy, a potem organizacje w oceanii i widac było, ze się zaintersowali, bo zaczęła się luźna rozmowa na ten temat, nie czułam się jak na przesłuchaniu, ani w ogóle jak na egzaminie, tylko swoje poglądy wymienialiśmy z komisją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam
do jasna kurwa, mam nadzieję, ze to tylko do tego mojego oponenta, bo ja tez nic nie mam do uczelni niepaństwowych, poza tym, ze chyba drożej jest ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykładowca_Uwr
Oblewamy tylko takich którzy nie chodzili na zajecia, srednia maja bardzo slaba oraz widać ze to oni nie napisali pracy. Pozostali zdaja 99% ludzi zdaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×