filipq

roku temu poznałem super dziewczyne, ja mam lat 24 a ona 21 strasznie mi na niej zalezy... pol roku temu zaczeło coś miedzy nami iskrzyc, ona juz rok temu zaczeła za mną szalec.. zakochała sie bardzo ale wtedy nie byłem nią zainteresowany.. pytała mnie ile miałem dziewczyn w tym roku, tzn z iloma wspolzylem bo ona na to patrzy.. powiedziałem jej prawde że z 7... to były imprezy.. tylko zwykły seks nic więce.. Ona sie załamała że w ciągu roku robiłem TO z 7 kobietami.. zaluje ze to z nimi robilem teraz bo ni na niej na prawde zalezy, zaluje tez ze sie nie nie interesowalem na poczatku znajomosci bo bylibysmy teraz razem.. nie wiem co robic.. ona nie chce sie do mnie odzywa powiedziala ze to ją boli że gdy miedzy nami zaikrzyło to potrafiłem TO zrobić z jakąs... nie odzywa się do mnie.. jestem zalamany..... powiedziała że obrzydzam ją odkad jej to powiedzialem.. boje sie ze ja teraz strace bo duzo do niej chłopakow szaleje... :o