Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nimrod666

Kobieta kumpla mnie obrzydza i mam rebusa.

Polecane posty

Gość Nimrod666

Mam chyba problem i jestem nietolerancyjny. Obrzydza mnie kobieta kolegi, trzeba powiedzieć - dobrego kolegi. On student, dość dobry, często przynoszący piątki w indeksie - 23 lata. Ona 37-letnia panna z dziekiem, na rencie, której matka ma prawa rodzicielskie do jej pociechy, z popsutymi zębami na dole i bez zębów od czwórki w lewo na górze. Wygląda na ... hmm, powiedzmy 43 lata, albo inaczej, na niezadbane ponad czterdzieści ... Nie rozumiem po co on marnuje swoje najlepsze lata na taką kobietę. Ona jest prymitywna, nieoczytana, słucha disco polo, ma rzadkie, krótkie włosy, fałdki tłuszczu, jest niezgrabna i brak jej gracji. On jakimś wielkim don capucino też pewnie nie jest, ale gra na gitarze, ma gęste długie pióra, pisze wiersze, wydał coś nawet z numerem indeksyjnym. Ma facet jakiś potencjał. Nie mogę patrzeć, jak on ją całuje z języczkiem, a robił to kilka razy w mojej obecności. Brrr. Czuję się niezbyt dobrze z tym wszystkim co piszę w tej chwili, ale nie potrafię tego zmienić i chyba będę musiał jakoś z nim delikatnie, albo niedelikatnie porozmawiać. Choć wcale nie mam na to ochoty szczerze mówiąc. Według mnie ona może być nawet upośledzona w stopniu lekkim, tragedia. Martwię się o niego. Co ja mam zrobić i czy w ogóle coś robić ? Jestem jego przyjacielem, więc chyba powinienem dać mu jakoś na otrzeźwienie do myślenia. Co więcej i co bardziej wkurzające ... Ten dekiel poprosił mnie, żebym przenocował ich ze dwie, trzy noce u siebie w mieszkaniu, w osobnym pokoju za jakiś czas. To mnie przerasta kurde. Nie chciałbym stracić dobrego kumpla, ale niech ktoś ubije tą poczwarę, albo doradzi, jak zabić to uczucie. AVE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stoney creek
Po prostu jesteś o niego zazdrosny...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimrod666
Nie jestem zazdrosny, ani o niego, ani tym bardziej nie zazdroszczę mu tej jego partnerki. Po co on to robi ? Jest tyle ładnych, samotnych dziewczyn ... Przecież to chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwaga gej ukryty
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobny problem ze swoim dobrym kolega, tez wybral sobie naprawde powalona babke (znam ja dobrze) a do tego jest brzydka jak noc... i wiesz co? sama zastanawiam sie dlaczego akurat ja wybral... moze dlatego ze tylko ona daje mu "milosc" tak jak on ja rozumie? ja bym mimo wszystko miloscia tego nie nazwala ;p a co do noclegu...hm... nie moglbys gdzies wyjechac przez ten czas? bedziesz mial wymowke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimrod666
@uzia Właśnie chyba o estetykę chodzi mi najbardziej. O to, że trochę kicha iść z nimi gdzieś na piwo, bo wygląda, jakby się lizał z ciotką. NIe jestem aż takim nihilistą ... Ona jest nawet, o zgrozo, sympatyczna, ale prymitywnie sympatyczna. Nigdy nie miałem antypatii i to nie tak, że jej nie lubię, bo moje lubienie nie ma tu nic do rzeczy. Posrane to wszystko :) . Co do noclegu to jestem wystarczająco asertywny, żeby kazać mu spadać na bambus, mówiąc, że moje mieszkanie to nie burdel i moja dziewczyna kręci na to nosem :p @depeche15 Miłość jest może ślepa, ale ludzie nie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co cie obchodzi z kim on jest? masz swoje zycie, nie wtracaj sie do innych. 'ludzie..' - eh daj spokoj . kogo obchodza ludzie jesli jestes dowartosciowany i zadowolony? ty sobie poszukaj jakies slicznosci i sie odczep od kolegi. nie cierpie takich ludzi jak ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia miętka......
