Wczoraj zerwałam z facetem bez powodu ... też tak macie?

... gadaliśmy sobie ... nagle ja: żegnaj ... i już ... Kiedyś się miałam zryw ... to mnie uprzedził, że jak powiem żegnaj to powrotu nie będzie ... Wczoraj mi pisze, że na polsacie jakieś wybory, czy coś ... i że wygrała bardzo do mnie podobna ... A ja: żegnaj ... jakoś tak samo poszło ... :O

albo prowo :/

pierdol sie chuj nas obchodzisz

Hmmm .... ani gówniara, ani prowokacja .... Czytałam Coelho: "trzeba wiedzieć, kiedy odejść" i poszło .... :O

Dla pewności usunęłam wszelkie możliwości kontaktu z nim ... aby mi głupie pomysły kontaktowania do głowy nie przyszły ...

Po dwóch latach .... chciał dziecko ze mną ... :O

to by oznaczało że nie mogę połknąć ładunku po seksie, a to dla mnie nie do zaakceptowania

Najcudowniejszy, jakiego znałam .... Chwila i po wszystkim ... :O

Nawet nie jestem pewna, czy żałuję ... mimo, że wiem, że takiego już nie poznam ...

a i cipa swędzi coraz bardziej :(

ja tez tak pare razy zrobilam ;) jednego to nawet zaluje ;) byl najlepszy z najlepszych ;) ale coz... ;)

Tak sobie myślę że Coelho jest jednym z mądrzejszych ludzi na ziemi.. Gdybym tylko wcześniej go czytała, to życie jest takie niesprawiedliwe, mogłabym przecież już wypasać kozy w Andaluzji... a tak to zmarnowane dwa lata życia... :(