Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

no jak jak

eeehhhh tesknie

Polecane posty

minely 3tygodnie od zerwania, sama zerwalam, bo nie bylam szczesliwa. od tamtego czasu mam caly czas hustawki nastroju :( wczoraj bylam w kinie,zamiast miec lepszy nastroj, to ten film mnie jeszcze rozstroil:( teskni mi sie za nim jak cholera:(ale wiem ,ze 3 tyg juz minely,on pewnie ma nastepna, a nawet jak nie ma, to ma swoja dume i nawet by nie wrocil. zreszta u nas byla kwestia problemow z zyciem seksual. dlatego tez mnie to powstrzymuje, weim ,ze to nie ma sensu, a on sie nie zmieni. ale tesknie i musialam sie wyplakac, bo juz chyba moi znajomi nie maja ochoty na sluchanie tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde maleńka
A jakiego typu byly te problemy? Czyzby impotent? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamep
ja tez tesknie lae nic na to nie poradze w moim przypadku to bylo wszystko dobrze nic nie zapowiadalo ze to koniec ale od dłuzszego czasu nie odbiera tel i nie odpisuje na moje wiadomosci a mialo byc tak pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie impontent -wrecz przeciwnie juz dostawalam wariacji, jak nie dawal mi spokoju. zreszta ja krotko-a on dlugodystansowiec :O nie pasowalismy w ogole i on nie chcial sie nawet zmienic. zerwalam z innego powodu,ale wlasciwie ten nasz seks to byl prawdziwy powod; wkurzalo mnie,ze byl takim egoista i nie obchodzilo go co ja lubie. nie pasowalismy tu w ogole:( a szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde maleńka
Dlaczego od razu egoista? Zycie (szczegolnie seksualne) polega na kompromisach. Nie potrafilas sie pogodzic ze lubil co innego od Ciebie? Moze trzeba bylo sie z tym pogodzic albo po prostu z nim szczerze porozmawiac i powiedziec czego oczekujesz, co trzeba zmienic, a co jestes w stanie zaakcpetowac. Z tego co piszesz to ty jestes egoistka bo nie potrafilas zadowolic swojego partnera. Kompletna odmiennosc temperamentow? - watpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde maleńka
PS: Opisz troche dokladniej Wasz problem. Tutaj nie masz sie czego wstydzic. Jestes anonimowa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawialam z nim o tym, szczegolnie raz mielismy powazna rozmowe,bo wtedy nie wytrzymywalam juz i stwierdzialm ,ze nie pasujemy do siebie. wtedy obiecal cos sie zmienic, ale ta zmiana niedlugo trwala:( no nie mozesz powiedziec,ze nie zadawalalam go-owszem,ale moze nie tak czesto jak on by tego chcial. a on chcial bardzo czesto, najlepiej codziennie wieczorem -2 godziny, podczas gdy ja dochodzilam w 15minut :O to juz bylo dla mnie meczace wytrzymac tyle czasu. rano sie budzil i nawet oczu nie otworzyl i juz gadal "loda":O w ogole na okraglo to gadal:O jeden raz moze doszedl we mnie,a tak to zawsze chcial przy lodzie:O a mnie szlag trafial :( wczesniej z innym facetem to nawet lubilam,ale przy nim juz mi sie odechciewalo jak czulam to zmuszanie :O po naszej powaznej rozmowie jak wiedzial,ze ja chce przez to zerwac, to obiecal ,ze sie poprawi,ze sie postara,wlasnie w ten wieczor doszedl szybko moze wlasnie tak jak ja 10-15minut,no ale coz ,ze nie poczekal na mnie:O tylko powiedzial: no przeciez chcialas szybko:O z tym seksem oralnym to bylo tak,ze ja to robilam prawie zawsze ,a on mi nigdy, ale ja tez sie nigdy nie upominalam, glupio mi bylo nie odmawialam czesto seksu, jak sie tylko zle czulam,chociaz u niego nie bylo gry wstepnej -od razu sie ładowal we mnie :O tylko sie szczycil tym,ze przeciez kobiety lubia tak dlugo-no nie wszystkie jak widac :O gdybym nie miala doswiadczenia,to bym uwierzyla,ze to ja jestem beznadziejna, ale mialam paru partnerow i zadnemu o tym nie musialam mowic, wiedzial ,ze jak ja dojde to on tez powinien juz konczyc. najwyzej mozna bylo drugi raz... nie odmawialam mu czesto ,bo byla duza roznica jak sie po tym zachowywal, jak nie dostal,to odwracal sie w druga strone i jak obrazony, ja nie istnialam:( a jak byl zadowolony to byl taki kochany; utulal calowal po twarzy, caly czas czuly,nawet jak sie w nocy budzil ...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie lubię tego imienia
