Dlaczego jestem zawsze gorsza od innych?

Chociaż nie wiem jakbym sie starała to zawsze jestem gorsza od innych. Co zrobię, kupię to zawsze jestem gorsza :O

to wina twojej niskiej samooceny i brak wiary w siebie ....

bo bardzo tego chcesz. Bo sobie wmawaisz. Bo masz niską samoocenę, która jak wszyscy wiedzą z czegoś wynika.

chyba faktycznie tak jest ze sobie to wmawiamy:O ja tak caly czas mam nic mi nie wychodzi przez to:( a jak przez pewien czas sie tego wyzbylam na praktykach to od razu sie swietnie czulam i wszystko mi dobrze szlo:) ale tak naprawde to chyba nie potrafie sie zmienic:(

gorsza od innych. mam beznadziejne cienkie wlosy, beznadziejna figure gruszki, zero biustu, celulit itp itd

ja też ja też :D

Oj dziewczęta, same sobie to wmawiacie! Po prostu brakuje wam kogoś/czegoś co was dowartościuje, sprawi, że poczujecie się wyjątkowe:) Niska samoocena prowadzi do bezustannych porównań swojej osoby do kogoś i nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że osoba na której się wzorujemy staje się po jakimś czasie idealną, wspaniałą, a my czujemy się jak najgorsze kaszaloty, nic nie umiejące, bezwartościowe osoby. Więcej wiary w siebie! Jeśli wiesz, że coś umiesz lub masz coś czym możesz się pochwalić, rób to i nie oglądaj się na innych. Pozdrawiam

tak ale co robic jesli nie mozna sie niczym pochwalic?

Nie masz się czym pochwalić? Żadnych zainteresowań... talentów? :)

nie mam zadnych talentow niestety

a zainteresowania kazdy jakies ma i nie ma tu sie czym cgwalic, no chyba ze sa jakies niebanalne a moje sa bardzo pospolite

Hmmm... no dobra, a jeśli chodzi o wygląd, w tym też czujesz się gorsza? Tzn. mniej atrakcyjna, na ulicy widzisz same laski a ty czujesz się jak kaszalot itp? A co do zainteresowań...piszesz, że masz zwyczajne, jak wszyscy. Wiesz, ja też nie mam jakichś szczególnych typu latanie samolotem czy nurkowanie:) Wiesz staram się robić to co lubię, mimo że wokoło setki ludzi potrafi robić to lepiej ode mnie. Nie zrażam się, bo sukcesem jest sama świadomość, że ,,coś'' robisz. Trochę trzeba zmienić myślenie o sobie, uwypuklać to co dobre i fajne. Głowa do góry Nie wiem czy to co piszę w jakikolwiek sposób podniesie cię na duchu, jakoś pomoże. Chciałabym:) A jakie masz te zainteresowania?

mozna by wymieniac i wymieniac. otoz -mam zeza- najwiekszy kompleks -cienkie, siwjejace wlosy a wlasciwie juz w 70 % siwe . musze farbowac co 3 tyg co dodatkowo je oslabia i sprawia ze sa jeszcze ciensze -zero biustu -od pasa w gore szkieletor, same wystajace zebra a ponizej pasa gruba jak beczka, gruba dupa, szerokie biodra, grube uda, zaawansowany celulit widoczny golym okiem. nie moge sobie kupic zadnych spodni juz od kilku miesiecy laze po sklepach i nic. mam tylko 2 pary spodni i tak chodze na zmiane jedne piore to zakladam drugie i tak wkolko. mam juz tego dosyc :-(

zadaje sobie to pytanie codziennie .. dlaczego nie potrafie spojrzec na siebie inaczej..? jak sobie pomoc?

Też tak miałam. Ciągle widziałam w sobie kogoś gorszego. Wszyscy zawsze byli ten krok przede mną. Przynajmniej tak mi się wydawało. Nie zauważałam, że inni też mają mi czego pozazdrościć. Moje zalety dostrzegłam dzięki zen coachingowi. Pomogła mi pani Andrzejewska z Psychologgii. Czuję się dużo silniejsza