Przytyłam po dziecku-nie wierze męzowi ze mu sie podobam!

Mam dopiero 24 lata,po urodzeniu córci przytyłam 20 kg!Mała skonczyła roczek a ja jaka gruba byłam taka jestem!Ze zgrabnej wysokiej dziewczyny stałam sie wielka babą o rozmiarze 46-48(zależy od ciuszka).Mąz twierdzi ze podobam mu sie nadal-nie wierze...stałam sie kura domową,siedzaca z dzieckiem w domu,w dresie,z byle jakimi włosami siegającymi do ucha,wiecznie znudzona i nie majaca zainteresowan.Czy taka kobiete mozna kochac?Wydaje mi sie ze mąz kocha ponad wszystko córcie i dlatego jest ze mną.Dziecko nam sie udało,on zawsze uwielbiał dzieci,zawsze chciał miec dziecko...chyba tylko ono nas łączy.Maz niby mówi ze mnie kocha,mówi do mnie "misiu" "kochanie" ale zadnego komplementu od niego nie usłyszałam od roku,nie stara sie juz tak,juz w łozku tez tak nie jest.Mozecie pisac ze jestem beznadziejna,bez ambicji,nudna mamuska...to prawda.

zacznij diete i po klopocie. idz do fryzjera kosmetyczki i staniesz sie znow seksowna mama:)

To weź się za siebie i chudnij! Zadbaj o siebie! A nie się użalasz na forum :o

nie rozumiem tu czegoś? czego oczekujesz? powiedzenia że tak napewno mu się nie podobasz-przecież my cię nie znamy ani twojego męża to ty musisz to wiedzieć a jeśli przeszkadza ci taki stan rzeczy zejeseś nieładna,zapuszczona i nudna to zrób coś z tym:)powodzonka

ja w 3 ciazy przytylam 28 kilo,jestem roczek po porodzie i wszastko zgubilam juz dawno,na dzien dzisiejszy nosze rozmiar 36-38.powodzenia,jak sie chce to sie moze.Mam 36 lat,wiec w tym wieku sie latwo tyje ale i "latwo" chudnie jak sie chce.Nie poddawaj sie!!!!!!!!!!!

nie oczekuje potwierdzenia ale wiecie sama napisałam ze czuje ze jemu sie taka nie podobam...bylismy razem 3 lata przed slubem,ciaza nie była wpadka,znałam jego gust,wiem co we mnie lubił.Napisałam na forum zeby ulzyc bo nie chce opowiadac sasiadkom ze mam depreche z powodu swojego wyglądu.moze któras mama tez tak czuje?

po pierwsze nie wkrecaj sobie ze nie podobasz sie juz mezowi, bo tak sie naprawde stanie, nawet jesli schudniesz. Jak kobieta ma negatywny stosunek do siebie, to facet od razu to wyczuwa i sie powoli odsuwa po drugie - zadbaj o siebie. Zacznij od malych kroczkow. np 6 weidera to cwiczenie skuteczne, a krotkie w miare. Stopniowo wydluzaj czas cwiczen. Przeciez mozesz cwiczyc np podczas serialu o trzecie - jazda do kosmetyczki