do miłośników kotów- proszę o pomoc

super. dziekuje Ci bardzo:)) z cenami nie jest tak zle, sa do przyjecia

z domowego jedzenia, to możesz ugotować rosołek z piersi kurczaka z dodatkiem małej marchewki bez soli oczywiście, jak marchewka będzie miękka do zmiksuj to , możesz dodać parę ziarenek kukurydzy i taką zupkę zaserwuj kotkowi, i licz się z tym, że mała może tego nie tknąć ale też może zjeść i wylizać miseczkę :) kotki bardzo lubią serek topiony ale zlizywany z palca :)

jejku zemsta?? a na co niby:)) chociaz dzisiaj wrocilam godzine pozniej...

nie zemsta, raczej się maluszek boi, zostawiaj mu cicho włączone radio jak jest sam w domu

to dobry pomysl z radiem. jutro wyproboje:)

te witaminki też są warte uwagi http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysmaki_dla_kota/przysmaki_kota/przysmaki_gimpet/60937 a w tym zestawie są płatki o których pisałam http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysmaki_dla_kota/przysmaki_dla_kociat/98033

szkoda ze nie zapytalam na forum wczesniej, ale lepiej pozno niz wcale:)) bardzo Ci dziekuje za informacje. na pewno skorzystam. mam nadzieje ze jak bede miala jeszcze jakies pytania to moge je kierowac tutaj:)))

pytaj, chętnie odpowiem, dodałam topik do ulubionych :)

ja tez dodalam do ulubionych:))

próbuję wkleić fotki moich pupili ale coś mi nie wychodzi, http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aefa0a876bb6a055.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aefa0a876bb6a055.html

no trudno, ide spać, podrap ode mnie za uszkiem swojego maluszka, moje sierściuchy już tęsknie na mnie patrzą, bo nie moga się doczekać, kiedy pójdę do sypialni :D

hihihhi. dobrze podrabie. a Ty ukochaj ode mnie swoje:)) ja tez klade sie juz spac bo jutro do pracy musze wstac raco:(( maluch spi jak zabity. dobranoc:))

dzień doberek :) tak mi się przypomniało, że z myślą o zdrowiu kotka, dobrze byłoby sprawić mu fontannę do picia, odkąd moje koty ja mają piją chyba z 10 razy więcej :) zwróć uwagę na tę pierwszą, jest w bardzo atrakcyjnej cenie teraz http://www.zooplus.pl/shop/koty/automatyczne_poidelka_karmniki/poidelko_fontanna a jeżeli chodzi o link z moimi kotami, to żeby sie otworzył, trzeba zlikwidować spację między 87 a 6bb

witam, witam:)) chyba jednak kupie pojemnik na mocz i zrobie badania kotkowi. dzisiaj nasikal mi na pudelko z plytami:(( normalnie korzysta z kuwety, bo ja oprozniam osobiscie i widze co w niej jest. kurcze zaczynam sie martwic o malucha

a jezeli chodzi o ta fontanne to juz od jakiegos czasu o niej myslalam:))) ale nie wiedzialam czy ona faktycznie jest potrzebna:))

koniecznie daj mocz do badania, wystarczy jak nabierzesz do sterylnej strzykawki, gorzej z upolowaniem sików kici, z mojego doświadczenia wiem, że małe kotki lubia asystować przy czyszczeniu kuwety i prawie zawsze w tym momencie muszą się wysikać, weź kuchenną chochelkę i jak kotek zacznie sikać podłóż ją pod tyłek kota, kot nie potrafi przerwać sobie sikania i coś tego moczu zawsze złapiesz :)

fontanna do kota to najlepszy prezent jaki zrobiłam mojemu kudłaczowi:) a twój malutki kotek może sikać ze strachu bo się boi być sam, mam nadzieję, że wynik badania moczu będzie ok.

