Moja dziewczyna nie chce dac dzieci do przedszkola tylko chce byc w domu z nimi

Mówi, że chce sie poczuć matką a poza tym nie będzie dawała dziecka do przedszkola by z byle kim sie nie zadawało :-o Po tym jak wychowa jedno chce mieć drugie dziecko. Ja tam też chce dwoje, ale uważałem, że dobrym pomysłem jest wychowywanie się dzieci razem. I myślałem aby była maksymalnie 2 letnia różnica wieku. Oczywiście ja jestem za tym by dzieci wysłać do przedszkola. Ona tłumaczy się też tym, że z nią matka siedziała w domu aż ona skończyłą podstawówkę !!! niby szukała matka jej pracy, ale chyba niezbyt jej sie chciało, skoro ojciec pływał i zarabiał - dalej zarabia krocie bo jest na bardzo wysokim stanowisku. Jak jej powiedziałem, że chce by dzieci poszły do przedszkola to ona do mnie z histerią że ją na siłe wypycham do pracy :-o Nawet tego nie powiedziałem. I powiedziała mi, że w takim razie to dzieci nie będzie wcale. Teraz ma na mnie focha :-o Poza tym powiedziala mi ze nie wyobraza sobie bym dlugo pracowal bo ona nie chce miec meza "dochodzącego" tylko chce go miec kolo siebie by jej pomagal. Czyli mam pracowac krotko, dobrze zarobic i jeszcze w domu pomagac. Rozumiecie cos z tego ? :-o

jane, że rozumiemy. Każda księżniczka tak ma.

po prostu nie chce sie jej pracować

Zgodzę się z przedmówczynią - "jak krowie na rowie" widać, że Twojej pannie nie chce się pracować. Wszak dziecko to doskonały pretekst do zostania w domu :)

Leń i tyle :)

Ale ona mowi ze chce pracowac, ale nie ma sie kto dziecmi zajac. Wiec ona nie chce, ale musi zostac z nimi w domu :-p A sprobujcie jej powiedziec ze jest ksiezniczka czy cos, zarzuci wam takiego focha ze pozniej trzeba ja za to przepraszac :-p

uciekaj facet od niej!!!!

"nie będzie dawała dziecka do przedszkola by z byle kim sie nie zadawało" nie wiem kim to babsko jest, ale niecierpie ludzi ktorzy maja sie za lepszych od innych. a Tobie autorze wspolczuje bo zycie z kims takim bedzie w przyszlosci udreka...

Pokaż jej statystyki z których jasno wynika, że przedszkola są przepełnione i udowodnij, że przedszkole nie jest takim "złem koniecznym" skoro tylu ludzi posyła do nich swoje pociechy! Zadziałaj na zasadzie: " jedzmy gówno-miliony much nie mogą się mylić" ;)

i gówno nas obchodzą jej fochy:) To ty tu jesteś frajerem :p

to ty sie chłopie zastanów czy faktycznie chcesz mieć dzieci z tą księżniczką.:O

oj przestańcie ją oceniać, może wychowana w tradycyjnym modelu gdzie to mężczyzna jest głową rodziny, łowcą , zapewnia byt rodzinie, a kobieta , leży i pachnie i piastuje dzieci myślicie, że siedzenie z dzieckiem po 24 godziny jest tak przyjemne jak praca od 8 do 16 ? bo ja to nie wiem dobrze, że w ogóle chce jej się mieć dziecko, pomyśl co by było jak by powiedziała "dobra ja je wychowam, ale Ty musisz urodzić je" trafiła się matka Polka i tyle :) jak Ci przeszkadza taka to znajdź biznesłumen, singielkiem która jeszcze z miłą chęcią sama utrzyma faceta , a jak będzie mieć dziecko to pośle je do dwóch przedszkoli 7-języcznych naraz. To chyba dobrze, że Twoja dziewczyna chce być z dziećmi, mieć z nimi później dobrą relację

Naprawdę chcesz spędzić życie z kobietą, która twierdzi, że "Nie odda dzieci do przedszkola, żeby nie zadawały się z byle kim?" Uciekaj od niej, póki nie jest za późno.

