Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

Czy da się wyleczyć z bałaganiarstwa?

Polecane posty

Jak mój chłopak wie, że do niego przyjadę to w jego pokoju jest czyściutko. A jak wpadnę bez zapowiedzi to syf nie z tej ziemi, wszędzie porozrzucane ciuchy, skarpetki, gazety, jedzenie :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jego siostra mi powiedziała, że przed moimi odwiedzinami to ona w jego pokoju sprząta bo mu sie nie chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze mówię
że mam artystyczny nieład w moim pokoju.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, że jego pokój, jego sprawa. Ale planujemy wspólną przyszłosć i trochę boję się że utonę w śmieciach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimm2
Raczej się nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec chyba jest mu wstyd jak
prosi o to siostre, moze sie oduczy jak bedzie na swoim;p trzymam za niego kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimm2
No tak, ale jak kiedyś może zamieszkamy razem to nie będzie się wstydził :D:D No cóż, będę miała nadzieję, że nie zwali na mnie wszystkich obowiązków związanych ze sprzątaniem . Albo wyrośnie z bałaganiarstwa (w co mało wierzę). Aha i jeszcze jego siostra mi nagadała jaki z niego syfiarz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×