Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Śpiący Leniwiec

.....czy można umrzeć...z nudów.....?

Polecane posty

zainteresowań mi nie brak :) a z organizacją mam problem -za bardzo jestem roztrzepana :P ale dziś jest taaaak nuda że nie wiem co z sobą począć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
:o chyba można bo ja już konam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladaco--tylko może Ty potrafisz sobie lepiej z nimi radzić..ja zazwyczaj też potrafię tylko czasami jest ciężko...tym bardziej, że okres wakacyjny i większość znajomych relaksuje się na urlopach a ja muszę czekać do sierpnia :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
raczej adrenalinę :D ja mam urlop w sierpniu - całe 6 dni wolnego :p a potem w październiku dłuższy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śpiący Leniwiec-----> nie mam czasu się nudzić bo przewaznie chandra mnie bieże jak eks;wsiada; na mnie i zaczyna tyradę.Chyba będe musiał skapitulować jest to do niewytrzymania.Zeby w tym wieku być prześladowanym wolę być już ipotentem i mieć spokój.:DMoja eks wymyśla scenariusze takie,że czasem zastanawiam się czy je nie zrealizować.Wręcz doskonałe.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
by ukoić ból istnienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, już wiem dlaczego :D ale w sierpniu jestem sama w mieście...ŻADNEGO znajomego...i jeszcze na pocieszenie przysłali mi dziś foto jak się opalają....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
De---ale bez eks byś się strasznie nudził...kto by Cię walił patelnią :P ladaco...ja też już nie najmłodsza :( wiem, że masz rację...ale to co kocham nie jest przy mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, dzięki za info...ja coś ostatnio kiepski łapię :( praca zawsze była moją odskocznią...ale ostatnio mam już jej dość...wpadłam w rutynę i przestałam się rozwijać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz...ja naprawdę nie mam dużych wymagań...nie ma znaczenia jak wygląda kwiatek, jaki ma portfel, chcę tylko przy nim czyć się bezpieczna....i czuć siękochaną...jeśli to są zbyt duże wymagania...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×