niekomfortowa sytuacja-co byście zrobili na moim miejscu

Potrzebuje poważnych opinii, jak byscie postąpili na moim miejscu - tego samego dnia odbędzie się wesele mojego przyszłego szwagra (brata mojej natrzeczonej), i wesele mojego przyjaciela którego znam od podstawówki. Co gorsza przyjaciel poprosił mnie oświadkowanie. Do kogo pójść, a komu odmówić? Dodam, że ślub szwagra był zapowiedziany dużo wcześniej, a postanowł się ożenić, bo zapłodnił swoją kobiete. Ogledłość między imprezami to +/- 100km. Przyszła rodzina i narzeczona kontra przyjaciel i znajomi- -co wybrać???????????

musisz sam podjąć decyzję kto ważniejszy, ale skoro przyjaciel poprosił o świadkowanie...

a przyjaciel postanowił się ożenić, bo zapłodnił swoją kobietę nie dodałem

Myslę,ze do szwagra. Pomyśl,jak by Twoja narzeczona sie poczuła. Ona wolałaby być na weselu brata, więc bądz z nia. To Twoja przyszla rodzina. Blizsze osoby. A kumpel przeciez zrozumie.

Myślę ze nie masz nad czym się zastanawiac! Twoja narzeczona i jej brat to wkrótce twoja rodzina i kto jest dla ciebie ważniejszy narzeczona czy przyjaciel?

bez przesady... narzeczona nie moze isc sama? ona do brata a ty do kolegi. Ja nie widze w tym zadnego problemu...

100km? to jest nic. Kilkadziesiąt minut i jesteś tu i tu. Wytłumacz wszystkim sytuację i już. Wilk syty o owca cała. Zostan do popołudnia u narzeczonej a pozniej jedz do przyjaciela.

ja bym wybrała wesele u przyszłego szwagra - w końcu to będzie twoja rodzina. u przyjaciela odmówiłabym świadkowania i wytłumaczyła dlaczego i jeżeli wesele dwudniowe, to wybrałabym się do niego na poprawiny

Chyba lepiej do szwagra - ponieważ o tym wiedziałeś już wcześniej. Możesz się wykręcić że po prostu już dawno miałeś zaproszenie. Lepiej nie miec konfliktu z przyszłą rodziną - zwłaszcza, że to brat narzeczonej. Najwyżej wpadnij do kumpla po 12 w nocy - lub jesli ma poprawiny - to w drugi dzień.

Ja bym poszedł do szwagra , a na drugi dzień do kumpla

Ja bym poszła do brata a swojego faceta wysłała do przyjaciela tym bardziej że miałby byc świadkiem.

WYBRAĆ SZWAGRA.

Nasz kolega miał podobną sytuację u nas tylko że wtedy wybierał między jednymi bardzo bliskimi znajomymi i drugimi bardzo bliskimi znajomymi i był najpierw u nas a potem u nich miejscowości oddalone od siebie o 120 km. Poprosił kolegę żeby po niego przyjechał. Jesli jedno z nich robi poprawiny to możesz byc u jednych na slubie a u drugich na poprawinach, ja tak kiedyś zrobiłam, bo nie mogłam byc na slubie u kuzyna ale na poprawiny przyjechałam

hej bylam kiedys w podobnej sytuacji tez bylam swiadkowaaa u kolezanki a u rodzinyyy gosciem , blrat cioteczny sie zenil i wiesz co wymyslilam odleglosc od miejscaaa imprez to tez gdzies 100 km wiec do 24 bylam u kolezanki , a pozniej zrobilam kuzynowi niepodzianke zabralam kawalek tortu , szmpana i pojechalam na jegoo wesele , tzn zawiezli mnie przywitali mnie gorąccoo i nawet bylyy drugie oczepiny:D gdzie zlapalam welon:p bylo extraa a na poprawinyy psozlam do kolezanki

Ja bym zdecydowanie wybrała przyjaciela - nie ważne z jakiego powodu bierze ślub. Ale widzę, że większość osób, która się wypowiedziała - myśli odwrotnie. Widocznie zależy im tylko na tym, żeby dobrze wypaść przez rodziną - typowi fałszywi Polacy. Załamka...

też bym pojechała do przyjaciela. jakbym pojechała do szwagra, to pewnie tylko z tego powodu, że bałabym się, co powie rodzina. a jeżeli to byłby jedyny powód, dla którego zrezygnowałabym z bycia świadkiem dla ślubie przyjaciela, to pomyślałabym, że jestem najbardziej żałosną osobą, jaką znam :( przyjaciel jest ważniejszy, to ktoś, z kim masz kontakt dobrowolnie, bo tego chcesz, a rodzina to ludzie, z którymi do kontaktu jesteś jako tako zmuszony. jak dla mnie nie powinno być tu żadnego wahania.

przyjaciela. Znasz go od dawna, poprosił Cie na świadka więc wypadałoby być w tak ważnym dniu z nim. Co do brata narzeczonej to przecież jeśli jest mądrą dziewczyną to nie obrazi się na Ciebie tylko uzgodnijcie to dużo wcześniej. A to żeby iść do tego brata na wesele po to aby rodzinie się przypodobać to głupota. Powinni Cie własnie lubić za to jaki jesteś, a nie za to czy pojawisz sie na rodzinnej imprezie i bedziesz siedział uśmiechnięty.

kompromisowo, żeby nikogo nie urazić, byłbym na ślubie i na początku wesela u przyszłego szwagra, a potem na oczepinach i reszcie wesela u przyjaciela.