że to głównie właśnie przez przedszkola dzieci się psują. \"Czym skorupka za młodu nasiąknie...\":)

Poza tym wszystkim, co tu napisano: "Dzieci do przedszkola chodzić powinny. Dzięki opiece wykwalifikowanych przedszkolanek i kontaktom z rówieśnikami maluchy szybciej się uczą, prędzej stają się samodzielne. Psychologowie zgodnie twierdzą, że uczęszczanie do przedszkola ma istotny wpływ na rozwój kilkulatkow." Prawda jest jeszcze taka, ze nie wyrastaja na egoistow i pozbawionych empatii ludzi.

to samo da posłanie na rok do zerówki

Dokładnie ! Ja także uważam, że dzieci powinny sie wychowywać z innymi dziećmi. Później umieją się porozumieć, bawić czy w ogóle przebywać z innymi i nie są egoistami. Ja mogę jej to tłumaczyć. Ona wie jak ja bardzo pragne mieć dzieci. I mówi mi, że albo będzie tak jak ona mówi albo dzieci nie będzie wcale a w ogóle to jej matka jest oburzona że ja ją na siłe pcham do pracy własnie przez to by w domu nie siedziała z dziecmi :-o

gdzie pieprz rośnie bo zmarnujesz sobie zycie!

za późno!

uciekaj!

:D

Jezus Maria, kolejny raz ta sama prowokacja powtórzona, znudzi wam się kiedys czy nie??... żal.pl

Dziwna jest ta Twoja dziewczyna i bez sensu mysli. Dla swojego dobra nie miej z nia dzieci. Ona nie stworzy z Toba dobrej, zgranej rodziny, beda w niej jedynie nieporozumienia bo pewnych nawyykow jakie wyniosla z domu nie zmienisz. Jak widac nawet teraz nie potrafisz "przemowic' jej do rozsadku. Oznacza to, ze macie rozbierznosc w Waszych potrzebach i nijak ich nie zlepicie. Mozna isc na kompromis, ale jesli jedna strona uparcie trzyma sie siedzenia w domu bo w ten sposob ja wychowano, to juz lekka przesada. Mezczyzna tez ma prawo miec swoje zdanie , tym bardziej, ze dzieci, to robota obojga, a nie tylko kobiety. Dla dob ra kobiety takze, lepiej w dzisiejszytch , niepewnych czasach, zeby pracowala bo kazdy rok niepracowania odbije sie w przyszlosci na jej emeryturze, ktore i tak [widzac emerytury moich rodzicow - to grosze] sa nizsze niz srednia krajowa.

minetu, daj se siana i już nie pierdol:)

Jaka prowokacja ? O czym Ty mowisz czlowieku ? Byc moze ktos mial podobna sytuacje i nie wie jak z niej wyjsc :-o Jak probuje cos z nia rozmawiac to slysze od niej JAK CI SIE NIE PODOBA TO SOBIE ZMIEN MNIE NA INNA. Wie ze nigdy tego nie zrobie dlatego tak mowi :-o A ona o sobie mowi ze jeszcze sie taki nie urodzil ktoremu ona by sie nie spodobala. Poza tym ja mam jakies trzaski bo ona miala wielu swoich bylych i nikt jej takich rzeczy nie mowil znaczy ze to ze mna jest cos nie tak a nie z nia :-p

febrisan a czy wy macie dzieci? bo raz piszesz tak a raz tak ...

nie macie dzieci to co zakładacie że będzie w domu siedziała? nie macie to niech do roboty idzie,a jak dziecko będzie to sie zobaczy ..to chyba na prawde prowokacja troche nie udana hahaha kłucicie sie o coś czego jeszcze nie ma ha ha ha

Ale my już mamy jedno dziecko.

PRZECIEZ TO NEDZNA PROWOKACJA, ZNOWU TEN PALANT PSYCHOPATA WYZYWA SIE NA SWOJEJ JUZ DAWNO DAWNO BYLEJ DZIEWCZYNIE BO SZYBKO PRZEJRZALA NA OCZY I GO ZOSTAWILA WIEC CHLOP ZMYSLA I KOLORYZUJE HISTORYJKI BO JARA GO JAK INNI PO NIEJ JADA PS.autorze-tu juz chyba nawet psychiatra nie pomoze...

autor sam do siebie pisze? buhahaahahahhhhaa, zaklada topik (prowokacja) i sam se odpisuje! buhahahha ale sie usmialem 17.06.2009] 11:06 [zgłoś do usunięcia] Febrisan tabs uciekaj!