Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

isthereanyjustice

Niezdecydowany? O co mu naprawdę chodzi?

Polecane posty

Chcę poznac Wasze opinie na ten temat. Pół roku temu poznałam faceta. Mieszka sam,tak,jak i ja (w tej samej dzielnicy). Przebywał za granicą,ale w ciągu tego czasu 3 razy był w Polsce i ten czas spędzaliśmy razem. W trakcie jego pobytu na emigracji,dzwonił często,ostatnio już trochę mniej (podobno z powodu załatwiania wszytskich formalności związanych z powrotem). Pierwsze spotkanie było wspaniałe,jak przyleciał drugi raz,też (prawie),ale teraz,od kiedy jest w Polsce jest niezdecydowany. Niezdecydowanie zauważyłam już u niego za drugim razem. Nie jesteśmy w związku,ale spędzamy ze sobą czas. Ostatnio powiedział,ze nie wie,czego chce od życia,że chyba ma teraz taki etap. On nawet podczas zakupów wkłada do koszyka jedną rzecz,potem wyjmuje i tak w kółko. Jest jakiś znudzony,a z drugiej strony chce się widywać. Wczoraj mieliśmy razem z moimi znajomymi wyjść wieczorem,ale on 15 minut przed spotkaniem stwierdził,że jednak mu się nie chce,a tak w ogóle,to jest zmęczony i chyba sobie pójdzie. Powiedział,że obydowje musimy ochłonąć... Ale w czym ochłonąć? Z nim się nawet nie da dogadać... Czy jest sens zaprzatać sobie nim głowę? Czy mu najzwyczajniej w świecie nie zależy? Przeprowadzić z nim rozmowę,która mogłaby zadecydować? Odczekac kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość po prostu ma jakieś dołki. piszesz że we wszystkim taki jest więc nie chodzi o ciebie. nie zmuszaj go do niczego i zobacz co będzie. niektórym taki stan nigdy nie mija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Levviatan- ok,odczekam. Przyjaciel? Przyjaciel,to duze slowo. A u niego,to nie wiem. Widać,że jest zafascynowany mną seksualnie,ale porozumieć się nie można z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rus-> on był z dziewczyną 5 lat. Mowil,ze ją kochał,a ona go zostawiła i zraniła. A ja? Ja byłam z facetem 8 lat i to samo przeżyłam. Myślisz,ze to może być spowodowane tym? Jak mam z nim pogadać? Jakie pytania zadać,zeby nie byly dlugie,a konkretne,ale tez nie stawialy tak mocno pod murem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfhd
kuurwa ja pierrdole a pogadac z nim nie potrafisz????? tylko pytasz sie obcych ludzi i my mamy sie domyslac........... ja pierdole co za idiotka, wcale sie nie dziwie ze jest toba znudzony 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzvsz
mialam takiego chlopa, co chwile nie wiedzial czy mnie kocha czy nie, rozstawal sie i wracal a ja cierpialam niemilosiernie. daj se spokoj, facet ma byc zdecydowany, inaczej nigdy nie ebdzie wiedzial czego hce, nigdy nie zalozyc fajnego pozytywnego zwiazku, wiecznie mu bedzie cos nie pasowac. poszukaj sobie jakiegos MEZCZYZNE a nie ciape. zrob to dla siebie. nie rob glupot. mowie ci to ja, ktora pozwalala sie traktowac tak beznadziejnie bo sie jej wydawalo, ze kocha. teraz wiem, ze nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xzvsz-> Wiem,że konkretność i zdecydowanie są bardzo ważne. Ja,w rozmowie z nim wewnątrz mało nie wybucham,bo on mi na zwykłe pytanie nie potrafi odpowiedzieć. Nie daję tego po sobie poznać. Po co mi taki facet? Tylko dlaczego mnie do niego tak ciągnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×