do włascicielki 3 kotow-czemu polecasz taki drogi skle zoo on line?KRAKVET jest sporo tanszy, zawsze tam kupuje zarełko dla psa i koty-polecam ten sklep :-)

moja kotka pewnego dnia przestała korzystać z kuwety i sikała do miski (plastikowa do prania), okazało się że ma zapalenie pęcherza, weterynarz powiedział, że siusianie sprawiało jej ból (tak jak u człowieka) i kojarzyła ten ból z kuwetą dlatego szła siusiać w inne miejsce. po wyleczeniu wszystko wróciło a szczęście do normy :)

Jak kuwetę polecacie dla 10 letniego kota, kastrata.DO tej pory mieścił się w odkrytej ale teraz zauważyłam , że niestety czasem a raczej często siusia za nią :o Czy on przyzwyczai się do krytej kuwety ????

Acha i dzięki z super link!!!!!! Dobrze go schowałam:)

Polococta jeżeli chodzi o Krakvet, to może i jest nieco tańszy ale wybór szczególnie mokrych karm jest tam bardzo mały. Zresztą jak bliżej się przyjrzysz promocjom w zooplusie, to sama stwierdzisz, że nie jest tam tak drogo.

moze i tak :-)ale to co ja kupuje wychodzi taniej w Krakvecie-głownie Royala dla kotki i Boscha dla psa sprawdziłam, jest tanszy:-)a mokrej dla koty nie kupuje, niestety nie jada. Aha, ja mam persice-szylkretowa:-)

najlepiej kup bezzapachowy żwirek,postaw kuwetę w łazience i dbaj aby była w miarę możliwości ciągle otwarta.bo chyba tam jest największy spokój.a kot ma 8 tygodni więc nie dziwię się że mógł się z 2,4 razy zesikać jeszcze.jest malutki,nie odrazu nauczy się wszystkiego.też mojego kotka uczyłam odrazy sikać tam gdzie trzeba,kilka razy rozkraczyła się w kuchni lub przedpokoju i też narobiła.po jedzeniu wsadzałam ją do kuwety,w miarę upływu czasu sama zaczęła pojmować gdzie iść w razie potrzeby.teraz ma już 2 lata,w pewnym momencie coś jej się odwidziało i zaczęła załatwiać się normalnie na klozet :O ale tylko kilka razy.

ja w Krakvecie też kupuję głównie suchą karmę dla psa :)

Polococta ciesz się, że twój kot nie chce mokrej karmy, zaoszczędzisz dużo kasy :) ja moje mordy rozpuściłam i jak nie dostaną rano i wieczorem swoich ulubionych puszek, to siadają mi przed gębą i patrzą prosto w oczy, wszystkie trzy :)

do mam trzy.. ale masz ładnego kosmateusza :D a to i ja wkleję zdjęcia mojej Miśki http://www.voila.pl/377/xm727/?1 http://www.voila.pl/381/26hpc/?1 wogóle ten kot jakiś inny jest:D kiedyś posunęłam jej skrzydełko surowe z kurczaka na nitce-kot drapieżnik to by zaczął ganiać za mięsem a ta nawet ogonem nie kiwnęła,spojrzała na mnie i na skrzydełko obojętnie i poszła spać.Nawet ją zapach surowego mięsa nie zainteresował.Oglnie sprawia wrażenie wiecznie zmęczonej:) wychowuje się razem z psem,w dzień pies idzie spokojnie do michy,a ona się rozpędzi przez całe mieszkanie i bez powodu psa zaczepia i leje łapami po głowie.świetnie jest je poobserwować.W nocy jest zaś awantura która ma spać bliżej mnie-zwykle zrezygnowany pies idzie w nogi a kot kładzie się na brzuch.Taka dachowa ofiara ale moja.

uopp

Kasieńka twój domowy zwierzyniec ma u ciebie raj :D kotek śliczny:) akcja ze skrzydełkiem u mnie wyglądałaby podobnie, moje koty też nie przepadają za surowym mięsem, czasem ale bardzo rzadko coś tam przegryzą ale bez większego zaangażowania :) ciekawa jestem czy "właścicielce kotki" udało się upolować mocz maluszka