Odejść od Niej ???????????????????????????????????????????????????????????

Mam problem z moją dziewczyną :( Poznalismy się 4 lata temu. Miałem 17 lat , jak wiadomo w tym wieku byłem bardzo napalony na seks. Więc szybko znalazłem sobie dziewczynę żeby móc w każdym czasie rozładowywać swój poped seksualny. Czyli tak jak robi kazdy młody chłopak. Jest seksowna więc tak sie jakoś stało że do dziś z Nią jestem , nie znudziła mi się aż przez 4 lata ! Powtarzam : w łóżku jest zajebista :) Niby czasem miałem skok w bok żeby nie czuc rutyny ale i tak moja obecna dupodajka jest najlepsza . Jednak powoli zaczyna mi przechodzić ochota na seks z Nią , pewnie dlatego że ruchałem ile chciałem i seks już mnie tak nie ciągnie gdyż wszystkie pozycje wypróbowałem. Do dziewczyny oczywiście nigdy nic nie czułem , nawet przez moment nie brałem pod uwagę żeby z Nią być. Ona nie nadaje sie na żonę. ZA wysoko sie ceni , nie widze jej jak by w domu po ślubie sprzatała albo robiła obiady. Często chodzi już teraz na miasto jeść a przecież nie mam zamiaru w wieku 30 lat żreć syf z barów :( Poza tym Ona lubi chodzić w seksownym ubraniu ( dekolcik, obcisłe dżinsy lub nawet miniówa ) - takie typowe kurwiątko. No i teraz chyba Ja rzucę już bo nie chce robić jej nadziei. Ostatnio zauważyłem że Ona chyba mysli że ja Ją kocham :D Trochę teraz mi głupio bo dobry chłopak ze mnie i szkoda mi Ją rzucać skoro Ona mnie kocha :( Ale przecież to Jej wina że była ze mną !!! Przecież wiadomo że nastolatek się nie zakochuje a dziewczyne ma tylko po to żeby miec seks za darmo. Ona jest rok młodsza więc jako 16-latka powinna miec świadomość tego że biorę ją tylko w jednym celu. Znam troche kafeterię i znając zycie zaraz ktoś napisze że prowokacje piszę -- otóż nie. To nie jest żadna prowokacja , z resztą chyba nie ma w tym nic dziwnego co napisałem. Takie historie lub podobne maja prawie wszyscy moi kumple. Z resztą wystarczy spojrzeć na topiki które pisza młode nastolatki że ich chłopak rzucił. To własnie dlatego że był młody i w głowie miał tylko jedno. Wypowiedzcie się jakoś składnie na mój temat. Ja mam rację czy nie jeżeli Ja rzucę ?

też to miałem kiedyś ale byłem z nią 2 lata , póxniej bez chwili namysłu ją rzuciłem bo przecież wszyscy wiemy że bez miłości nie ma związku i nie ma co tego ciągnąć , znalazłem nastepną też rok i olałem ją bo szybko mi się znudziła a na dodatek przytyła a teraz jestem z taka 5 miesięcy i chyba ja rzucę bo nie kwiczy podczas seksu , jakaś taka niesmiała jest ehhhh poszukam jakiejś lepszej suczki

ja to kurwa trafiam na same byle jakie i co 3 miechy zmieniam. żadna sie ruchać nie umie normalnie fuck !!!!!!!!!! gówno warte sa laski w dzisiejszych czasach.

Ty jestes taki pierdolniety czy tylko udajesz?? :D dobrze, ze nie trafiles na mnie bo bys sie poczul jak Twoja laska :D nie martw sie, kiedys trafisz na taka swojego pokroju :D ciaoo bejbe :)

zostaw ja niezasługujesz na jej miłość...... i wogóle jaki wy teraz układ macie w sumie to przez te 4 lata jaki mieliście???????

Ja kiedyś też tak robiłem. Dziś już jestem dojrzałym facetem , mam żone , dzieci i nie ma takich numerów. Na początku zadawałem się w liceum z takimi 15-16 latkami i szybko seks mi się z takimi nudził dlatego też związki były bardzo krótkie. Później jednak na studiach zmądrzałem i wziąłem się za starsze. Z całą pewnością moge powiedzieć że najlepsze sa trzydziestki. To jest to !!!! Znajdź sobie jakąś trzydziechę , na pewno szybko Ci sie nie znudzi :) Gwarantuję :)

Moniśśśśśśśśśś --- No pisąłem że miałem 17 lat i jak każdy w tym wieku chłopak chodziło mi tylko o seks ! No ale wiadomo że 16-latki seks nie stawiaja na pierwszym miejscu więc gdybym Jej powiedział prawde to by ze mną nie była chyba nie ? Więc ześwirowałem Ją że Ja kocham , prawiłem komplementy że jest śliczna , że ma wspaniały charakter itds i sie zakochała we mnie chyba. Jak już poczułem że m nie lubi to poprosiłem o bycie razem. No i problem seksu miałem z głowy. Układ normalny - związek.

