Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

banitka27

facet na imprezie....a gdzie po imprezie skoro nie w domu??!?!?!

Polecane posty

musze jeszcze pare rzeczy dodac on jest super ojcem, zaradnym, kochajacym i uczuciowym, pomaga mi bardzo duzo, nie zyjemy w patologii, on dobrze zarabia, mamy swietnie prosperujaca firme, malemu niczego nie brakuje, mam milosc, czulosc, mam oparcie... z wyjatkiem wlasnie tych chwil, kiedy tata bawi sie sam.... poza tym cudowna rodzina, wlasnie, cudowna :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uga buga
o kuuuuuuuuuu r*** wa !!! ale ładny dzieciak ja pierdizle!!!!!! zazdroszcze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne tylko
raczej sprawdź czy faktycznie sam sie bawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne tylko
mam miłość czułośc i oparcie - jak łaskawie jest w domu między jedną i drugą impreza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podpisuję się pod opinią, że Twój Bruno jest śliczny:) sama za dziećmi nie przepadam i nie planuje póki co, ale ten mały jest uroczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz.........
Boze, typowa polska mentalnosc. Zdeptac nawet swojego rodaka, zmieszac z glownem. Ciesze sie ze nie mieszkam w Polsce, w tym cholernym zascianku, gdzie zyja takie zacofane prymitywy. Bleeee brzydze sie nimi!!!! Do autorki.....masz przeslicznego chlopczyka i nie zwracaj uwagi na komentarze tych zakomplekscionych prymitywow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonifacowaaa
prymityw - to akurat facet autorki ;) niech sobie facet baluje, daj mu świety spokój - masz kase? to czego jeszcze chcesz? on na impreze , ty na zakupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? z tymi imprezami to bylo tak,z e latalismy na nie oboje, a teraz mi sie znudzilo i on czasem leci sam, nie sa to imprezy klubach czy dyskotekach, raczej damowki i zaszwe wiem gdzie.\ dziwne tylko, nie bede ciebie tak obrazala, jak ty mnie i moje dziecko za to, ze nie chcesz ich miec, szanuje twoj zyciowy wybor, ty uszanuj mnie. dzieki za komplementy, moj syn jest piekny dla mnie, jak kazda taka kruszyneczka dla swojej mamy:) i jeszcze raz rzdko sie zdarzaja te wypady, ale kazde "nie przyjscie" do domu rozjusza mnie tak jakby byl to pierwszy raz, moge powiedziec, ze gdyby n8e to, nie mielibysmy sie o co poklocic, bo nprawde jestesmy zgrana, kochajaca sie para.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonifacowaaa
szukasz problemów na siłe, niech sie zabawi facet i tyle, ile można siedziec na chacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonifacowaaa prymityw to bardzo mocne slowo, alw kazdy facet chyba ma cos z jaskiniowca. o wlasnie idzicie, znowu probuje go wytlumaczyc. ciekawe czy dzis wroci? moze jakis zakladzik? heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonifacowaaa
daje stówe że nie wróci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam absolutnie nic do zabawy ale niech kurcze droge do domu znajduje a nie wysiaduje niewiadomo po co u ludzi i szarga nam,jako rodzinie, reputacje, nie wspomne o niepotrzebnych akcjach.... awanturach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonifacowaaa
a serio skoro ci to przeszkadza to sie wyprowadz na jakiś czas i moze to go czegoś nauczy, bo troche sie jak gówniarz zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i temat się spir..... Banitko, musisz być konsekwentna, trudo jst doradzićco zrobić. Jedno jest pewne, facet to jeszcze dzieciak. To kobieta dojrzewa szybciej gdy ma dziecko , facet boi się. Na razie jest mało odpowiedzialny. Może dorośnie? może nie? tego nie wie nikt. A może spróbuj mu wytawić walizkę i drastycznie i konsekwentnie się tego trzymać? Może to do niego dotrze? A mozę trzeba mu uświadomić, że się martwisz? To ty go znasz i musisz uderzyć w najczulszuy punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×