Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczkooo

Jak przekonać męża do imienia dla malucha

Polecane posty

Gość Oczkooo

Za trzy miesiące urodzę bliźniaki. Imię dla dziewczynki jest już ustalone będzie miała na imię Julka a co do chłopczyka to małe wojny się toczą. Mi się podoba imię Ksawery ale mój Luby nie jest co do tego imienia zbyt przyjaźnie nastawiony. Jak mam go przekonać bo bardzo mi na tym imieniu zależy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz mu tak
Ty mu dajesz nazwisko, a ja mu daję imię. I będzie po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie możecie wybrać jakiegos
innego imienia które będzie się wam obojgu podobało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym nie chciala
żeby moje dziecko miało imie które mi się nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko jest nie tylko matki, ale także ojca więc nie tylko matka może decydować o imieniu... gdzie jakiś kompromis? sama pisałaś, że wybrałaś imię dla dziewczynki to dlaczego mąż nie może wybrać dla chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej to niech Ty i Twój mąż napiszecie każdy po 10 imion które się wam podobają i wtedy ocenicie. Jeśli jakieś się powtórzy to je właśnie wybieracie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczkooo
Pisałam że imię jest ustalone a nie że ja je wybrałam, wybraliśmy je razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to drugie
też razem wybierzcie - czy to takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie zmuszała nigdy męza to zaakceptowania imienia, które mu się nie podoba. Imię dziecka musi być w guście obu rodziców, żeby nie drażniło. U nas też były różne poglądy na różne imiona i stanęło na takim, które sie podoba i jemu, i mnie. To się nazywa kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksawery jak u wisniewskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmiana nazwiska
no ale po mężu już ma nazwisko, to niech matka ma tę satysfakcję że nada imię dla dziecka, choćby jako rekompensata za to że męczyła się w ciąży, że przez to noszenie go w brzuchu, ma teraz te rozstępy, ma popuszczanie moczu, że jest ogólnie wrakiem jako kobieta i musi trzy lata regenerować ciało. Chłop nie ma prawia wtrącać się w imię dla dziecko, w końcu jego jedyną zasługą do urodzenia się dziecka było tylko wpuszczenie plemnika co było tylko dla niego radością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×