Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pierwiastka

boję się.. Jak to jest?? Jaki to rodzaj bólu??

Polecane posty

Gość Pierwiastka

Jestem w ciąży . Chciałam się dowiedzieć od kobiet, które rodziły naturalnie jak to jest.. A właściwie.. Jaki to jest rodzaj bólu?? Jedne kobiety mówią, że ból podczas porodu jest niejednokrotnie mniej intensywny niż ból brzucha i podobny do menstruacyjnego. Niestety obawiam się że to tylko ma mnie pocieszyć przed zbliżającym się porodem.. :(( Jestem w pierwszej ciąży więc nie wiem co mnie czeka.. Chciałam dowiedzieć się jak wy przechodziłyście ten moment ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojjjjj
jaki rodzaj? nie do zniesienia a jednak się go znosi - a po co? skoro w XXI wieku żyjemy w dobie takich nowinek technologicznych itd dostępów do znieczuleń to my matki polki rodzimy w bólach jak w średniowieczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierwiastka
No nie dobrze :((( A czy te współczesne środki przeciwbólowe nie szkodzą dziecku?? Bo czytałam ostatnio artykuł, że nie są one zbyt korzystne ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierz mi- do zniesienia :) Wszystko zależy od Twojego progu odporności na ból, od Twojego nastawienia, od życzliwośći i atmosfery osób pomagających Ci urodzić. Myslałam, ze będzie gorzej. Rodziłam bez znieczulenia, bez przeciwóbolowych środków. Tak naprawdę najbardziej mnie bolało i myslałam, ze zaraz będę po ścianach chodzić na chwilę przed partymi. Skurcz za skurczem długi i bardzo bolesny, praktycznie bez przerwy pomiędzy jednym a drugim. Potem jak przyszły parte to zmobilizowałam resztki sił i parłam .Mimo, ze dziecko duże - 4200g, 57 cm dałam radę ;) Parte bóle dla mnie osobiście nie były jakos specjalnie bolesne, nie do wytrzymania. Skupiłam się na prawidowym oddychaniu i słuchaniu wskazówek położnej. NAcinania nie poczułam. Parłam 25 minut i córka się pojawiła na świecie :D Jedynie najgorzej wspominam zszywanie. Pękła mi obustronnie pochwa. Dostałam zastrzyk tylko w krocze. Czułam każde wbicie igły w pochwie, przeciąganie nitki. Zagryzałam zęby. Jeszcze doskwierały skurcze macicy. Zszywania samego nacięcia krocza już nie czułam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starałam się myślec, ze za chwilę będę już tulić moje maleństwo i to dodawało mi sił :) Myslałam o tym, ze ona też wiele przechodzi i że musze jej pomóc, oddychałam prawidłowo dzięki wskazówką położnej a przez to wiedziałam, że ją dotleniam :) Takie tam sentymentalne bzdury ;) :P W każdym razie to pomagało mi znieść poró , i to bardzo !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boj sie
wg mnie bol porodowy to taki rodzaj bolu ktory w ogole nie kwalifikuje sie do znieczulenia, jest owszem duzy, ale koboieta jest w stanie normalnie sobie z nim poradzic, wiem bo rodzilam w lutym pierwsze dziecko, nie sluchaj tych co to mowia ze to taki koszmar, ze mialy ochote chodzic z bolu po scianach, wierutna bzdura ktora powtarzaja wariatki kotre po prostu chca inne kobiety nastraszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie boj sie
a jak juz osiagniesz pelne rozwarcie, konczy sie bol, bo tzreba otwarcie powiedziec, ze skurcze parte w 2 fazie porodu nie bola wcale, powoduja jedynie uczucie podobne do bardzo silnego parcia na stolec, jedyne co moze byc nieprzyjemne to uczucie glowki i cialka dziecka przepychajacego sie przez pochwe i napierajacego z calej sily na krocze poradzisz sobie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOJOJJJ
bol porodowy niekwalifikujący się do znieczulenia? nie rozśmieszajcie mnie - może jeszcze wyrywajcie sobie zęby bez znieczulenia? bo po co?? a potem są cierpiące zapracowane matki polki - a na zachodzi znieczulenie do porodu to norma - kobieta się mniej męczy i ma siły to i dziecko mniej się męczy - ale jak sobie chcecie tak sobie róbcie i ródźcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×