Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolaaaaa

Komunia dziecka po rozstaniu rodziców

Polecane posty

Gość gość
Powinien zapytać. Jezu Wy normalni jesteście? Ma przyznane kontakty z dzieckiem co dwa tygodnie to o danej godzinie powinien przyjechać po dziecko i mamusia ma dziecko dac i dziecko do ojca jedzie. Jeżeli nie składa sie wniosek do sądu o utrudnianie kontaktów z dzieckiem i matka dziecka za każdorazowe nie danie dziecka płaci grzywnę na rzecz Twojego partnera. Sa ustalone kontakty to nikogo nie obchodzi czy jedzie do babci czy gdzieś. Całe tygodnie jest z mama i co drugi weekend i wtedy mama może planować wizyty u rodziny czy gdzieś. Jeżeli by mu zależało na dziecku Twój maz wiedział by jak sie zachować. Jego żona ma obowiązek mu dac dziecko w danych godzinach i dniach o sądu i policji nie interesuje, ze ona ma z nia inne plany. A tatuś powinien sie zapytać kiedy jest Komunia. Tłumaczenie matki dziecka, ze dziecko jedzie tu czy tu nic nie zmienia. Przyjeżdża po córkę w godzinie jak ma w wyroku sadu czy w postanowieniu rodzicielskim i jeżeli matka nie chce dac dziecka to wzywa policję. Kolka notatek policji, sprawa w sądzie i mamusia albo bedzie dawać dziecko albo bedzie płaciła kary na rzecz Twojego faceta. Także ja uważam, ze Twój partner jest niezaradny życiowo, nie zależy mu na dziecku bo wyrok ma i on sie do niego nie stosuje i jego żona tez. Pozniej mamusia bedzie wmawiać córce, ze ojciec nie chce sie z nia widywać. Twój facet nie ma jaj. Wystarczyło by zadzwonić i powiedzieć ze od tego momentu albo przestrzega mamusia wyroku sadu albo on idzie do sadu i może ja postraszyć konsekwencjami prawnymi. I niech przyjezda po dziecko o tych porach kiedy powinien. A jeżeli ma pełne prawa rodzicielskie to może kiedy chce dziecko nawet ze szkoły odebrać. Uważam, ze Twój partner woli wygodnictwo niż jakie kolwiek angażowanie sie w życie córki skoro nawet matki o podstawowe rzeczy nie pyta i nie potrafi przestrzegać widzeń bo ona nie ma prawa mu wtedy dziecka nie dac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien przede wszystkim zadzwonić do matki dziecka, ze na komunii sie pojawi i bedzie stał przy dziecku jak każdy inny ojciec bo nie życzy sobie aby stał przy jego dziecku jej maz. No ale Twój maz unosi sie duma jak jakiś królewicz. Nie dorósł do roli ojca to może faktycznie niech sie w niego nie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×