problem

Witam! mam taki dylemat: mój chłopak poznał niedawno dziewczynę ,parę razy ze sobą rozmawiali i teraz ona spytała czy nie poszedł by z nią na wesele do jej koleżanki. Ja nie chcę by on tam szedł i jestem chorobliwie zazdrosna. Ufam mu całkowicie,ale wydaję mi się że to nie wypada tak iść na wesele z kimś dopiero co poznanym i gdy ma się dziewczynę?. Czy to ja jestem nienormalna i myślę że tak nie może być,czy to z nim coś jest nie tak ,gdy mówi że to nic złego i chce tam iść? Z gory dzięi za podpowiedzi

nie jestes nienormalna moja rada: powiedz mu dokladnie to co tu napisalas

a powiedzial ze chce tam iść?

ja bym nie pozwoliła, ale powiem tak mam wesele w lipcu, chłopak nie lubi mojej kolezanki a to moja dobra znjoma wiec idę :D powiedzialam ze pojde sama , atak naprawdę ide z zajebistym gosciem :D

ja bym nigdy w zyciu nie poscila swojego chlopaka na wesele z inna nie z tego powodu ze mu nie ufam ale bez przesady, Twoj facet jest juz zajety przez Ciebie

Powiedział ,że chce tam iść :(

moja dobra rada..powiedz mu ze albo Ty albo wesele z inną,jak stwierdzi ze wesele jest dla niego wazniejsze to niech spada na drzewo

A powiedzcie moje drogie.jakby to wyglądalo waszym zdaniem,gdybym to ja miała iść ,czyli dziewczyna na to weselę,a on byłby na moim miejscu? To jest tak samo,czy nie?

tak samo

No to ładne buty. A ja się łudzę.że to zupełnie normalne. Nawet jak tam nie pójdzie za moja namową,to i tak dla mnie jest to bolesne,że chciał tam iść.