Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość halooooooo

Jestem bardzo wybuchowa...

Polecane posty

Gość halooooooo

co mogę z tym zrobić, pomocy?? Czasami tak krzyczę na męża z byle powodu, do dziecka też nie jestem cierpliwa. Mam problemy z opanowaniem emocji, potrafię w pracy odburknąć jedynie... Później oczywiście żałuję, że znów byłam nerwowa, że znów mnie poniosło o byle co... Czy też tak macie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgw4uy56j7i58
Moze zyjesz w napieciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
wiesz co... w sumie to może i tak, ale wiele osób żyje i... aż tak nerwowi nie są. Są bardziej pokorni- mnie mierzi często niesprawiedliwość i kurde nie mofgę się powstrzymać od komentarzy, które później mi szkodzą:( wiecie jak jest...poza tym miałam wcześniej baaardzo stresującą pracę i szefową- ruda suka:-/ już wtedy zaczęłam być nerwowa i tak mi pozostało. Nie chcę taka być- proszę pomóżcie mi płakać mi się chcę. Czasami tak krzywdzę bliskich ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
poza tym jak postępować, żeby nie żyć w napięciu kiedy praca raz jest a raz jej nie ma. O wszystko trzeba walczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
nikt nie ma takich problemów- na prawdę tylko ja mam problem z nerwami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikki tiki tak
Ja mam ten prolem.Dzis mala od rana dawala mi popalic.Ale dopiero jak poszlismy do mojego pana J, na masaz to odrazu sie uspokila i nadal jest spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
i masz wyrzuty sumienia z powodu swojej nerwowości? Kurcze ja nie wiem ja temu zaradzić... może masz jakieś sposoby prócz rehabilitacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
mój mąż ma przerąbane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikki tiki tak
Nie radze sobie z tym.Naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdffpo
Wiesz mam, a raczej miał podobnie. Praca wyzwoliła we mnie jakąś taką ciągłą walkę o swoje, ostre kłótnie, stałam się nerwowa, choć już tam nie pracuje, teraz jest dużo lepiej nie wkurzam się tak szybko, ale coś zostało. Stwierdziłam, że dla otoczenia, to nie zbyt miłe, że tak szybko tracę cierpliwość, ale dla mnie to chyba lepiej, bo już tak nie trzymam wszystkiego w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazynka z miasta
musisz sobie znaleźćsposób na odreagowanie Zaleznie od temperamentu - albo znaleźć kogoś do wygadania się, albo znaleźć sobie sposób na odizolowanie sie od innych i dojsćie w samotnosci do siebie, albo fizycznie - jakis worek do boksowania, przelecieć się dookoła osiedla, jakikolwiek ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwerter
ja bym cię wysłał na Madagaskar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
nie bardzo mam możliwość Grażynko- niestety. Prosto z pracy lecę z jęzorem na wierzchu do domu gotować, sprzątać, zajmować się małą... Mała ma niecałe 2 latka i nie mam kiedy wyżyć się na worku treningowym a myślę, że to byłby strzał w 10tkę. Tylko ... czas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazynka z miasta
e, jakbys sobie taki worek zawiesiła w domu, np. w sypialni (nie jest to takie strasznie drogie, jakieś 50 zł), to po pracy bys mogła na 10 minut, które nigoko nie zbawi, wskoczyc przed worek, wyobrazic sobie szefa czy kogo tam chcesz i prać, prać, prać. Od razu siepoczujesz jak nowo narodzona. A jak siedzisz w pracy i ten szef cie wkurwia, to myslisz sobie "ależ ci obiję mordę, jak wrócędo domu" i sama ta mysl cięuspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
czemu na madagaskar konwerter? Osoby, które mnie znają od lat wiedzą, że mam dobre serce- mam grupkę osób, którzy mnie znają i kochają w jakiś sposób- niewiele jest tych prawdziwych przyjaciół, ale oni wiedzą, że nie jestem złą osobą. Tylko stałam się bardzo nerwowa i tym krzywdzę;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooooooo
Grażynko może i to jest świetny pomysł... zamiast rzucać gorzkimi słowami w męża wyżyć się przed jego przyjściem. Myślę, że wiele złości jest też przez ten pośpiech ciągły, brak czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×