Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobra mama

kryć córkę przed ojcem?

Polecane posty

Gość dobra mama

Wychowuję córkę męża. Wyszłam za niego jak mała miała 2 latka, niestety jej matka zmarła zaraz po porodzie. Teraz Ola ma już 17 lat (pod koniec roku 18). Mąż został wysłany przez firmę do pracy za granicę. Zostałam z domem i 3 dzieci (mamy dwójkę własnych) sama do końca wakacji. Jestem z zawodu dietetykiem i prowadzę własny gabinet dlatego też mogę pracować w domu. Ponad miesiąc temu Ola zwierzyła mi się że jest w ciąży, wiedziałam kiedy zaczęła współżyć, mamy ze sobą świetny kontakt. Poleciłam jej ginekologa który przepisał jej tabletki antykoncepcyjne więc się nie martwiłam. Znam jej partnera, to dobry chłopak chodzą razem do tej samej szkoły. Jest to szkoła niepubliczna, jedna z najlepszych w mieście. Ola zawsze uczyła się piątkowo. Nie miałam i nadal nie mam z nią problemów jednak poprosiła mnie bym nic nie mówiła tacie o ciąży. Wiem że to w końcu się wyda, brzucha nie ukryje a tym bardziej dziecka. Sama nie wiem co mam robić mówić czy nie. Ona chce z tym poczekać jeszcze chwile ja już dłużej nie mogę milczeć. T już 8 tydzień i dziś na usg wyszło że będą bliźniaki. Uszanować prośbę córki czy niezwłocznie powiadomić męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnaś z nią porozmawiać i powiedzieć, że najwyższy czas, żeby ojciec sie dowiedział. Nie powinnaś okłamywać męża, dla dobra swojego i dwóki pozostałych dzieci. Zresztą, również dla dobra Oli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie nienie
marne prowo....wysil sie kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie bylas przez caly rok
powinnas mu powiedziec to jest jego dziecko tak samo jak Twoje, bo mysle, ze uwazasz ja rowniez za swoja corke. nie masz prawa ukrywac tego faktu przed jej ojcem tym bardziej, ze on tez poniesie konsekwencje tej sytuacji chocby finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresdcfvb
prowo !! Ba! nawet podwójne bo bliźniaki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra mama
widzę że teraz niemal każdy temat na cafe uważany jest za prowokacje, już nie można nic napisać. Rozmawiałam z Olą próbowałam ją przekonać że trzeba powiedzieć tacie jednak ona chce czekać jak wróci w tedy już będzie na półmetku myślę że to stanowczo za późno na takie wiadomości. chcę dla niej jak najlepiej, sumienie każe mi powiedzieć mężowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie bylas przez caly rok
ale dla niej najlepiej bedzie jak jej ojciec dowie sie jak najszybciej. jesli go nie ma w domu bedzie mial czas to przemyslec itd. kiedy dowie sie po powrocie bedzie mial ogromne pretensje do ciebie i do niej. jest jej ojcem i tak dlugo zwlekacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam, że to i tak będzie dla Was trudny okres, a kłamstwami jeszcze to pogorszysz. Powinniście się teraz wspierac, a nie skłócić. To kłastwo jest bez sensu, bo i tak wszystko wyjdzie na jaw - gra niewarta świeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak to sie stalo,ze ona zaszla w ciaze?Tabletki zawiodly czy przestala je brac-nie wierze,ze tego chciala.Jak ona wogole sie z tym czuje?Jaka jest postawa tego chlopaka w tej sytuacji?Rozmawialas z nim?Z jego rodzicami?oni wiedza?Dla mnie porozmawiaj z Ola i powiedz jej,ze jestes zmuszona powiedziec mezowi-bo to do niczego nie prowadzi-ukrywanie.Tylko zbedne nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie nienie
JEZU DZIEWCZYNY NO PRZECIEZ TO PRPWOKACJA JEST....DO TEGO ZAŁOSNA.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mowic czy nie mowic
to najmniejszy problem i tak sie dowie. Dziwie sie, ze godzilas sie na to zeby tak mloda dziewczyna wspolzyla, pomagalas jej z tabletkami, wiec odpowiedzialnosc teraz spada na ciebie, bo ona jest nieletnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie bylas przez caly rok
miala zabronic 17latce wspolzyc? przeciez jest prawie dorosla i tak by to robila tylko za jej plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie!Co to za absurd.....?Jak miala jej zabronic? Wg mnie tak jak autorka tematu postepuja odpowiedzialni rodzice w XXI wieku.Corka ma chlopaka,kocga go, chca wspolzyc?Trzeba powaznie pomyslec i pomoc z antykoncepcja.Nie wiem tylko co sie stalo,ze zawiodla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie bylas przez caly rok
byc moze zawiodla, moze zapomniala tabletki albo zwczajnie nie zadzialala, moze chcieli tego dziecka z jakiegos dziwnego powodu. o to juz trzeba pytac przyszla mame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj córce jeszcze czas, niech się z tym "przegryzie" to przecież nowa sytuacja dla niej, stres - wiadomo ciąża w młodym wieku. Nie można też tego przeciągać bo brzuszek będzie szybciej rosnąć skoro ciąża bliźniacza. Myślę, że najważniejsze jest żeby czuła się bezpiecznie, nie stresuj jej niepotrzebnie daj jej jeszcze trochę czasu. Może córa boi się ojca? Mama tutaj nie jest niczemu winna - poleciła jej dobrego ginekologa, córka przyjmowała tabletki ale jak każdy wie one nie dają 100 % zabezpieczenia. Stało się i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna prowokacja szyta gruby
mi nićmi. no ale z grubsza trzyma sie zasady prawdopodobienstwa, wiec mozna sie nabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×