Brrr okropne,że nie rozumiesz kumpla i nie akceptujesz go jakim jest i z kim jest:(.Zmień towarzysto,kumpel nie żona i można poprostu go unikać.Piszesz że jest nie głupi więc chyba wie co robi.Skończy studia,zacznie zarabiać i da jej na te zęby a nawet na odsysanie tłuszczu ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regresse
Przejdzie kumplowi. Chemia sie wypali i bedzie mu wstyd z kim byl. ave \m/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimrod666
@kocia miętka Wiem, że straszne, tym straszniejsze, że jego matka też sądzi podobnie ... Jakie atuty może mieć szczerbata z pierwszymi coraz liczniejszymi zmarszczkami "dziewczyna" korzystająca z pomocy MOPRu, który dodaje jej kilka złotych do renty? Wiem, że to, jak piszę stawia mnie w złym świetle, ale do Diabła z tym. @Regresse Mam nadzieję, że tak się rychło stanie i będę mógł być znowu ostoją tolerancji @depeche Mam w nosie czy mnie lubisz. AVE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echcozaulga
... :D:D wspolczuje po części Cię rozumiem... Ale chyba nic na to nie poradzisz :D możesz jedynie go bardzo urazić...a szkoda tracić dobrego kumpla. Depeche - czemu od razu "nie cierpie takich ludzi"? ... nie przesadzaj ;) trochę zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzia jak dupa
Ja też kiedyś nie maiałam zębów.Starciłam je gdy brałam chemie na nowotwora rdzenia kręgowego.Miałam wtedy 18 lat,nie miałam zębów przez jakiś rok.Lekarze powiedzieli że nie opłaca się wstawiać bo nie wiadomo ile jeszcze stracę.Teraz mam zęby jak aktorka,nie wszystkie wyleciały a protetyk nie ma problemu ze zrobieniem protezki i zawsze się dziwi że mam najwyższy stopień w bieli zębów jak dobiera kolor do moich stałych.Odrosły mi też włosy,mam teraza długie i blond kędziorki na głowie. Nie pomyślałeś że ona jest na coś chora?Może właśnie walczy z rakiem?Czy tak na podstawie wyglądu można ocenić wszystkich?Nie ma żebów ale może ma więcej w głowie niż Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimrod666
@echcozaulga Dzięki za zrozumienie. Będę musiał dać mu wszystko do zrozumienia, jakoś podprogowo. Dyplomacja i (tfu) polityka. Szatan go chyba opuścił ..., bo rozum stracił. @buzia jak dupa Nie walczy z rakiem. Wiem na co bierze ryntę, ale to nie ma tu znaczenia, powiem tylko, że to popierdółka. Włosy ma rzadkie z urody, a zęby z niehlujstwa. Na dole są czarne od próchnicy. Mój kumpel to zbok ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh Autorze tematu, w takim razie problem noclegu masz zalatwiony :) ja rozumiem doskonale Twoja sytuacje, rowniez lubie dziewczyne mojego kumpla ale patrzac na to jak ona go traktuje i jak nim pomiata to z samego szacunku do niego i tego ze go cenie cierpie patrzac na to wszystko... ale nie wtracam se bo w koncu to jego zycie i mam nadzieje ze kiedys to przemysli... Ty rowniez wlasciwie nie mozesz sie wtracac postaw sie na jego miejscu, jakbys sie czul gdyby Twoj przyjaciel dawal Ci jakies wybory itd... ale nie jest powiedziane ze nie mozesz wplywac na niego "po cichu" i pokazac mu jaka jest roznica w posiadaniu dziewczyny rowniesniczki a takiej, jaka ma teraz ;] milosc nie jest sleba tylko ludzie o tym decyduja, zanim powesz kocham to sie zastanawiasz a zastanawiajac sie widzisz watpliwosci ktore musisz albo pokonac i sie przekonac co do slusznosci pewnych decyzji, albo po prostu isc za nimi i sie nie wiazac.. zreszta z tego co piszesz to jestem zaskoczona wyborem Twojego kolegi.. no ale moze babka go czyms zauroczyla.. jedyna nadzieja w tym ze kiedys sie opamieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomnialam nie jestes nietolerancyjny, jestes normalny ;p jakby moj brat sobie kogos takiego znalazl to sadze ze dalabym mu do wiwatu wraz z moja mama ;ppp no ale to inna sytuacja, btw. moje przyjaciolki pytaja mnie czesto o zdanie na temat swoich partnerow, czasami jestem szczera az do bolu ale mowie ze moge sie mylic bo w koncu nie zawsze poznam kogos lepiej niz one same... co nie oznacza ze sie czesto myle ;)))) a moze zagadaj z nim po prostu jak sie poznali i czym ona go zawojowala? tak przy piwq normalnie ;> wtedy mialbys okazje delikatnie wypowiedziec swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echcozaulga
co studiujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimrod666
