ŚLUB NA WRZESIEŃ 2010

Marta sukienka śliczna.Naprawdę.Bardzo podoba mi sie góra, jeżeli chodzi o dół to ja nie chce z trenem a ta chyba ma dość długi.Może też materiał mniej świecący bardziej by mi odpowiadał ale to szczegóły. Bardzo ładna.Możesz mi napisać gdzie ją znalazłaś i ile ona kosztuje...

25.09.2010r:) jak na razie kościół, sala (tzn restauracja czyli jedzenie dekoracje itp tez w tym), fotograf, zespół, myślałam o sukience ale na razie parę innych rzeczy nam wyskoczyło i ne miałam do tego głowy, samochodem jedziemy swoim:)

szczerze top nie wiem gdzie ,nie pamiętam stronki, aletez nie wiem ile kosztuje, ja ja mam zamiar szyc, więc teraz będę latała ze zdjęciem po sklepach,mi tez bardzo podoba sie góra, dekolt i ramiączka.

Dzień dobry:) sway witaj.Napisałaś że myślałaś już o sukience masz już wybrany jakiś fason, któreś szczególnie Ci sie podoba??? Marta mam nadzieję że znajdziesz kogoś to Ci uszyje ładniutko tą sukienkę bo jest naprawdę bardzo ładna, ja stwierdziłam że na razie to po pochodzę po salonach i po przymierzam żeby zobaczyć w jakiej mi będzie najładniej a potem poszukam czegoś podobnego na allegro, może akurat ktoś będzie chciał sprzedać a jeżeli nie no to kupię z salonu choć nie ukrywam że szkoda mi dać ponad 2 tys za sukienkę na jedną noc.

No cześć dziewczyny Widzę, że forum się rozwija:) No to ja tez wkleję coś co bardzo mi sie podoba http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=A3318 chociaż i tak pewnie skończe w bezie:) Ta suknia jest trudno dostepna w Polsce, brałam pod uwagę szycie - mam namiar na krawcową , któa specjalizuje się w sukniach ślubnych ale obawiam się, że w realu suknia wyjdzie zupełnie inaczej i, że będę wyglądała jak jakas zjawa :) Wogóle to z tym ślubem jest tak, że ja się wszystkim bardzo przejmuję - jestem chyba perfekcjonistką i trudno mi iść na jakiekolwiek ustępstwa a niestety rzeczywistość nie jst zawsze taka jak sobie wymarzyłyśmy w dzieciństwie ;) Sala - to nie stare zamczysko, kościół - to nie ustrojona świecami wielka katedra, małe dziewczynki nie będa sypały mi płatków róż no i dziewicą też nie jestem ;) Oczywiście żartuję sobie z tymi przykładami ale chyba wiecie co mam na myśli. Poporstu jak to wszystko staje się faktem to odbiega bardzo od tego co każda sobie wymarzyła a przypuszczam, że za rok o tej porze w dniu ślubu każdej z nas to już wogóle zaskoczy nas 1001 sytuacji więc chyba nie ma co przeżywać :)

taka jedna lola - ładna ta Twoja sukienka, widziałam ją już gdzieś chyba na kafe któraś dziewczyna pokazywała że chce taką mieć. Właśnie takie sukienki mi sie podobają, też nie chciałabym mieć ,,bezy" ale powtarzam że nie będę się zaklinać że na pewno takiej nie będę miała bo różnie może być, ale mam nadzieję że w takich skromnych będzie mi ładnie:). Co do perfekcjonizmu o którym pisałaś to mi się jeszcze nic takiego na szczęście nie załącza, sporo moich koleżanek które mają już ślub za sobą mówi że nie warto tak się tym wszystkim przejmować bo i tak nigdy nie wyjdzie idealnie. Jedna z nich była do tego stopnia nakręcona, że sprawdzała jaki papier jest w ubikacjach i przesłuchiwała organistę czy nauczył się dobrze śpiewać pieśń o którą go prosiła....:)ja chyba aż tak strasznie mieć nie będę. Przejmuję się na razie tylko tym że sala, którą będziemy mieć nie ma klimatyzacji....jest śliczna, nowa ale właścicieli nie było już stać na założenie klimy no i jest bez....plusem jest to że ten budynek ogólnie jest zimny, są grube mury i cały czas jest tam chłodno.Ale nie ma to jednak jak klima.

coś nasz topik zamarł..a może jest jakas kobietka, która nie chce kamery na slubie i weselu?

