praca w agencji-pytanie do facetow

czy zwiazalibyscie sie z kobieta ktora pracowala wczesniej w agencji tow?

Jasne, że tak, bez chwili namysłu, od razu, natychmiast :o

nie przeszkadzaloby ci to ze rypala sie z kim popadnie???

absolutnie nie, przeszłość nie ma dla mnie żadnego znaczenia!!! A dlaczego pytasz? :)

bo znam laske ktora poznala faceta i chce z nim byc ale boi sie ze jakas "dobra duszyczka" powie mu czym sie zajmowala i ja zostawi......a ona wtedy placz, lamenty itd

pozwol ze odwroce pytanie - a ty zwiazalabys sie z jakims utrzymankiem ktory spal z polowa miasta?

depeche jak masz na imię? :)

taka kobieta moze byc lepszą partnerka na zycie niz nie jedna córeczka mamusi , zadumana w sobie zadajaca pierscionka z brylantem na zareczyny i caley ten pzrekrój tu piszacych w tematach

teraz i zawsze ludzie sie bzykali tylko bardziej lub mniej oficjalnie...

Karolina. :)

Bardzo mi miło, Przemysław jestem :) Mów mi Przemo Lubie cie

eh karolek- oczywiscie ze sie to zdarza ... ale nie warto wierzyc w cuda, wiem co mowie.

no,ale nie po 3 razy w dzien i to za kazdym razem z kims innym

ja tez cie lubie Przemo (usteczka)

poza tym praca w agencji a puszczanie sie za darmo to roznica nie sadzisz? Teraz doszlo juz do tego ze kochac sie zaczynaja 15 latki a w wieku 25 lat co mozesz o niej powiedziec?

Kim wy jesteście, żeby osądzac takie kobiety pracujące w agencjach? W głebi serca to bardzo nieszczęsliwe istoty :(

hej hej prawda. ale prawda jest tez taka ze duzo kobiet robi to z wygody. kazdy przypadek jest indywidualny wiec nie ma sensu generalizowac. jednak zawsze pozostaje pewne 'skrzywienie zawodowe' i o tym mowie, bo moze to odcisnac pietno w psychice. dlatego tez nie nalezy nikogo oceniac ani karcic, w tym faceta ktory z takowa kobieta nie chce sie zwiazac.