Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chciałabym poznać zdanie

Pożyczka na mieszkanie od rodziców

Polecane posty

Gość chciałabym poznać zdanie

innych osób na ten temat. Rodzice zaproponowali nam pożyczkę na mieszkanie, oczywiście jak juz to chcemy to zrobić na umowę i z odsetkami bo wiadomo że im odsetki przepadną jak weźmiemy od nich kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim..............
musielibyscie US zawiadomić o tym według prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uważam że lepiej od rodzic
ów niż od banku, przynajmniej Cię nie zlicytują jak Wam się nie daj Boże noga powinie. A może zrobiliby Wam darowiznę, a Wy potem byście im spłacali, wtedy chyba US może naskoczyć, bo darowizna od rodziców jest nieopodatkowana. A spłacalibyście nieoficjalnie, w gotówce, a nie przelewem na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym poznać zdanie
ja uważam że lepiej od rodzic Właśnie w taki sposób chcemy zrobić, gotówka do ręki, a umowa między nami żeby rodzice się nie martwili że ich zostawimy bez kasy czy coś. tylko myślałam żeby pożyczyć część tej kasy a resztę kombinować na kredyt który i tak musimy wziąć dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym poznać zdanie
Prawdę mówiąc obawiam się tekstów w stylu że rodzice nam mieszkanie kupili i ze jesteśmy nieporadni czy coś, ale w sumie i tak ludzie będą gadać i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musisz wszystkim mówić
że rodzice? Powiedz że wzięliście kredyt, jak już bardzo musisz się komuś spowiadać. nam rodzice chcieli dać mieszkanie na podobnej zasadzie, żebyśmy im się dokladali do spłaty kredytu. Ale my szukaliśmy większego, więc podziękowaliśmy. Oni teraz je wynajmują za więcej, niż my byśmy im płacili, a my i tak spłacamy swój kredyt. I wszyscy są zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym poznać zdanie
No właśnie nie muszę, ale na chwile obecną mąż szuka pracy i raczej tego nie ukryję. To raczej sa moje własne dylematy bo zawsze byłam przeciwna ciągnięciu kasy od rodziców i nie ukrywałam tego i teraz boje sie że wyjdę na hipokrytkę jesli wezmę te pieniądze. Ale jednak jednak chyba wezmę coby się miało nie dziać. Przecież im kiedys spłacę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co macie informowac
o tym ludzi? chyba nie musicie im się spowiadac ze swoich finansow. Ja bym wolała pożyczyć od rodziców niż od banku. My będziemy pożyczać trochę kasy na samochód od szwagra, który i tak ma gotówkę, na nic jej nie przekazuje i nawet nie umieszcza na lokacie. więc my po prostu pożyczymy i będziemy powoli mu oddawać. coś w rodzaju rat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co macie informowac
może tego nie ukryjesz że on szuka pracy, ale sposoby wzięcia kredytu są różne, można mieć znajomości, tak jak to miała moja koleżanka. Jej mąż miał umowę na czas określony, ona bezrobotna a kredyt na mieszkanie dostali bo im znajoma pomogła. też mozesz powiedziec jak ktos by dociekał, że jakoś się udało. Nawet bez żadnych szczegółów. wasza sprawa. My mamy mieszkanie, otrzymane jako darowizna, ale nikt nigdy się mne nie spytał skąd je mam, a ja nikomu nie mam zamiaru się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musisz wszystkim mówić
No to w takim razie wszystko zależy od ciebie. Upewnij się tylko, że rodzice nie będą Wam ingerować (nieproszeni) w to mieszkanie, tzn. jakie, gdzie, jak urządzić i jak sprzątać. Ustalcie bardzo dokładnie, że im spłacacie, ale to jest Wasze mieszkanie i im nic do tego. Wdziałam takie sytuacje gdzie rodzice kupowali młodym mieszkanie, a potem mamusia sama wybierała meble, płytki itp. Niektórym to może pasuje, ale mnie by szlag jasny na miejscu trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym poznać zdanie
Dziękuje wszystkim za opinię. O rodziców nie mam co się martwic że będą ingerować bo po pierwsze mieszkają kawałek stąd a po drugie nawet jak mieszkałam u nich to od 15 roku zycia sama sobie wybierałam meble, kolor ścian i to jak ma byc urządzony mój pokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musisz wszystkim mówić
no to luz, w takim razie olej co mówią inni i domów się dobrze z rodzicami i życzę powodzenia w szukaniu, kupowaniu i urządzaniu mieszkania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×