karac za in-vitro? złożono petycję 600.000 podpisów

moim zdaniem to chore - wpiepszają się mochery w nie swoje sprawy i jeszcze w dodatku chcą karac za chęc posiadania dziecka co wy o tym myślicie?

unikacie tematu? a ja jestem ciekawa jak myślą kafeterianie - czy już tylko mochery mają coś do powiedzenia w tym kraju?

Dla mnie to jest nienormalne.. Pod tą petycją pewnie tak jak piszesz podpisały się mochery lub osoby, które nie wiedzą, co to znaczy być w ciąży i ją stracić lub mieć problemy z zajściem w ciąże.. Każdy powinien mieć swoją szanse na posiadanie dzieci. Dla niektórych taka szansą jest właśnie metoda in-vitro..

Tylko "mochery" mają coś wyłącznie do powiedzenia w tej sprawie- ale wpół-analfabetki z kafe na pewno :-)

powaleni ludzie :O co im do tego?

a jakis link do tego tematu...? nic nie slyszalam o takiej petycji, kto nią kieruje?

starsi ludzie są niestety w większości nieświadomi o co w tej metodzie chodzi i są zmanipulowani przez RM :o

głośno było o tym w wieczornych wiadomościach na Polsacie

Czy wy naprawdę potraficie klasyfikować ludzi, wyłącznie według prostych szufladek Radia Maryja, katolstwa, moherstwa itp wymysły mediów? Pierniczycie o tym zmanipulowaniu przez RM, ale sami potraficie rozmawiać WYŁĄCZNIE na tematy medialnie modne i popularne- homoseksualizm, Invitro, aborcja itp... nie zauważając przy tym, że wokół są znacznie większe problemy społeczne! Pozdrawiam oświeconych :-)

petycję o karanie ludzi za zapłodnienie in-vitro składały jakieś stowarzyszenia katolickie Gowin skwitował, że nalezy czym prędzej uregulowac tę kwestię

To jest obłęd! Co to za pomysł! Jak tak można? Każdy ma prawo do tego by być rodzicem! A w dodatku wypaowiadaja sie na ten temat osoby , które posiadają dzieci, że tak to nazwę normalną drogą!!!! Przecież dla wielu ludzi to jedyna taka szansa na to by być rodzicem, więc o co chodzi? Karać za co??? Za chęć bycia rodzicem??? Nigdy w zyciu nie podpisałabym sie pod czymś takim!!!

to jest otwarta dyskusja, a nie próba obalenia owej petycji

Nie każdy z nas jest katolikiem. A metoda in-vitro to każdego indywidualna sprawa, jak do tego podchodzi. Ja nie widzę w tym nic złego wprost przeciwnie to szansa na to by ciszyć się rodzicielstwem!

nikt nie chce poprawiac natury - mówimy o KARANIU za próbę spełnienia marzeń ja rozumiem ludzi nie mogących miec dziecka - sama starałam się 5 lat - obyło się bez in-vitro, ale pochłonęłam tony leków - powinni mnie też ukarac?

nie mam nic przeciwko katolikom, ale faktem jest, że petycja wyszła o stowarzyszeń katolickich refundacja in-vitro to inna sprawa, karanie też co myślicie na temat samego karania grzywną czy też więzieniem?

Jeśli ktoś nie chce korzystać z tej metody to nie musi. Tak jak napisałam wyżej to każdego indywidualna sprawa.

Nie powinno się karać w żadnym wypadku!!!!!!!!! Czy to grzywną czy tez więzieniem!!!!!

to kolejny że debile są wśród nas.

o takiej petycji. Masz racje - kara za marzenia... Nawiasem mówiac moHery nie mochery, błagam...

*kolejny dowód miało być

ok - można dyskutowac :) takiego słowa jak "mochery" nie ma - istnieje moher, moherowe itd. - no przeinaczyłam, walnęłam byka - biada mi :) wybacz, jeśli tak bardzo cię to irytuje :)