Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laska11111

jak zapomnieć o facecie??????

Polecane posty

Gość laska11111

kocham go... nie potrafie sie przestac odzywac do niego, tydzień to góra ostatnio pobiłam taki rekord i dłuzej nie potrafie. latam za nim bo mnie ciągnie do niego...masakra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuly wojtekk
moze przywiąż sie do budy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiiva
jeju.. ja rok sie nie odzywalam.. po czym od znow zadzwonil.. pare rozmow, jedno spotkanie.. i teraz znow mija 3 tydzien kiedy sie nie odzywa.. ;/ i co ja mam powiedziec..?! zapomniec..tylko jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska11111
no to faktyczne cięzko;((( a kochasz go?? to twój byly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewiórka82
Najlepiej jest skasowac jego nr telefonu i wszystko co cie z nim łaczy. Zając sie czymś, poumawiac sie z innymi facetami (nie szukac nowego na siłe) i poznać nowych ludzi. Szybko ci przejdzie ten koles. A jak zadzwoni to chodz by nie wiem jak cie kusiło ... NIE ODZYWAJ SIE :) albo rób to z taka obojętnoscia ze aż go zmrozi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burn_heart83
ostatnio pisałam na tym forum o tym samym :))) moja sytuacja była podobna.... od 4 dni uległa małej zmianie :) Trzy tygodnie temu powiedzialam dość tego !! musze o nim zapomnieć...zawzięłam sie i powiedziałam , ze nie napiszę. Nawet nie wiesz jak mi było cieżko... ale dałam radę. Po dwóch tygodniach zobaczyliśmy się przypadkiem na ulicy... ani cześć mi nie powiedział...pomyślałam " co za koleś" i poszłam dalej. Trochę mnie to wkuurzyło ale cóż byłam z siebie dumna, że już do niego nie piszę :) W ten sam dizeń wieczorem on sie odezwał! nie wyobrazasz sobie co to byla za radosc... pisał takie sms-y jak nigdy!! bylam w szoku! ja natomiast pisałam do niego z zupełną obojętnością. Chyba go to poruszyło i stąd te miłę sms-y .... wczoraj mnie odwiedził w domu :) było pięknie .... ale boję sie myślec co bedzie dalej ... moja rada dla Ciebie - wstymaj się z pisaniem, dzwonieniem itp jesli on sie kiedys odezwie badz obojetna!! to wazne... jest rowniez druga opcja.. on moze juz nigdy nie napisać.. wtedy bedzie wiadomo ze mu nei zalezy!! Trzymaj się i powodzenia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×