Prywatne czy niepubliczne przedszkole?

Jak myślicie jakie za i przeciw?

przedszkole niepubliczne jest bezpieczniejsze bo zeby je zalozyc trzeba spełniac szereg warunków wyznaczanych przez gminę (bo otrzymuje od niej dofinansowanie) i jest w zwiazku z tym bardziej kontrolowane.

Hm, ja sie tak szczerze mowiac nie znam, ale moje obie siostrzenice chodzily do publicznego, byly bardzo zadowolona, moja siostra i jej polowka takze, mialy fajne wychowawczynie, wiele ciekawych zajec i naprawde bylo to super przedszkole. Ja mieszkam za granica i tutaj w ogole nie ma publicznych przedszkol. Wszystkie zlobki i przedszkola sa prywatne, wiec ja nie mam wyboru.

no własnie widzę ze zdania podzielone. bo są jeszcze takie sieci przedszkoli jak akademia uśmiechu - http://przedszkola.pl [to ich strona] maja ileś tam placówek. właśnie ogólnie tak mi się też wydaje jak pisze czizas że warunki będą lepsze. patrze też osobiście na to jakie zajęcia są dodatkowe - basen, jakieś zajęcia ruchowe, by nie tylko siedziały przed komputerem lub się w ogóle nudziły

Hej, ja jeszcze nie mam maleństwa ale jestem w ciąży. Ale powoli sie rozglądam za przedszkolem. Rozmawiałam ze znajomymi i wygląda na to, że trzeba dużo wczesniej zapisac dziecko żeby było dla niego miejsce. Mowa nie tylko o przedszkolach ale też szkoły... No i oczywiście chodzi o dobrze miejsca. Teraz jest inaczej niż jak ja chodziałm do przedszkola. Na szczęscie inaczej. Są różne zajęcia dla dzieci i to mnie bardzo cieszy. Akademie uśmiechu znam, tzn byłam na ich stronie, poczytałam i mają dobra ofertę. bardzo dobrą. Zamierzam tam pójśc i zobaczyc jak jest w realu. Poród mam na sierpien a dziecko do przedszkola za jakies 3 lata. Pewnie dużo się zmieni. Ale ich oferta mi odpowiada. Mam nadzieje ze za te 3 lata będa mieli jeszcze więcej przedszkoli. aczkolwiek ja koło arkadii mieszkam zatem na Popiełuszki będe miała blisko:)

W wawie to jest tak że czas oczekiwania to jakaś masakra. jeśli nie znajdzie się miejsce to co wtedy? dziadkowie? opiekunka? nie wyobrażam sobie. dziecko potrzebuje kontaktu z rówieśnikami

z przedszkolami i zlobkami jest masakra w naszym kraju. Do zlobka moze i mozna zapisac duzo wczesniej dziecko zeby mialos zanse sie dostac, ale jezeli chodzi o przedszkola to tak nei ejst. Jest nabór jakiegos rocznika i koniec, nie przyjmuja wniosków innych roczników w danym roku...

888 a jak to sie ma np. do dzieci które urodzą sie na przełomie roku? wtedy jest to praktycznie rok w plecy. kiedyś można było posłać "rok wcześniej"m nie wiem jak to się ma teraz do tego co napisałaś

moje starsze dziecko dostalo sie do przedszkola, a mlodsze nie dostalos ie do zlobka :( jestem zalamana, zlobki żądza sie własnymi prawami i nic na to sie nei poradzi... tylko po znajomosci, przedszkola jeszcze jakos kombinuja aby jak najwiecej dzieci sie dostalo... A niby panstwo pomaga ludziom zakładac rodziny :/ buhahaha

moja córa urodzila sie na koniec grudnia, jej rocznik mial nabor teraz, no i sie dostala. Bedzie najmlodsza w grupie...Nam dyrektorka tak mówila, ze patrza tylko na roczniki. Do złobak radzilabym sie dowiadywac, jesli ktos chce tam poslac dziecko, bo okazuje sie ze naprawde robia jak chca.