dziećmi jesteście? w seksie można się dogadać. ja też miałam z tym okropny problem, po kilku poważnych rozmowach jest 100% lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna, z nim nie moglam :( on nie chcial niczego zmieniac, bo on tak lubil:( ja mam 28 lat,on 26, wiec chyba dziecmi nie jestesmy tez tak myslalam ,ze mozna, no nie mozna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie lubię tego imienia
aaaaa skoro tak, to rzeczywiście bardzo nie ciekawie z jego strony. też bym z takim nie wytrzymała......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie lubię tego imienia
dzieciak z niego samolubny i tyle. mój też o mnie nie dbał, ale się wkurzyłam i wygarnęłam mu wszystko co myślałam i że jak się nie zmieni to ja sobie nie wyobrażam związku. no i jest poprawa i dba o mnie teraz. gra wstępna + czeka aż ja dojdę, super jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko to mnie wszystko powstrzymuje, zeby sie do niego nie odezwac, bo wiem jak sie bym nawet odezwala,to on bedzie na wygranej pozycji i i tak nie bedzie nic chcial zmieniac, a ja po prostu sobie nie wyobrazalam, jak ja bym z nim mogla byc cale zycie,skoro ja najblizszych miesiecy nie wiem jakbym miala wytrzymac:( a nigdy nie mialam problemow z seksem z kims innym. a to podtsawa a ja po prostu po seksie go nienawidzilam. w dzien mialam juz stres ,ze on wieczorem bedzie znowu chcial,a jak sie nie zgodze to bedzie znowu stres :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde maleńka
To co wy robiliscie przez te 2 godziny? :| Faktycznie... nie dobraliscie sie. Nie masz czego zalowac. Znajdziesz sobie innego partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mu tez tak mowilam,ale to nic nie dalo,a juz myslalam ze mu zalezy no ja bym wszystko oddala ,zeby miec krotkodystansowca :( moze jak sie kogos kocha,to moze zrobi dla ciebie wszystko,moj nie chcial :( seks byl beznadziejny, czasami myslalam,ze tymi slowami az wybuchne na niego :( a on myslal chyba ,ze jest taki dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nie lubię tego imienia
gdybyś wybuchła to może by zrozumiał,... ale baaardzo w to wątpię :( znajdziesz sobie faceta , którego będzie obchodzić twoja przyjemność z seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra przy dobrych wiatrach bylo to ponad godzine,ale czasami mialam wrazenie ,ze bylo ponad 2!!przysiegam,bo patrzylam na zegarek :O co robilimy hmmm czsami wytrzymywalam dluzej, ale u mnie jest tak jak przetrzymam,to w ogole nie dojde :( a potem wiadomo,ze juz boli jak sie dojdzie,bo robi sie sucho on robil swoje,a ja hmmm nudzilo mi sie troche,bo juz nie widzialam co robic,nie moge dwa razy pod rzad dojsc,no dobra jeden raz tak bylo.musze odpoczac i najwyzej za chwile dalej no a jak juz mowilam,ze nie moge dluzej,to mowil,to teraz loda, wiec to dostawalam w nagrode :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde maleńka
Ile ja bym dal zeby miec taka kobiete :D Szkoda, ze ludzie pokroju twojego faceta maja wiecej szczescia do kobiet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkapsikawka
Dzieczyno, napiszę ci tylko tyle, że bardzo dobrze zrobiłaś!!! On by cię zajeździł!!! Znajdziesz sobie faceta z normalnym temperamentem i będzie ci sto razy lepiej. W tym związku miałaś dwa wyjścia- albo się zmuszać do tego, czego on sobie życzył, albo postawić na swoim i wymagać od niego, aby dbał też o twoje potrzeby. Pbawiam się jednak, że gdybyś postawiła na to drugie rozwiązanie, to on z czasem szukałby innych kobiet tylko i wyłącznie po to, aby zaspokoić swoje żądze. Jak dla mnie facet z takim temperamentem jest przerażający, ponieważ rzeczywiście mysli przez cały czas tylko i wyłacznie rozporkiem. Moja rada- ciężko bo ciężko, ale postaraj się po prostu jak najszybciej o nim zapomnieć, dla własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, jak tak piszecie to troche mi lepiej. ale on mial tez pare dziewczyn(zwiazkow) i mialam wrazenie, ze tamte sie na wszystko godzily i ze czuly sie super jak on mogl tak dlugo. poza tym nawet seks analny-mowilam mu "nie i nie", to sie wpychal na sile,co mnie tez draznilo. nie jestem calkowita przeciwniczka,ale nie na poczatku zwiazku, dla mnie potrzebne jest jakies tam zaufanie, ze chce dla kogos to zrobic,a nie ,ze on ma takie upodobania i kazdej bedzie tak wsadzal :O acha no i zapomnialam wspomniec, ze on sie tez do tego wszystkiego sam zadowalal, jak mowilam ,ze ja juz nie moge, to mowil ze zloscia; to ja ide sobie konia zwalic" :O jak mnie to wkurzalo. kiedys bylam na urlopie, to moze jakos probowal troche wytrzymac,az ja przyjade,ale w ten dzien co mialam byc juz nie wytrzymal i zwalil sobie 4razy:O sorry ,ze uzywam tego slownictwa, nienawidzilam jak tak gadal,ale przytaczam tylko jego slowa mowilam mu czesto,ze ma tego nie robic,bo to wlasnie przez to trwa ten nasz seks 2 godziny,ale jakos to nie docieralo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz prawde maleńka