witajcie dziewczynki:)jabiore slub 4.09.2010.chcialam sierpien ale niesttety knajpa nie miala terminow.zalatwionego mam tylko fotografa-tz.umowa jest z nimpodpisana.restauracja i dj sa juz zaklepani,ale podpisanie umowy nastapi dopiero jak bedziemy w kraju. i do ksiedza tez mamy zamiar isc,zeby sprobwac zalatwic cos z kursem przedmal.po prostu nie mamy kiedy na niego isc.nawet jesli ja dluzej jestem w polsce to narzeczony jest zagranica.za suknia chce popatrzec okolo stycznia.zaproszenia przegladam na allegro,generalnie ogolniewiem co chce. gdyby tylko przyszla tesciowa sie nie wpierdalala;/

martta ja wlasnie z narzeczonym nie chce,ale tesciowa sie upiera;/ fotograf bedzie z nami od momentu przygotowan do 00.30 i zdjec w umowie zagwarantowalmnostwo!

cosinusss bierzemy ślub w tym samym dniu:) ja chce mieć płytkę z wesela, ogólnie u mnie przyjęło się że jak już ktoś odbierze płytę to spotykamy się w gronie znajomych i oglądamy...jest kupa śmiechu, no i zawsze fajne wspomnienia.Więc będzie i kamerzysta i fotograf. Co do kursów to popytaj się bo na pewno istnieje możliwość bardzo szybkiego zrobienia (oczywiście za kasę). Ja wole zapłacić i iść na 1,5 godz i mieć z głowy niż chodzić Bóg wie ile i tracić czas na słuchanie jak prowadzić kalendarzyk małżeński:)

no przeciez to jest zenua te nauki! mamy tu znajomego,ktory mieszkall w anglii i nawet nie wracal czesto do kraju i ksiadz mu wypisal(proboszcz) ze nauki odbyl.ale wiadomo.nie u kazdego sie da. madzikowo twoja propozycja sukienki bardzo urzekajaca. w ogole zauwazylam ze suknie maggie sottero sa popularne na kafe.no ale nie ma sie co dziwic. ja wiem tyle,ze chcialabym koronkowy gorset,taki troszke przezroczysty.delikatnie.a reszta to jeszcze czas:)

18 września, sla, kamerzysta, auto już załatwione no i zespół

weselenakopcu.pl Nie trzeba czekac 2 lat zeby zarezerwowac sale! Warunki na prawde świetne! Goscie zadowoleni

Wyobraźcie sobie że mojej znajomej z która ostatnio rozmawiałam ksiądz nie dał rozgrzeszenia ( i to w tym kościele w którym ja chce brać ślub ) dlatego ,że razem z narzeczonym przyznali że mieszkają razem!!!! toż to przecież paranoja....idziesz do spowiedzi żeby ,,pozbyć" się grzechów a musisz kłamać bo inaczej nie da Ci ksiądz rozgrzeszenia i co wtedy...??masakra.witki mi opadły jak mi o tym powiedziała. Na szczęście poszli dalej do spowiedzi gdzie indziej a potem nie do proboszcza tylko innego księdza i jakoś przeszło. Uffff...ale dla mnie to szok. Tak samo z tymi naukami...to jest żenada z tego co słyszałam jakie głupoty tam opowiadają. Nie zawsze bo są też tacy co fajnie prowadzą i można słuchać ale większość to moim zdaniem strata czasu. Cosinussss marzy mi sie sukienka coś w tym stylu ale wolałabym bardziej coś z ramiączkami. Martta ma fajna sukieneczkę upatrzoną. Ale na razie wole sie nie nastawiać bo mogę się potem rozczarować jak sie okaże że nie pasują mi takie skromne.

Aha witaj psychopatka lopatka:)

a obrączki już macie?

a obrączki już macie?

my nie mamy.pomyslimy chyba o tym okolo stycznia,bo wtedy moj luby bedzie w kraju.ja wiem tylko ze chce tradycyjne zolte zloto,bez zadnych polaczen z bialym,bo mi sie nie podoba biale zloto :)

nie wiem kiedy tylko zalatwiac kwiaty,umawiac sie z fryzjerka i kosmetyczka,myslec o torcie.tak sie sklada ze przed samym slubem 3 miesiace bede zagranica,wiec czas z zalatwianiem i ewentualnym wyborem mam tylko do czerwca.potem przyjade tydzien,badz 5dni przed slubem i wyobrazam sobie ze bedzie szalenstwo.