mozzesz zawsze sie zapytac dyrekcji przedszkola czy jest szansa aby przyjeli dziecko wczesniej, bo moze i taka istnieje jesli maja miejsca. Warto spróbowac. Ja mam zamiar za rok kombinowac aby syn dostal sie do przedszkoal rok wczesniej, jest z marca,a le pomimo to moze sie uda, bo córa tam ma chodzic wiec moga patrzec ze to rodzenstwo, a syn szybkos ie uczy, jak by mial isc do przedszkola to w wieku 2,5 roku, córa w takim wieku wlasneii pojdzie bo jest z grudnia, wiec moze jest szansa

Dziewczyny, nie martwcie sie. Sytucja ze zlobkami nie jest tylko w PL taka masakryczna. Ja mieszkam w Holandii i moja polozna poradzila nam, zebysmy zapisali synka juz na poczatku ciazy do jakiegos zlobka, bo inaczej pozniej bedzie ciezko, takze w 11 tc (TAK, W JEDENASTYM!!) poszlismy do takiego najblizej polozonego od nas, wchodzimy, pytamy, a babka do nas, ze niestety, ale ona ma wolne miejsca tylko we wtorki, bo reszta dni w tygodni jest full zajeta do ...uwaga... konca 2010 roku!!! No myslalam, ze wyjde z siebie jak to uslyszalam...No i co nam zostalo, nic, tylko ten wtorek, a na srode i czwartek mamy zalatwiona nianie (bede pracowala 3 dni), takze widzicie takie chore sytuacja sa nie tylk ow PL.

ja to beczalam 3 dni jak sie dowiedzialam ze syn do zlobka nei pojdzie, mialam isc do pracy, rozwijac sie itd, boje sie ze ta zima bedzie bardziej depresyjna niz poprzednia. Cora do przedszkola ja bez pracy i musimy jakos dac rade, nei chce jejj pozbawic tej szansy, ona uwielbia przedszkole, dzieci, zabawy, ja nei ejstem w stanei w domu jej tego zapewnic, tam ma lepszy rozwój. No i niestety z synm w domu bede, zajme sie praca w domu, sprzedaza na allegro i tak przeciagniemy nastepny rok. Teraz jzu po znajomosciach bedziemy dzialac, bo uczciwie nic sie nei da zrobic...

w warszawie ktoś wpadł na pomysł zeby zwiększyć szanse dostania się do przedszkola dziecka pierwszeństwo przy rekrutacji miały te rodziny które pałcą podatki w warszawie. potwierdzeniem byłby nip. podobno propozycja już trafiła do prezydenta

888 a w jakim mieście mieszkasz? bo w mniejszych miejscowościach też jest taki problem, ale nie aż w takiej skali. krzyczą że niż demograficzny, ale jak się patrzy na to co sie wyprawia z przedszkolami i złobkami to aż się nie chce wierzyć do niepublicznej placówki będzie chyba jednak łatwiej się dostać. szczególnie jak ta Akademia Uśmiechu ma ich kilka. trudno najwyżej będzie się jeździć pół miasta, ale czego się nie robi dla dzieci

my w Poznaniu. Normalnie rece opadaja... A co do niepublicznych to u nas nawet listy rezerwowe si porobily bo tez wiele wniosków zostalo zlozonych, takze to wszystko nei do konca takie proste, a tutaj niepubliczne to kosztuja ze hoho... Niektórym prywatnym bym nei ufala, bo np nazywaja swoje placówki nei przedszkolami tylko np swietlica dla dzieci, czy cos w tym stylu, okazuje sie ze omijaja w ten sposob prawo, nei ma tam takich wymagan jak w przypadku przedszkola, np co do uprawnien opiekunów itp

jest problem z miejscami bo polikwidowano wiele złobków i przedszkoli jak był niż. od kilku lat rodzą dziewczyny w moim wieku i około, ja jestem z 79 a wtedy był wyż. i jest dużo dzieci. mam nadzieję, że będzie coraz więcej przedszkoli i to takich jak akademia usmiechu, gdzie będzie tyle dodaktowych zajęc, żeby moje maleństwo sie rozwijało. i żby było więcej miejsc dla naszych dzieci. ja planuje miec dwoje. dzieci nie powinny siedziec wyłącznie z opiekunką, musi się socjalizowac, uczyc zyc w społeczeństwie.

