Żona nie chce bym ją pieścił....

Jest w ósmym miesiącu ciąży. Do tej pory nie było problemu z seksem. A teraz nie chce, żebym pieścił jej szparke. Sama mnie pieści. Ręka czy ustami, ale sam też chciałbym dać jej przyjemność. Im bardziej naciskam tym bardziej się na to zamyka. Wczoraj wybuchnęła płaczem, aż mi się głupio zrobiło i dałem spokój. Czemu taka jest?

swojej rozklapichy

bo nie czuje sie atrakcyjna z bębnmem zamiast brzycha moze ją cos boli...? Albo jej się nie chce... skoro ona chce dać Ci przyjemność to dobrze a Ty lepiej daj jej spokój do porodu:) No i trochę po:D

*

Jak już mówiłem , odechce Ci się jak już urodzi

bober masz doświadecznie w tej kwestii? czy powtarzasz to co slyszałeś od innych? :O moze mi się odechce a może nie i to nie jest twoja sprawa.

Może ma hemoroidy, może ma problemy z nietrzymaniem moczu.. wstydzi się dziewczyna... zrozum ją. Widać że jej zależy żebyś był zaspokojony bo sama Cię pieści.

Często jest tak, ze kobiety w tak zaawansowanej ciąży boją się, ze pens może "dotknąć" dziecka istnieje takie stwierdzenie, ze jesli ma się dziecko urodzic przed czasem to lepiej, zeby sie w 7 niz w 8 miesiącu urodziło sperma męska ma coś tam w sobie (Florka zapytaj, to Ci nazwami fachowymi rzuci), ze moze przyspieszyc poród - moze się boi

lepiej w siódmym niz w ósmym???? Totalna bzdura. Przestańcie wierzyc w takie przesądy :O

wiem, ze bzdura ale kiedyś takie poglądy krążyły wiele jest zacofanych i wierzących w zabobony...

18:18 [zgłoś do usunięcia] Lady_Maggot Może ma hemoroidy, może ma problemy z nietrzymaniem moczu.. wstydzi się dziewczyna... zrozum ją. Widać że jej zależy żebyś był zaspokojony bo sama Cię pieści. pojebani jesteście wszyscy

najgorsze, że ludzie to powtarzaja i kolejne pokolenia wierzą w te brednie. a żonie się nie dziwie ze nie ma ochoty na pieszczoty, sama teraz ledwo chodzę, a jak padam na łózko to momentalnie zasypiam.

Bo jest, cholernie wystraszona tym że coś teoretycznie nie możliwego, wyjdzie z jej ciała i to zdecydowanie będzie większe od twojego \"giganta\", którego chcesz tam wpakować. Więc moja rada jeśli tak cię ciśnie to w rękę, pomyśl o czasach, w których mogłeś mieć każdą ze zdjęcia ( nie zależnie w jakim ono było formacie wyeksponowane) lub(i tylko dla ciebie jest to wiadome) jak nieco złagodzić ten strach. Brakuje jeszcze tylko \"wybór zależy od ciebie\" jak powiadał pan ze powszechnie znanego cyklu filmów. ;)

Za słowo "coś" przepraszam może budzić kontrowersje i jak dla mnie jest bynajmniej jak najbardziej nie na miejscu. I dla tego nie mam zamiaru z nikim na ten temat polemizować, choć wiem że taka sytuacja może mieć miejsce.

Jeżeli nie chce być pieszczona, to nie naciskaj i daj jej spokój.

hormony sieja spustoszenie raz się chce, raz nie