Widze że jakieś feministki nie mogą się pogodzić z tym że młody chłopak mysli tylko chujem .... ehhhhh ..... Nie słuchaj tych gówniar , rzucaj ta obecną w pizdu , jak masz się nudzić z nią w łózku to lepiej szukaj innej

wiem żestarsze sa lepsze ale starsze trudno ześwirować

rzuć , nie zastanawiaj się tylko rzucaj bo z każdym rokiem ona będzie coraz bardziej sobie nadzieje robić. Kobiety chcą szybciej się żenić i bardziej sie przywiązują. Widać że masz dobre serce i jeżeli już teraz Ci szkoda Ja krzywdzić to co będzie gdy za 3 lata Ona bedzie Cię błagała na kolanach o bycie razem ???? Wtedy to dsopiero będziesz miał problem

w takim razie zostaw ją bo niema sensu dalej tego ciągnąć

mam nadzieje tylko że nietrafiłeś na laskę która teraz będzie się rzucac pod koła z miłośći do ciebie i że ja zostawiłeś :):)

zostaw ja , ona znajdzie sobie innego wartosciowego a ty aw sie ile bedziesz mogl az przyjdzie kiedys piekny dzien pokochasz kogos sercem i powie po numerku sorry bejbe ale to byl tylko sexik heheh wspomnisz moje slowa szkoda mi ciebie juz na starcie

a ty baw *

kiedyś też mnie chłopak rzucił , jeden ,drugi , nie wiedziałam dlaczego . teraz mi przykro troszku :(

też 10 ::::::: skucha :D facet sie nie zakochuje na zabój , najlepiej to widać po ilości zdrad po ślubie :D

hahahahahaha :D widziałaś kiedykolwiek na maksa zakochanwego faceta ? :D

ja wspolczuje twojej kolejnej dziewczynie. tamta z ktora teraz jestes napewno bedzie szczesliwsza bez ciebie wiec o nia sie nie martwie. nie rozumiem jak mozna byc takim egoista.

tak widzialam na maksa zakochanego faceta ..ale to dluga historia ...ale bywaja takie przypadki a takim hoooja jak ty zycze ................. brak ruchanska :D

rzuć Ją marek

Absolutnie nie odchodź, bierz co masz, bo już na nic lepszego ze swoim podejściem już nie trafisz. Po prostu z takim podejściem ciężko ci będzie znaleźć wartościową dziewczynę. A sorki, chyba że tobie chodzi wyłącznie o kombinacje dobrej dupodajki z kucharką i sprzątaczką, ale to też niełatwo taką znaleźć. Żeby prała, gotowała i entuzjastycznie dupy dawała komuś z takim podejściem romantycznym jak twoje, to ciężko będzie. Powiem ci w sekrecie, że ja gotuję, nie dlatego że tak należy, tylko dlatego że kocham mojego faceta i chcę dbać o niego, a kocham go też za to, że on o mnie dba i troszczy się. Ale świat się trochę zmienia, wartości też, piszesz że masz 21 lat, hm.. i że dziewczyny wyłącznie do seksu w wieku nastu lat potrzebowałeś. No cóż, może nie spotkałeś jeszcze takiej, w której byś sie po prostu zakochał i przesiąkasz jakimiś dziwnymi dzisiejszymi stereotypami. Ja w wieku 17 lat miałam chłopaka w którym byłam zakochana i powiem Ci, że on zwlekał z naszym pierwszym, bo dla niego było ważne żeby zrobić to w odpowiednim momencie.. bardzo pięknie było. Szkoda, że Twoja dziewczyna trafiła na Ciebie, mógł jej ktoś pokazać inną lepszą stronę seksu i nie straciłaby 4 lat. Pozdrawiam

czy Ty naprawdę uważasz, że on coś z tego zrozumiał ???

oczywiście że zrozumiał, przynajmniej taką mam nadzieję

hmm madrze napisalas tylko szkoda ze napisalas zeby byl z nia bo zadna z takim podejsciem by go nie chciala mi zal dziewczyny i niech odejdzie niech trafi na taka ktora mu pokaze co jest wart :)

Świeta prawda!!!!!! tak było, jest i bedzie ze faceci mysla głownie o sexie, a kobiety bardziej o uczuciu. Widac to na kazdym przykladzie, to od zawsze bylo wiadomo ze ci niewyzyci samce mysla tylko o ruchaniu i nie potrafia tak naprawde kochac!!

nie święta prawda, tylko gównoć prawda ;)