Magic1979 widze ze też Warszawa 888 w Poznaniu zapewne skala problemu taka sama jak u mnie. trudno też rozwiązać taki problem. nowe przedszkole pewnie jest trudno otworzyć, stąd te świetlice - odpowiedz na popyt i niemożność jego zaspokojenia. rynek jakoś sobie radzi

dzieci przebywają w mniejszych grupach a co za tym idzie mniej chorują. i to jest fakt. z lepszym jedzeniem też się zgodzę.

racja co do publicznych - trzeba pamiętać że rekrutacja i nabór w kwietniu i marcu. na ten rok listy już zamknięte. pozostały tylko niepubliczne

niepubliczne maja ciekawszą ofertę a liczebność w grupia ma duże znaczenie akademia usmiechu ma rózne zajęcia dla maluchów, jest z czego wybrac. myslę, że jak moje maleństwo będzie chodziło do przedszkola będzie jeszcze więcej tych zajęć dla maluchów. czytałam, że na zachodzie w podtstawówkach juz sa zajęcia z marketingu, oczywiści na poziomie do wieku dostosowanym.dzieki się ucza od małego

a to ciekawe. mnie zależy akurat na religii, chce aby było wychowywane wg. idei chrześcijańskich. co do marketingu to ciekawe. dzieci w tym wieku uważają podobno że reklama ma pomagać w zakupach. dopiero później troche im się ta definicja zmienia.

dla mnie też bardzo ważna jest religia. byłoby fajnie gdyby takie zajęcia się odbywały.

dokładnie. z tego co wiem nie wszyscy rodzice tego chcą. w pewnym sensie jest to problem

z ta religia to dziwnie jest. ja chyba najbardziej bym chciała aby rózne religie były dzieciom przedstawiane., nie tylko katolicyzm. żeby wiedziało, a z drugiej strony chyba są za małe w przedszkolu. etyka 0 co jest dobre a co złe. to chyba było by ajlepsze. a jak jest w akademii usmiechu, mają jakieś zajęcia z religii coś piszą o tym na stronie?

w dodatkowym nic takiego nie ma. http://przedszkola.pl/strona-program-dodatkowy/17 moze to obowiązkowe jest?

Powiem tak. W Polsce system edukacji (mam na myśli założenia programowe) wychowuje do dziś kołtuństwo. 90 procent dzieci w przedszkolu mojej córki to już niestety mentalnie takie małe kołtunki . Indoktrynują im te małe móżdżki już od wczesnego dzieciństwa na bycie nieudacznikiem, wyrobnikiem, murzynem, niewolnikiem kościoła katolickiego. Radzę każdemu znalezienie nowoczesnego przedszkola PRYWATNEGO niezależnego od kołtuńskiego kuratorium. Najlepiej poszukać jakieś zagraniczne dla dzieci dyplomatów z cywilizowanych krajów jak np USA. Wtedy jest gwarancja, że dziecko mimo kołtuńskiego domowego wychowania wyjdzie jakoś na ludzi.

A prywatne i niepubliczne to nie to samo? ;)

Bulandyjczyk co ty pitolisz.

ja wybrałam prywatne przedszkole: www.wielkaprzygoda.com i musze przyznac, ze warto bylo - dziecko naprawde jest zadowolone, rozwija sie i ma rowniesnikow, z ktorymi dobrze sie czuje