DO - kompromisowo jak sobie wyobrazasz byc swiadkiem na slubie od polnocy???????? ja bym wybrala przyjaciela

No ale jednak należałoby pomyśleć o dziewczynie, przecież to jej brat a ślubu brata sie raczej nie opuszcza na korzyść przyjaciela, chyba że się podzielicie że ty idziesz do kumpla a ona do brata, to juz sprawa miedzy wami. Jednak nie powinieneś od niej wymagać w tym wypadku żeby była z toba u kumpla. Kumpel raczej zrozumie.

MOJA RADA: Zastanów sie gdzie tak naprawde tej nocy chcesz być...tak szczerze,co wolisz. Nastepnie porozmawiaj o tym z narzeczoną,zapytaj co masz zrobić. Nawet poradz sie jej brata. Wspolnie podejmijscie tą deecyzje! Przemyśl czy twoj kolega ma ewentualnie mozliwość wziąć kogoś innego na świadka zamiast Ciebie!

pomysl kto jest dla ciebie wazniejszy narzeczona czy przyjaciel.dla mnie to oczywiste ze powinienies isc z nią do jej brata tym bardziej ze wiedziałes duzo wczesniej a przyjaciel hmm śłub wpadka jakby nie patrzec . a poza tym ty mozesz nie być na slubie przyjaciela, ona opuscic slubu brata raczej nie moze.a juz pomysł ty na jednym ona na drugim jest mega głupi.ani jedno nie będzie się dobrze bawić ani drugie.pomysl tez jak to bedzie wyglądało ze wychdzisz z wesela np o tej 21 i mówisz ze jedziesz sam do kumpla:O ja poszłabym na ślub i wesele z narzeczoną do szwagra, a na drugi dzień tzn poprawiny z prezentem do przyjaciela. a na swiadka napewno bedzie miał kogo poprosić w koncu każdy ma rodzine

idz do szwagra wesele pewnie bedzie fajniejsze bo szykowali się wczesniej, u tego kumpla pewnie ak na szybko bo dziecko w drodze. a tak swoją drogą to twpjej kobiecie bardziej bedzie zalezało na slubie brata wiec idz z nia. kumpel zrozumie

Przyszła rodzina i narzeczona kontra przyjaciel i znajomi- -co wybrać??????????? moze ja pomoge Ci tak z tego pytania które tu napises wykreśl PRZYSZLA RODZINA i ZNAJOMI a zostaw NARZECZONA kontra PRZYJACIEL i co kogo wybierasz, ja nie miałabym wątpliwości. PS. narzeczona jest wazniejsza:)

idz do szwagra

zastanowilabym sie gdzie wolalabym byc tego dnia, kto jest mi blizszy. rodzina narzeczonej jest wazna, ale nie znaczy, ze najwazniejsza. siostry mojego faceta nie lubi prawie cala rodzina i jak baral slub to kazdy chcial sie z tego wymiksowac, albo zmyl sie do domu zaraz po 24, wiec nie znaczy, ze rodzina jest najwazniejsza jesli sie kogos poprostu nie lubi. narezczona napewno zrozumie jesli wybierzesz przyjaciela, a przyjaciel jesli wybierzesz narzeczona. decyzja nalezy do Ciebie. ewentualnie obskoczylabym dwie imprezy. jeden slub i chwile na przyjeciu, a na drugim do konca.

z własnego doświadczenia powiem tak- przyjaciele przychodzą i odchodzą........niestety rodzina pozostaje na zawsze i to na nia możesz liczyć w trudnych momentach:) SZWAGIER! u kumpla - poprawiny:) badz asertywny - to nie trudne:)

widzę , że zdania są podzielone, ale więcej osób popiera wesele u szwagra..........

Stary, ale kto jest dla ciebie ważniejszy? Szwagier, czy przyjaciel? Tak- szwagier, a nie narzeczona! Jestem kobietą, ale w takiej sytuacji sama namawiałabym męża, żeby jechał do przyjaciela, a ja poszłabym na wesele do brata. I tyle. Jesteśmy w końcu osobnymi ludźmi, a nie hubą i drzewem, żeby nie móc się rozdzielić. I nie pisać głupot, że będziecie się wtedy oboje źle bawili- ona z rodziną, którą przecież zna na pewno się nie wynudzi, tym bardziej ty ze znajomymi.

szwagra-kto pierwszy ten lepszy...jesli to przyjaciel to zrozumie, ze niestety ale nie mozesz sie rozdwoic a juz potwierdziliscie przybycie na slub brata narzeczonej