Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Romantyczny

Pokochałem kobiete którą znam tylko z widzenia

Polecane posty

Hey. Witam wszystkich, mam taki mały problem i chciałbym abyście mi jakoś doradzili... Rok temu znalazłem na fotoblogu pewną dziewczyne, zakochałem sie od 1 wejrzenia... Wiem głupie ale cały rok to uczucie mnie trzyma. Nie potrafie do Niej zagadać, jestem raczej nieśmiały, nie potrafie o Niej zapomnieć, nie ma 5 minut żebym o Niej nie myślał, wydaje mi sie ze przez ostatni miesiąc zacząłem Ją Kochać na zabój! Znalazłem ją na Naszej Klasie, zdobyłem numer telefonu, popisaliśmy ze 15 sms-ów i na tym sie skończyło, spławiła mnie. Czuje i wiem ze nie moge bez Niej żyć, 4 dni temu napisałem Jej sms\\\'a ze oddał bym wszystko by móc spędzić z Nią chociaż pół godziny... Czas i miejsce zależy od Niej. Nie odpisała do dziś, mija 5 dzień i nic. Martwie sie ze kopnęła mi w dupe... Pomóżcie mi jakoś do Niej zagadać, Prosze... Wiem o Niej bardzo dużo, (dowiedziałem sie od koleżanek, kolegów) Ona o mnie nie wiele... Czekam na Wasze odp i Prosze o POMOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekaaaaaaaaaaaaaa
jak mozna pokochac kogos kogo sie nie zna :o wrzuc na loooz czlowieku:/ to jest choooore zauroczenie a nie milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekaaaaaaaaaaaaaa
no przeciez pomagam, wrzuc na loooz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozum nad sercem
po 1 to rzeczywiście jesteś "tylko" zauroczony miłość to co innego i naprawdę wrzuć na luz bo jak widzisz dzieczyna raczej nie ma ochoty z Tobą się kontaktować i poznać-niestety do miłości niekogo nie zmusisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 987654321
a wisz , że to moze być podciagniete pod molestowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że do miłości nikogo nie zmusze, już od wielu przyjaciół którym sie zwieżałem z tego problemu to usłyszałem... Ja mam gdzieś takie stwierdzenia, ja i tak będe walczył bo mi okropnie zależy!!! Nie czaicie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedziesz sie tak zachowywa
jak natret, to na pewno z nia nie bedziesz. nie rzucaj lasce takimi, ze musisz z nia spedzic chcoiaz 30 minut, bo to naprawde moze wystarszyc, nie mowi sie takich rzeczy na poczatku, tzn kiedy w ogole sie nie znacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiiiiii
zle sie za to zabrales:) po tym smsie miala wszelkie powody zeby uznac cie za zboczenca, a jesli sie dowie, ze tyle sie o niej dowiedziales, to twoje szanse z zera spadają jeszcze nizej. musisz sie z nia spotkac, na jakiejsc wspolnej imprezie, gdziekolwiek tak zeby wyszlo na przypadek i nie wrzeszcz na jej widok JA CIE KOCHAM. to dziala odwrotnie. po prostu zagadaj do niej jak do nowej znajomej, a nie potencjalnej dziewczyny. w sumie twoj post wyglada jak prowokacja, ale co tam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...bo w tym caly jest ambaras, zeby dwoje chcialo na raz. jesli fakt, ze po wymianie ilus tam sms-ow dziewczyna nie wykazala zainteresowania twoja osoba ci nie wystarcza jako \"odmowa\", to ciezki z ciebie przypadek, bo niby co chesz jeszcze zrobic, napasc na nia w ciemnej uliczce i nacieszyc sie przez chwile jej obecnoscia. jestes mlody, ale mlodzi ludzie tez maja rozum, a co z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Lo
tu nie mam mowy o miłości, to zauroczenie, laska Cię spławiła więc nad czym tu jeszcze mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem może jestem głupi, zjebałem sprawe na maksa i nie wiem jak to n nowo odbudować... No ale chce jeszcze o Nią powalczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauroczyłeś się, to nic złego nie rozumiem czemu masz \"wrzucać na loooz\" i jak to miałoby Ci pomóc? myślisz o niej i raczej nie predko przestaniesz, z tego co piszesz, ale zgadzam się, nie naciskaj jej, nie wydzwaniaj, bo to odniesie odwrotny skutek - nie pisz, że ją \"musisz zobaczyć\", nie błagaj o 