ile mieliście lat jak wyprowadziliściesie z domu??!!

jak w temacie, oraz ogólne spostrzeżenia na najlepszy okres aby to zrobić.

24-za późno.

ja miałam 15

mąż wyprowadził się jak miał 20 lat i bardzo sobie to chwali, tzn., uważa, że to był najlepszy moment. Ja trochę żałuję, że nie zdecydowałam się np. na studia w innym mieście, tylko siedziałam do końca u rodziców, ale co zrobić, gdzie miałam jechać z Warszawy?

ja 25, w dniu kiedy zaliczyłam ostatni egz. w sesji na studiaCH ale jeszcze przed obroną

19 :)

19

18 :)

jak ja Wam zazdroszczę :/ ja się chyba nigdy nie wyprowadzę. czuję, że to moja psa dla budy i łańcuch do końca życia będę tu do 30-tki :( :o

ale rozumiem ze mówiac ze mieliscie 19 lat i sie wyprowadziliscie .to wyprowadziliscie sie do innego miasta na studia arodzice i tak wam dawali kase czy w pełnie po 19 sie usamodzielniliscie? ja zamierzam po skonczeniu studiów sie wyoutowac;)

ojej, az tak zle?? ja sie wyprowadzilam jak szlam na studia. Teraz je koncze - i raczej wracam do rodzinnego wojewodztwa, zdecydowanie blizej rodzicow ale nadal inne miasto :D

Mi rodzice dawali kase, ale mialam taki kierunek ze nie dalo rady pracowac. Jedynie ile co, to stypendium naukowe. Teraz calkowicie sie usamodzielniam :)

u mnie wygląda to tak, że mieszkam w innym mieście,w akademiku-wyprowadziłam się po zdanej maturze i dostaniu się na studia, ale wciąż jestem uzależniona od rodziców finansowo-nie ma między nami żadnych problemów na tym tle, ale bardzo chciałabym się w pełni usamodzielnić.myślę, że wiek 18-19,czyli zaraz po skończeniu szkoły średniej to najlepszy czas na wyprowadzkę,oczywiście, jeśli ma się w miarę poukładane w głowie:)

20

Ja miałam 19 jak wyjechałam z domu na studia na drugi koniec Polski,i od tamtej pory utrzymuję sie sama i jestem z siebie niezwykle dumna:)

tak, w wieku 19 lat na studia do innego miasta praca plus studia, dało sie wyzyc, ale rodzice w razie potrzeby dokładali :)

21 lat.

19 wyjazd za granice. pełna samodzielność. najlepsza z możliwych decyzjii.

24, praca 500 km od domu w Straży Granicznej. I jestem z siebie dumna.

18, zmiana szkoly i praca. I jestem zadowolona

20, samodzielnie;)

A ja 15 lat. Od 17 roku zycia na wlasny rachunek. Skonczone studia i doktorat w trakcie.

18. Kocham swoich rodziców, ale tylko kiedy z nimi nie mieszkam. ;)

Ja wyprowadzilam sie w wieku praiw 19 lat. jakos w grudniu zamieszkalam z narzeczonym a w kwietniu konczylam 19. pracowalam juz rok.

23 lata, po tym jak znalazłam prace po licencjacie. Nie miałam wyboru. Ale z perspektywy ponad roku, wiem, że to był dobry czas. Cieszę się, że jestem samodzielna.

jak ja wam zazdroszcze ... mieszkam w duzym miescie, szkol wyzszych do wyboru do koloru, wiec nie wyjechalem. Wyprowadze sie pewnie jakos przed 30stka dopiero ... :/

22 :)

Ja "wyprowadziłam się" w wieku 16 lat - oczyiwiście niezupełnie. W szkole średnirj mieszkałm po prostu w internacie - dobrą szkołe znalazłam daleko od domu więc dlatego ta "wyprowadzka". potem studia - akademik. Obecnie - po studiach mieszkam z chłpakiem. usamodzialniłam sie w wieku powiedzmy 23 - 24 lat. nie żałuje że tak to wszystko sie potoczyło nie miałam dobrych relacji z mamą więc takie długie rozstania obu nam dobrze robiły.

No właśnie wbrew pozorom mieszkanie w dużym mieście z rodzicami, gdzie ma się dużo uczelni wyższych do wyboru i nie chce się, nie ma sensu wyjeżdżać, to dla młodego człowieka nie jest dobrze...Po maturze człowiek jest dorosły, potrzebuje swobody,a mieszkając z rodzicami nigdy jej nie będzie miał poza tym, to najlepszy czas na usamodzielnienie się...