Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutasek...

ADOPCJA-moim marzeniem, a mąż nie chce o tym słyszec

Polecane posty

Gość smutasek...

Witam. Wczoraj poruszylam z mężem trudny temat adopcji.Jest to moje marzenie. To cudowne poświęcic swoje zycie, aby uszczęśliwic dziecko. Niestety mąż powiedzial, że nie kochalby tego dziecka, gdyz czulby, że jest obce. Potem powiedzial, że nie jest jeszcze gotowy, wiec nie daje mi odpowiedzi. Powiedzial, ze byc moze kiedys, jak bedziemy miec lepsza sytuacje materialna pomysli nad tym. Nie wiem, czy w ogole warto robic sobie nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja gdybym nie mogła mieć swojego dziecka, napewno starałabym się o adopcje, mój mąż jest tego samego zdania, ale ludzie są różni. Nie możecie mieć dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieżki dylemat
rozumiem i ciebie i jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gdybym nie mogła mieć swojego dziecka, też na pewno adoptowałabym. Mąz jest tego samego zdania. Kochałbym jak swoje biologiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek...
nie mozemy miec:( Nie wiem, czy w ogole warto przekonywac męża, skoro ma takie zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że warto. U mężczyzn to dośc często. Oni po prostu potrzebują czasu i motywacji :) będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×