30 minut, nic co wskazywałoby na jakikolwiek przymus czy desperację ja na Twoim miejscu napisałabym szczerze i na poczatek przeprosiła, że Twój ostatni sms zabrzmiał trochę desperacko i że nie chciałeś jej wystraszyć, ale jesteś bardzo niesmiały i czasami nie wiesz co powiedzieć, a ona Ci się bardzo podoba i chciałes ja zapytac czy nie zechciałaby się z Tobą umówić. krótko, bez zbędnych wyjasnień i tłumaczeń, żeby się dodatkowo nie pogrążyć ale też rozbrajająco szczerze i poprostu myślę, że jeśoli zasypiesz ją teraz wierszykami, albo zaczniesz sie bardzo tłumaczyć albo nie daj boże błagac ja o kolejne spotkanie - ona faktycznie uzna Cię za desperata i sie wystraszy i jeszcze jedno - przestań rozmawiać o niej ze znajomymi, nie wypytuj już nikogo więcej o nia, bo jesli to do niej dojdzie (a pewnie wcześniej czy później dojdzie) to pomyśli tak samo jak powyżej zainteresowanie jest miłe ale wszystko ma swoje granice chore zainteresowanie może być bardzo źle odebrane i przynieść zupełnei odwrotny skutek nie spieszy Ci się przecież, zdobywaj ją powoli, małymi kroczkami nikt nie lubi być zdobywany szturmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no masz racje, ja słyne z cierpliwości ale jeśli chodzi o kobiety to nie bardzo ;/ ale napewno napisze sms'a z przeprosinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie zaplącz się za bardzo, ale przeprosić zawsze można ;-) nie sądzę, żeby odebrała to jako desperację, pod warunkiem, że nei będziesz naciskał na spotkanie - poprostu rzuć na koniec, tak jak napisałam - że jesteś nieśmiały i chodziło Ci tylko o to, żeby ja poprosić o spotkanie - zrób to "wyjasniając" poprzedniego smsa i nie przepraszaj za bardzo, jedno "przepraszam" wystarczy w zupełności - w końcu nic takiego strasznego nie zrobiłeś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prima viera
po takim tekscie dziewczyna na bank bedzie trzymac sie od ciebie z daleka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze radzi ci ktos
dlaczego? na mnie to zawsze działało :D poza tym i tak coć napisze do niej przecież, więc chyba lepiej żeby przeprosił i nie był desperado, niż wysyłał kolejne błaganie o 30 czy 15 minut z jej życia - to się może nie bardzo kojarzyć uważam ma rację i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knjnnjnn
trochę za bardzo odleciałeś, za szybko chciałeś ją podejść. Ja na jej miejscu bym się wystraszyła i też zerwałabym kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Może odpisze jutro... Daj dziewczynie przemyśleć sprawę. W końcu nie codziennie słyszy się (czy dostaje w smsie) wyznania. A jeśli nie odpisze jutro, to zalecany jest jeszcze większy spokój. Pozwól sobie i jej ochłonąć. Źle by było, gdyby poczuła się osaczona. Sama mam 19 lat i po takim jak Twoj smsie, nie wiedziałabym, jak się zachować - mogła odebrać to jako niewybredny żart z Twojej strony albo właśnie desperację, maniactwo. Jak ją spotkasz następnym razem powiedz \"cześć\" i tyle... nie zatrzymuj jej, o nic nie błagaj, nie pisz smsów z wyznaniami - miej godność, człowieku. Ale też się nie poddawaj:) Nie wszystko stracone. Głowa do góy. Najlepiej byłoby, gdyby ktoś was zaprosił na wspólną imprezę, może ognisko... I wtedy też spokojnie, bez wielkich słów. Pokaż się jako normalny gość, z poczuciem humoru, towarzyski. Wtedy nabierze do Ciebie zaufania. A później sam zobaczysz, jak się potoczy. Nigdy nic nie wiadomo. A z doświadczenia wiem - zauroczenie MOŻE trwać rok. Ale zupełnie platoniczne z czasem przechodzi. Tak czy siak - będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotek motek / ten drugi dzień jest dziś i znowu cisza... Ona mieszka 30km ode mnie więc nie spotkam Jej tak szybko i nie powiem \"cześć\" na żadną impreze razem nas nikt nie zaprosi bo nikogo z tamtąd nie znam (tylko pare osób) pracuje w Jej wsi i dziennie dojeżdżam do pracy... Trudno będzie ale poczekam jeszcze na sms\'a od Niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×