Wyglada na to, ze trafilas na zwyklego koniobijce :classic_cool:. Tym bardziej nie masz sie czym przejmowac. Jemu zalezalo tylko na swojej przyjemnosci ,:( :D a Ty bylas tylko zamiennikiem jego dloni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawkapsikawka
Nie patrz na to, że on miał inne partnerki i one były z tego zadowolone- nigdy w sumie się tego naprawdę nie dowiesz?!!! Facet ma najwyraźniej problem z seksem- może za dużo testosteronu? Pomyśl sobie, że byłabyś jego żoną, zdecydowalibyscie się na dziecko, byłabyś np. pod koniec 9-tego miesiaca ciązy a on by cię tak ujeżdżał dalej, albo po porodzie...Takie przypadki się przecież zdarzają, bo faceci nie mogą wytrzymać. Siostra jest pielęgniarką i kiedyś na oddział przywieźli do nich kobietę, miała raka, wycieli jej macicę, a trafinła ponownie do szpitala, ponieważ zaraz po powrocie do domu, gdzie miała jeszcze praktycznie otwartą ranę dobrał się do niej mąż bo nie mógł wytrzymać- dostała krwotoku. Straszne, ale niestety- samo życie- dlatego jak napisałam wcześniej przerażają mnie tacy faceci. Mojego męża znajomy bierze teraz leki na obniżenie testosteronu, po to by mógł normalnie funkconować, ma dziewczynę i nie chce jej stracić, wczesniej bez lekarstw brał wszystko co popadnie. Sam kiedyś mu ponoć powiedział, niby żartem, że w razie chcicy mógłby nawet kota zerżnąć... Powtórzę- daj sobie spokój!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaaaaniliaaaa
oj kochana to jakiś czubek.niech sobie znajdzie taka nie wyzyta jak on sam a Ty ?rozumiem ze ciężko ale spojrz na to tak ze dalej sie tak męczyc to nie warto sex jest dość wazny w zwiazku i ma sprawiac przyjemność a Ty jesteś szczera osóbka bezposrednia-to super,szybko znajdzie sie mężczyzna przy którym zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mu tak czasami zartami powiedzialam, ze jak chce to pojde do lekarza,na pewno sa jakies sposoby na obnizenie tego ,ale on nie chcial, mowil,ze mu sie podoba tak jak teraz jest juz w ten ostatni dzien co zerwalismy to mnie juz tak draznil, po imprezie spalismy(oczywiscie w nocy byl seks-2godz albo i dluzej:O)a on rano sie budzi i dalej to samo chce. nie moglam sie przytulic, bo od razu mu sie chcialo:O wtedy az na niego nakrzyczalam ,zeby mi dal swiety spokoj,bo ja juz tego nie wytrzymam:( normalnie lubilam seks, czasami sobie myslalam,ze bede chciala chyba czesciej niz facet,a tu teraz chyba sie bede bala kolejnego zwiazku,seksu, dostalam chyba obrzydzenia:( poza tym ja tez nigdy nie mialam takiego zwiazku,ze sie widzialam z facetem codziennie albo prawie codziennie. moze jak sie z facetem/mezem mieszka tak na co dzien to u kazdego tak jest:( wiec tak to ja nigdy nie bede mogla zyc w takim zwiazku. przed nim bylam z innym facetem, tylko ten zwiazek byl krotki dwa tygodnie(rozpadlo sie z calkiem innych powodow),ale z nim to bylo idealnie, super seks i wtedy to ja nawet go zaczepialam, bo chcialam codziennie.ale to dlatego ,ze on sie tak dopasowal, ze konczyl zaraz po mnie.zreszta kazdy sie dopasowywal oprocz tego ostatniego:( mi sie juz na wstepie odechciewalo jak sobie myslalam o tych dwoch godzinach albo o lodzie:O wtedy w ostatni dzien tez mu w nerwach powiedzialam,zeby sobie poszukal innej dziewczyny, lodziary najlepiej.acha nie wiem czy kazdy facet tak ma, ze ten mial manie, zeby najlepiej na twarz sie spuscic, nie sorry najlepiej to do buzi-ale ze mna mu sie nie udalo.zawsze mnie to tak wkurzalo,niech se sam swoja twarz tak obsmaruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz dzieki, ze mnie wysluchujecie,dzis mam kryzys niezly,bo mi sie za nim teskni:( a jak sie tak wygadam,jak mi zle bylo, to mnie dalej powstrzymuje,zeby trwac w swojej decyzji:( jejku niech to minie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaa niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×