uciskajaca glowka?

hej dziewczyny ja mam mega problem.Jestem w ciazy to juz 33 tydzien, bobasek jest dosc sporawy (ponad 2 kg) i jest glowka do gory.I w tym tkwi problem, bo on 2 tygodni ciagle mnie boli tam gdzie ta glowka jest.Ten bol przeszkadza mi w normalnym funkcjonowaniu,brzuch w tym miejscu jest cieplejszy,glowke mozna wyczuc reka.Bylam z tym u gina,myslalam,ze sie posr... jak mi usg robil w tym miejscu ale nie umial mi nic na ten temat powiedziec :( Napiszcie prosze czy ktoras tez miala/ma taki problem?Czy to jest normalne?Bo sie bardzo martwie,że z dzidziolkiem jest cos nie tak:(

może spróbuj poradzić się innego ginekologa, jak cię boli to coś powinien tamten z tym zrobić

Masz racje,bede musiala isc poradzic sie kogos innego.Ale czy naprawde zadna z was nie miala takiego czegos?

Ja tez ci radze pojsc do innego ginekologa i skonsultowac to z nim. Ja tez jestem w 33 tc, ale moj synus ulozony juz jest glowka do dolu, wiec ja nic nie potrafie ci poradzic oprocz jak najszybszej wizyty u lekarza.

ja jestem w 37tyg i dzidziolek leze glowka w dol juz od jakiegos czasu, ale pd zebrami czuje nozki i tez mnie wszystko boli

powinnas się skonsultować z jakimś innym dobrym lekarzem. A jak mu ta główke gdzieś niefortunnie utknęła? Nie wiem czy to w ogóle jest możliwe, ale warto sprawdzić

No kurcze ja sie wlasnie zastanawiam czemu sie nie obrocil jeszcze :( moze nie potrafi sie jakos zaklinowal jakos czy cos :( sama juz nie wiem co myslec,na wizyte u innego lekarza bede musiala poczekac jeszcze z 2 tygodnie a mnie to tak bardzo boli w tym miejscu :( chyba panikuje juz :(

ja tak miałam,to nic takiego ,będziesz mieć poród pośladkowy ,mnie tez uciskała główka pod żebrami jakoś przetrwałam dziecko miało 3800 urodziłam sn ale 2 dni męczarni ,powodzenia

nie sądzę, że panikujesz, bo ten ból jest niepokojący. A jeśli dziecko też to boli? To, ze maluch się nie obrócił jeszcze mozna zrozumieć - zdarza się i jest to wskazanie do cc, ale ten dziwny ból ... Nie podobałoby mi się tez to

na odwrócenie się główka do dołu ma jeszcze cza, wystarczy że dwa tyg przed terminem porodu sie odwróci. A dzidziuś pewnie jest wysoko ułożony i główką sięga mocna twoich żeber i dlatego odczucie jest bolesne. Jeżeli nie chcesz czekać 2 tygodnie do wizyty idź na izbe przyjęć do szpitala położniczego i powiedź że cie boli. Zbadają Cie, wytłumaczą i nie będizesz sie niepokoić. Jeżeli będize wszystko ok odrazu wrócisz do domu.

No mnie sie córcia już nie obróciła ale poród był straszny pocieli mnie maksymalnie ,niemile to wspominam

Też mnie pod żebrami uciskalo tak że nie mogłam zwyczjnie siedzieć tylko tak na pól leżąco,ale ani mnie ani córce nic nie byłotyle że jest to bardzo uciążliwe, bo boli, bedzie ok

Dzieki za słowa wsparcia :) No wiem,ze ma jeszcze czas zeby sie odwrocic ,ale bobo jest dosc duze i lekarz mowi,ze raczej nic z tego (chociaz kto wie moze akurat). Absolutnie nie wyobrazam sobie porodu posladkowego :( juz nawet nie chodzi o mnie, tylko o to,ze dziecku m oze sie cos stac,taki porod to przeciez duze ryzyko i dla mamy i dla dziecka.Wspolczuje wszystkim kobietom ktore musialy tak rodzic! Tartilka czy lekarz Ci powiedzial czemu tak boli? Ja juz wysiadam od tego.Mało,ze ledwo chodze, nie moge sie wyprostowac ani schylic to sie boje,ze z dzieckiem cos nie tak,ze bedzie mialo znieksztalcona glowke...w ogole szkoda gadac

Tartilka dlaczego nie mialas cc? To straszne tak pozwolic sie meczyc i pociachac :(

Niestety było to 20 lat temu i wtedy nie było usg ale po zbadaniu wiedzieli że bedzie pośladkowy tylko kiedyś tak dobrze nie było musiałam sie męczyć 2 dni na porodówce ,a przez to moja córka miała wyrwaną nóżke ze stawu biodrowego i byłoto bardzo widoczne bo miała 1 nóżke dłuższą ale terazjest dóbrze jest zdrową dzie wuchą , byliśmy nastawić do bioderka tę nózke i było ok,Ale co sie nacierpiałam to nie życze nikomu kiedyś bylo dużo gorzej,nie bój się teraz sa inne czasy , powodzenia