@uzia Dlatego chyba tu opisałem ów problem, który jakoś we mnie siedzi, że jest on delikatny. Już się odezwały głosy, z których wynoszę, że jestem odbierany, jako rzucający kłody pod nogi szczęściu. Nie robiłem tego jeszcze i raczej daleko mi od tego. Szkoda mi tylko patrzeć, jak ów cieć robi z siebie barana. Zrobiłem jeden błąd, który nie daje mi spokoju. Kiedyś, kiedy spytał mnie o zdanie na jej temat powiedziałem :"Spoko, nie moja sprawa, nic nie myślę". Facetka jest tragiczna ... Przyprowadził mi ją wczoraj do chałupy i do wczoraj miałem w nosie. Włączyłem nawet jakieś szanty, żeby nie słuchała black metalu, bo nie każdy musi to lubić. Ona mnie poprosiła o włączenie "jutuba" i wybrała jakieś disco polo ... Potem dotknęła mnie i podziękowała, że pozwoliłem jej to włączyć. Przeszedł mnie takie wewnętrzne fuj. Potem on się zaczął z nią lizać i znowu mnie odrzuciło, ale przestał na szczęście. Potem piliśmy wódkę i mi nie smakowała, cofało mnie, nie mogłem. Rozmawiałem ze swoją laską na ten temat i ona podziela moje zdanie ... Trochę chaotycznie to wszystko piszę, ale jest późno. Kij z tym. @echcozaulga On co innego, ja co innego. Nieważne w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleks duzy
niezła prowokacja naprawdę przednia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimrod666
@kleks duzy To nie jest prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesebel
Tylko patrzeć jaką Ty Nimrodzie laskę sobie "wyrwiesz"! Tylko patrzeć! Z wielką próchnicą na górnych szóstkach i brakami w dolnych trzonowych! Jak będziesz ją całował, będziesz hacyzł jezorem o jej odstające pińki! Ha! A na twarzy będzie miała wielkie pryszcze (wrzody!), które przy byle zbliżeniu będzie sobie wyciskała! A nie wspomnę o "dole". Kąpać się będzie raz w tygodniu (albo w miesiącu ha!) i jak będziesz chciał ją przytulić to się będzies zastanawiał, czy jest ryba na obiad! I koniecznie będzie gruba. Ale gruba tak w dosłownym znaczeniu. Wzrost 160 i conajmniej 75 kilo. Przy podnoszeniu jej będą Ci stawy strzykały. A koledzy będą puszczać pawie. I na pewno nie raz dostaniesz "z pawia" w twarz. Chłopie! Czy każda kobieta musi być idealna? Chciałabym Ciebie zobaczyć. Nawet bym za to zapłaciła (żart). ;-) Co byś zrobił, gdbyś miał fajną dziewczynę - nie za śliczną, ale kochaną - a kumpel (najlepszy kumpel) zasiadł by do neta i pisał: "rany jaką on ma maszkarę!"? Co byś zrobił, gdyby ktoś majestatycznie odwracał się od Ciebie, boś właśnie ukochaną pocałował? Rany nie-boskie, zmień podejście dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam Ciebie rozumiem, toleruje kumpla dziewczyna ale po cichu licze ze pojdzie po rozum do glowy :) szkoda mlodego fajnego faceta dla takiej baby ;p zasluguje na lepsza ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzescijanin
zajeb kurwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKKKKKKKKK
@jesebel Ciekawa fantazja, nie rozumiem tylko czemu z tym do mnie. To nie jest wątek o chorych fantazjach. Muszę chłopaka ratować, bo to babsko jest pewnie jeszcze przed menopauzą (choć niedużo przed) i jeszcze osioł zaleje formę ... @uzia Dziękuję za całą Twoją empatię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha niesamowita historia:) i jaka lekkość pióra...super się czyta:D a tak w ogóle to chyba sprawa kumpla z kim sie spotyka, jak jemu jej wygląd nie przeszkadza to chyba najważniejsze...a tak btw to czy kumpel jest metalem? jeśli tak to śmiesznie muszą razem wyglądać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przeczytaniu tekstu...
doszłam do wniosku, że... jest dla mnie jakaś szansa ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to JESt prawda,to fascynuje mnie, jak dziwne zboczenia moga miec ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robaczek41 in orange
mam podobnie. ale co zrobic? trzeba się pogodzić :o i probować nie zobrzydzić do reszty :o jednak przy całowaniu ja wymiękam :o niedobrze mi, po prostu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORCUPINE TREE
Nimrod...a powiedz mi...jesli bylaby ona atrakcyjna, madra kobieta i taka,ktora podzielalaby jego zainteresowania, choc nadal 37 letnia, to bys juz mu jej nie odradzal..?? czy roznica wieku w ich wypadku ma duze znaczenie..???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogi autorze
Ja Ciebie rozumiem chociaz jestem dziewczyna. Sama nienawidze patrzec na zaniedbanych ludzi (nie mowie o brzydkich ale schludnych tylko zaniedbanych). Ostatnio poszlam z chlopakiem na impreze do jego kolegi a tam przyszedl taki oblech - gruby, mial okulary tak brudne ze ja to widzialam, wlosy tluste...eh, nawet mi sie z nim rozmawiac nie chcialo. I mialam praktyki w UP, tam tez przychodza niezle elementy, raz przyszla babka z dzieckiem i chociaz dziecko sliczne i ladnie ubrane i kolezanki sie zaczely nim zachwycac to jak spojrzalam na matke to mi sie zyc odechcialo - tluste wlosy z odrostami, brazowe zeby ale takie w sumie male jakby je juz cos zezarlo, brud za paznokciami - MASAKRA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×