Wiatam TERMIN 18.09.2010 ZAŁATWIONE: -sala - umowa i zaliczka -zespół - suknia :) http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/157?osCsid=0bc46dd1976c05f560446b608f43f1ea na żywo wyglada inaczej troszke:) Ma wyszywany piekny gorset tren i piekna marszczona zakładke. jest prosta i efektowna:) - garnitur męża:) - obrączki - jesteśmy już małżeństwem bo 2 lata(06.10.2009 bedzie 2 rocznica)temu wzięliśmy slub cywlilny:) więc nowych kupowac nie będziemy:) Szukam fotografa i kamerzysty:) i nie umiem nic konkretnego wyszukać...;(

Ja biorę ślub 17 października, już wszystko zamówione zapłacone..t eraz odliczam dni i dopinamy wszystko na ostatni guzik! Wczoraj zamówiłam wiązanke ślubną i jestem przeszczęsliwa!!

gunia113 śliczna sukienka, szyłaś czy kupiłaś gotową?Możesz napisać ile za nią zapłaciłaś i ile kosztowały do niej dodatki tzn welon, bolerko)

cosinusss_ a my właśnie chcemy białe złoto, taki mam pierścionek zaręczynowy:białe złoto i mały diamencik, nie za bardzo lubimy żółte złoto,ale jak wiadomo ile ludzi tyle gustów :)

witam, ja ślubuję 25 września 2010 i mamy salę, orkiestrę, kucharkę, masarza i tyle:) aktualnie wydzwaniamy do fotografów - co do płyty i kamerzysty to się jeszcze zastanawiamy jak czytam Wasze wypowiedzi to wydaje mi się, że mam strasznie mało załatwione! wiem tylko, że z kościołem nie będzie problemu - mieszkam w małej miejscowości i nie ma problemów z godzinami. Na nauki myślimy iść gdzieś w poście, chyba wtedy więcej jest takich kursów? sama nie wiem Obrączki chcemy z żółtego złota - mamy trochę złota i będziemy dawać do przetopienia, to naprawdę się opłaca:) zastanawiamy się nad tymi http://obraczki-slubne.pl/index.php?d1=133&d2=137&d3=-1&d4=0&id=162&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=oIMWM-SE&k=0&dd=5&pp=1 albo tymi http://obraczki-slubne.pl/index.php?d1=133&d2=137&d3=-1&d4=0&id=166&p=0&x=0&p1=0&p2=0&session=oIMWM-SE&k=0&dd=5&pp=1 Zaproszenia - kompletnie nie wiem czego chcę:) a o sukni już nie wspomnę - w sumie to chciałabym wypożyczać, nie kupować nigdzie w ciemno i chcę mieć na delikatnych szelkach - żeby biust był lepiej podtrzymany - moja koleżanka miała sukienkę z gorsetem i cały czas musiała coś tam sobie podciągać bo jej opadała, wiem, że to zależy od sukienki ale nieładnie to wyglądało i mnie zraziło i koniec:)

a i co wódki to się zastanawiamy pomiędzy wyborową a żołądkową gorzką de lux(kolega ja miał na weselu i wchodziła jak woda) - ale chyba nie będziemy kupować dużo wcześniej tylko weźmiemy z hurtowni przed samym weselem a co zostanie to oddamy - u mnie można tak zrobić

Konpleksowe i profesjonalne usługi organizacji ślubów, wesel oraz imprez okolicznościowych. Celem jest tworzenie wyjątkowych ceremonii. Dzień ślubu pozostanie w waszej pamięci na całe życie. Dla rodziny i znajomych będzie to znakomita okazja do udanej, wspólnej zabawy. Oferujemy profesjonalne usługi, dzięki którym Wasze wesele będzie niepowtarzalne, wzbudzi podziw gości i na długo pozostanie w ich pamięci. Wszystkie nasze usługi są realizowane z wyjatkowa dbałością o szczegóły, s spełnienie Waszych oczekiwań jest naszym piorytetem. Dbamy o to by w ten jeden najpiekniejszy dzień w życiu było jak z bajki. Serdecznie zapraszamy do współpracy.

hop hop gdzie jesteście panny młode??:)

lulila bierzemy śub w ten sam dzień :) Jeżeli chodzi o nauki to właśnie je rozpoczeliśmy bo chcemy mieć juz to z głowy, przed samym ślubem jeszcze tylko czeka nas to spotkanie z przykładnym małżeństwem :) nie wiem jak to sie nazywa ale to nie kurs przedmałżeński. Mam już fotografa ale kamerzysta jest ciągle niezałatwiony - nic nam się nie podoba, boje się , że ktos z najważniejszego dnia w moim życiu zrobi tandetne show z gąłębiami i wjeżdżającymi stop klatkami :) A wogóle to jutro jest taki magiczny dzień bo od tego dnia już będzie leciało z górki - pozostanie mniej niż rok.

to robicie jakieś nauki ale to nie kurs przedmałżeński? bo ja się nie orientuję:) z tego co patrzyłam na necie to chodzi się na takie spotkania z księdzem i małżeństwem 4 razy w msc po 2- 3 godz i trzeba jeszcze iść 3 razy do poradni rodzinnej i to chyba wszystko nie?:) my chyba jednak zostawimy to na przyszły rok a od jutra to rzeczywiście będzie z górki:)

my nauki zrobimy zaocznie, tzn za 150 zł jeden zajęty weekend i po krzyku :) tylko trzeba mieć pozwolenie proboszcza parafii, w której bierzecie ślub.