Podrywa mnie pewien Cygan...

Sama nie wiem, co o tym myśleć. Niby taki sam człowiek jak inni, ale wiadomo co się mówi o Cyganach...

będziesz miała wróżby za darmo

Proszę o poważne wypowiedzi!

ja bym sie w to nie pakowała,niogdy!!!!

ja nigdy nie byłam do nikogo uprzedzona ale w okresie studiów mieszkałam kilka ulic obok cyganów,makabra....,kilka razy byłam okradziona...w wiekszosci sa to cwaniacy

słodkie oczy a za jakiś czas bedzie traktował cie jak śmiecia ! :O Bedziesz musiała tłumaczyc sie z kazdego wyjścia itd ... TO JEST POWAZNA WYPOWIEDZ!

Napewno sa porzadni cyganie,jacyś,ale ja osobiście nie spotkalam nigdy....w pewnym sensie na swoją opinię załużyli sami...

A swoja drogą cyganie posrywają,ale jak sie z nim zwiazesz będziesz nieszcześliwa.

podrywają a nie posrywają-literówka

Daj sobie spokój..! z tego co słyszałam to najgorsze co może byc do tego będzie Ci pozniej trudno sie od niego uwolnic!!

chłopaka roma!!!Makabraaaaaaaaaaa....nie byli małżeństwem a ten traktował jż jak swoja własność !Nie mogła spotkac sie z nikim na mieście bo zaraz ,ze go zdradza ...Do domu nie mógł nikt do niej przyjść bo on musiał byc przy tym W pore sie dziewczyna opamiętała ale zerwanie było jeszcze wiekszym dramatem :O były nawet grożby .... Zadałas pytanie więc odpowiadam.To naród o specyficznej kulturze,której tak do końca nie rozumiemy i myśle,ze prędzej udałby sie związek cyganki z polakiem niż polki z cyganem !! Mężczyżni maja u nich głos decydujący we wszystkich sprawach -sa może inni ale to jakies wyjatki i nie zagwarantuje ci nikt ze ten twój to taki wyjatek!!!Uważaj aby za daleko nie zabrnąc!

uciekaj poki jeszcze mozesz.moja sasiadka jest z cyganem.to psychopaci.pieknie jest tylko na poczatku.oni nie szanuja kobiet zwlaszcza jesli to nie sa cyganki.

fuj, nawet o tym nie myśl.

ja mam chłopaka Cygana. planujemy wspólną przyszłość, jesteśmy razem 2 lata. jest cudownym, dobrym i mądrym człowiekiem, ale zgadzam się że to jeden z nielicznych wyjątków.. znam wielu jego kuzynow, kolegow i wielu z nich nie jest juz niestety tak pozytywnych. ja z kolei nie zamieniłabym Go na nikogo innego! ;)

jestem od dziecka jakby powiązana z cyganami. Mój tata był przez ich nazywany białym bratem. Także mnie traktują trochę jak rodzinę dalszą. Ale też odkąd pamiętam po śmierci mojego taty doglądali jak się mam potem odpuścili. Ale nie daj Boże jakby się dowiedzieli, że poszłam na dyskotekę to by mi nagadali. Poza tym jestem troszkę wychowana przez moją mamę jak cyganka.Otóż nie mogłam nosić się wyzywająco i malować. Teraz zaczął odwiedzać mnie taki cygan, który traktuje mnie jak siostrę, ale pilnuje tego z kim się zadaję. Nie robi mi krzywdy, a nawet jak trzeba to mi pomaga. Sam mówi, że nie chce ze mną być żeby mnie nie ranić. To jest inna kultura ale to prawda swoje kobiety traktują lepiej. np. mnie znają od dziecka już jestem jakby ich i mam szacunek a inne są do zabawy. To przykre, ale prawdziwe. Jednak mimo, że nie jestem z cyganem to pilnuje z kim się zadaje bo oni tak pilnują kobiety. Taka nacja.

Skradł Ci już serce???

[zgłoś do usunięcia] Biała cyganka nie potrzebuje ciaatych zeby wyjsc na swoje. Beda cie kontorolwac do porodu ?