Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dlaczego .....

czy sa tutaj przeciwniczki farbowania wlosow?

Polecane posty

Gość dlaczego .....

jw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel potwierdzi że śmierdzi
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nr 19 /21 / 25
ja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego .....
a dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel potwierdzi że śmierdzi
ja tylko chnę do włosów stosuję :) i nie niszczy włosów to jedyna wada, że nie każde włosy łapie, a czarnych to już w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam i nie moge znalezc
ja jestem przeciwniczka farbowania wlosow.. farby strasznie niszcza wlosy ( o ile wczesniej nie wypadna wszystkie od tych chemikaliow) :D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel potwierdzi że śmierdzi
dlatego, że mam delikatne włosy, chna jest odżywką... i można sobie nawet co tydzień nią farbować, zmieniać kolor... a po farbie? włosy niszczy, częściej uczula... straszne są odrosty, chna delikatnie schodzi i wygląda naturalniej :) no i ma bardzo przyjemny, ziołowy zapach (chociaż nie każdemu może pasować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel potwierdzi że śmierdzi
Luśka, no nie mów... ile Ty masz lat, że już siwa jesteś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seszka
może nie tyle jestem przeciwniczką farbowania włosów, co nie farbuję ich, mam ładny ciemny kolor i uważam, ze przyjdzie jeszcze czas na farbowanie, jak zaczną mi siwieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie farbowałam włosów i nie żałuję :D mam teraz długie, naturalne blond włosy. Ogólnie stawiam na naturalność... A nie zafarbowałam nigdy włosów z racji tego, że jak raz się zafarbuje to później cały czas się to robi - odrosty są okropne :O a teraz dodatkową motywacją dla mnie jest to, że mój facet bardzo ceni u mnie naturalność, bez żadnych wybajerowanych dodatków. Tak samo z makijażem... woli jak mam lekki makijaż bądź jak w ogóle go nie mam, niż jakbym miała mieć kilo tapety na twarzy i oczy świecące na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×